darko240973
-
Postów
325 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi opublikowane przez darko240973
-
-
bercus i Jockey.Mam ustawiony kocioł ,ale niestety bez Bragera.Jest tylko poglądowo na skzp-02.Może jak mógłbym na analizatorze w mocy maksymalnej i minimalnej ustawić więcej niż jest w maksymalnym 15 i w minimalnym 17,ale się już nie da.Powietrze u mnie oscyluje w innym zakresie i znacznie przekracza wtedy korekte i żle to wygląda.Mam retortę obrotową i u mnie powietrze ucieka szczeliną na palenisku.W całej modulacji kotła od minimalnej mocy do maksymalnej mam deflektor czysty i dobrane powietrze w mocach a wykres (łagodna fala) i brakuje tylko Bragera w małych korektach tak do 3% na plus i minus,ale nie da rady przez retortę i ograniczone funkcje powietrza w min i maks.Kocioł cały uszczelniony sznurem na nowo od miesiąca i nic to nie zmieniło w powietrzu w kotle.Retorta niestety zrobiła swoje a analizator czeka na lepszy czas albo nowy soft pod retortę obrotową lub chociaż większy przedział powietrza w min i maks.
-
era9.No niestety na naszym palniku obrotowym ten Brager się nie sprawdza.Nie ustawisz go jak należy i będzie przyciemniony deflektor.Jeśli kupisz to sie przekonasz.Mam go co prawda podłączonego,ale jest wyłączona korekcja.Mam go tylko do odczytu.
-
Szanowni koledzy wtrącę się do Waszych wypowiedzi z tym położeniem czujnika w cwu.Od miesiąca mam cwu stojące 300l , a wcześniej miałem 140 l w poziomie (zawieszony baniak).Było tam miejsce PO ŚRODKU i najlepiej tam czujnik się sprawował z grzaniem oraz przemieszczaniem sie wody z dołu do góry.Dokładnie na tej samej wysokości po drugiej stronie była grzałka cwu.Więc wszystko jasne.Dajmy już "stop" tym dalszym wypowiedziom na temat miejsca usytuowania czujnika.Dla jeszcze mało przekonanych to powiem że cwu 140 l miałem 8 lat i też szukałem różnych rozwiązań ,gdzie go dać bo chciałem sie cieszyć długim czasem nie włączania sie grzania cwu bo chyba głównie oto tu koledze w myśli też chodziło ale niestety się nie sprawdziło przyczepiania go jak najwyżej np.
-
bercus.Niepotrzebnie się pochwaliłeś he he.Teraz koledzy którzy mają 34W dmuchawy(kurcze ja mam też) będą próbować coś tam zmieniać bo skusi ich pewnie wykres z 12h.To skończy się częstymi wizytami w kotłowni przy sterowniku he he.Tak teraz na poważniej.Te ustawienie OPÓŻNIENIA na 75 czym jest spowodowane.Jakością węgla ? czy czymś innym.Nie widziałem takiego długiego czasu opóżnienia jeszcze.Mam do dmuch też wyłączony,ale opóżnienie na 30.
-
DK321.Dmuchawa to WPA-117 34w.Korekty na pewno Ci się nie przydadzą.Trzeba indywidualnie dobrać i obserwować po godzinie chociaż na każdej korekcie.Na dodatek mam jeszcze ustawiony w powietrzu WENTYLATOR to jeszcze inaczej korekty wyjdą. szneider. Tak tj 1.6 kw w min 10% z 16 kw kocioł.Tak jak koledzy wyżej pisali może Ci nie wydać takie min. modulacji .Musisz sam dojść do tego na ile twój palnik jest wstanie utrzymać moc minimalną. Pieklorz. Dzięki.Za nim taki wykres wyszedł to musiałem trochę posiedzieć tu na forum i przy kotle.Lew - dosłownie nie ma mocnych na popiół i spalanie.
-
Modulacja niżej np 10% w min a maks 100%.Dobrze ustawiony kocioł nie potrzebuje kagańca w chłodne dni i to nie jest przyczyną przebijania kotła.Do dmuch wyłącz na 0 a opóżnienie powietrza daj na 30 bo 10 to nic praktycznie nie daje.Czas przekroczenia na 600 , a spaliny w zakładce 190*.Mam jeszcze z kotła 25 kw na 16 kw i modulacje na 10%.Nie wiem jak Ty masz.Trzeba moc kotła zejść z znamionowej i dobrać modulacje te 10% w min np.Masz za dużo groszku i przebija.Przerabiałem to więc tak piszę ,a inni koledzy mogą mieć inne zdanie.Poniżej zdjęcia jak to teraz wygląda.Temperatura zadana 60* i cały czas moduluje w tej okolicy .Po załadowaniu cwu spokojnie schodzi w modulacji i trzyma nie przebija.Ważne też są przepływy pompa powrotu jest u mnie na AUTO oraz Co również.Cwu pompka na 1-ce .Małe korekty na 20,30,50 i 70% mocy powietrza.Walczyłem z ustawieniami i wywalczyłem to co poniżej.W kotle siwo i czysto .Popiołu tyle co nic ze Lwa.
