Na wstępie:
Nie jestem fachowcem. Od tego sezonu mam również pierwszy raz ogrzewanie gazowe i dość mocno się interesuję ustawieniami sterownika stąd też śledzę wszelką aktywność w tych tematach.
Już wiele było tematów gdzie właśnie w takich sytuacjach (pierwsze odpalenia po wybudowaniu, zamieszkaniu) generują większe zużycie. Trzeba się uzbroić w cierpliwość aż cała chata się "nagrzeje".
Mnie osobiście "martwi" u Ciebie ilość odpaleń kotła w stosunku do czasu pracy. U mnie np. jest ponad 4 x mniej. Uważam, że tak powinieneś ustawić sterownik żeby kocioł pracował dłużej na niższych parametrach niż odpalał co chwilę, pochodził troszkę i się wyłączał. Co musisz dokładnie ustawić, nie wiem. Być może mniejszą możliwą moc bo jak zrozumiałem minimalna masz 25%.
Zwróć uwagę na parametr 3.b (interwał czasowy pomiędzy wyłączeniem a ponownym startem palnika). Ja mam 10 minut u Ciebie jest 3. Nie zaszkodzi jak eksperymentalnie to zmienisz.
Co do drabinek
Nie masz możliwości kontaktu z instalatorem tego co tam masz?
Masz wszystko tzw. podłogówkę i tylko te dwie drabinki? Jak tak to wiesz w jaki sposób są zasilane? Może po prostu gdzieś to zasilanie jest zakręcone. Jak odpowietrzałeś to było wysokie ciśnienie (tryskała ta woda z odpowietrzników)?