Najlepiej odłączyć czujnik temperatury zewn. i wtedy kocioł powinien pracować od temperatury wewn. z termostatu pokojowego, ustawić ręcznie temperaturę zasilania np. 45oC lub wyższa w zależności od instalacji grzejników, podłogówki itp. Wówczas komfort może będzie mniejszy (dłużej bedzie nagrzewac w mrozach) ale kocioł lepiej pracuje na niższej temp. a tak z pogodówką rano chce dogrzać szybko i pracuje na maxa. Oczywiście przy czujniku zewn. temperatury jest jeszcze kwestia krzywej grzewczej na sterowniku, ale to juz inna kwestia.