Przy okazji zmiany ogrzewania u rodziców na gazowe założyłem zawory termostatyczne na wszystkich grzejnikach. Po pierwsze liczę na jakąś stabilizację temperatury w pomieszczeniach, bo oczywiście raz było za zimno, a raz za gorąco i trzeba było biegać i zmieniać temperaturę na kotle, do tego często bywało tak, że gdy zaświeciło mocniej Słońce to w pokojach od południa były nawet 24 stopnie, a w tych od północy trochę ponad 20. Po drugie mam nadzieję, że zmniejszy się, bądź wyeliminuje całkowicie różnica w temperaturze pomiędzy parterem i piętrem. Po trzecie dwa pokoje są praktycznie w ogóle nie używane, więc tam temperatura zostanie znacznie obniżona. Dodatkowo w przedpokoju zamontowałem sterownik CR100, który sam będzie zmieniać temperaturę na kotle w zależności od tej w pomieszczeniu. Mogę jeszcze dołożyć czujnik temperatury zewnętrznej, ale jakoś na razie nie mam do tego przekonania.
Akurat w tym przypadku możliwość nastawy wstępnej jest koniecznością, bo już wcześniej trzeba było kryzować niektóre grzejniki.