-
1
-
-
mkwapisz.Pochwal nam sie jak wytrzymujesz w tym chłodzie w domu.Chyba że rozpalieś he he.Bo z tego co pisałeś to byłeś żdziwiony że my jeszcze palimy.Kocioł wygaszam tydzień przed urlopem,a mam go w sierpniu akurat ,aby go wyczyścić i zakonserwować na przyszły sezon.Ustawiłem odpowiednią temperaturę na dom i ani mi sie śni wygaszać kocioł.Po za tym mam spalanie w modulacji między 5.5 kg dobowo,a 6 kg na dobę przy tych temperaturach, a w domu 23*.
-
1
-
-
szneider.Z informacji tu na forum wiem że zmiany w sterowniku można zaobserwować już po 2 godzinach,ale i tak są mylne jeśli się żle pali (zapada się palenisko ,czy dymi itd) bo dopiero po dwóch dobach sterownik ustawia się w swych dobranych parametrach prawidłowo. Wtedy bym zmieniał ustawienia,aby dobrać prawidłowo parametry spalania.Chyba że żle jest wyliczony potencjał podajnika,określona moc kotła ,dobrane powietrze,kaloryczność .To można wtedy siedzieć pół sezonu przy kotle, a i tak sie będzie paliło nijak.Też tak miałem po wgraniu nowej wersji.Różnie na początku pracował kocioł,ale po dwóch dniach się unormowało wszystko i wtedy tylko drobne korekty zastosowałem.
-
Na małą prośbę przesyłam parę zdjeć ze spalania w kotle seko maxx le 25 kw.Ekogroszek Ałtaj 27-30 Mj ustawiona kaloryczność 27 Mj w domu zadana 23*.Sterownik Skzp-02 zmieniony z Plum.Modulacja w ciagłej pracy bez odstawiania sie kotła.Teraz 8kw w modulacji min 5%na 100%.Spalanie na fotce.Cwu załączone na 50*z histerezą 15*.
-
pospisz.Oczywiście coś tam mogę na ten temat napisać.Byłem jednym z pierwszych osób które zdecydowały sie na zmianę sterownika Plum na Skzp-02.Wymieniłem kpl sterowania z pogodowym i pokojowym czujnikiem na kpl Skzp-02.Mając piec przewymiarowany to sterownik jakbym nie ustawił to kocioł mi sie odstawiał.Jestem zwolennikiem pracy ciagłej i czystości w kotle.Nie wiedziałem do końca na co będzie stać ten sterownik Skzp-02,ale że lubie wyzwania i nie za bardzo znając się choćby na przełożeniu sterownika,dorabianiu wtyczek itd zakupiłem i nie załuję do dzisiaj.Przełożyłem wszystko sam i co mnie ucieszyło po odpalenie pieca obeszło sie bez sygnalizacji alarmu kotła że coś jest żle podłączone.Wywaliłem czujnik obrotów odpopielenia,który i tak często wywalał bład i kocioł stawał.Do dziś nie zerwało mi zawleczki,a raczej śrubek podajnika.Czasami po długiej pracy zabijało sie odpopielanie tam przy kolanku do worka na popiół,ale przerobiłem wycinając u dołu okienko i rure skracając o 15 cm i po problemie.Spalanie ekogroszku przebiega poprawnie a kocioł nie odstawia sie.Spalanie na tym sterowniku na pewno jest mniejsze i bardzo dobrze daje radę sobie na ekogroszku.Podsumowując.Sterownik daje radę,są też dodawane aktualizacje,spalanie mniejsze niż na oryginalnym sterowniku kotła seko maxx le 25 kw.Kocioł w tej chwili chodzi u mnie na 8kw z modulacja w min 5% a maks 100%.Jeśli ktoś nie wierzy że chodzi na 8kw z 25kw i moduluje cały czas to moge zapodać fotki.Zapewniam że nic się nie dzieje ,nie zapada sie kopczyk a wykres z pracą sterownika na ekogroszku 27 Mj wygląda tak jak ponizej.Na drugim zdjęciu jest kocioł z nowym sterownikiem skzp-02.Nie piszę ile spalam mniej w tym samym okresie grzewczym z temperaturami bo i tak nie uwierzycie.Algorytm w tym sterowniku jest na pewno lepszy niż w Plum.Spokojnie radzi sobie z ekogroszkiem.Pozdrawiam.
-
2
-
1
-
-
coobah.Potencjał podajnika ma wpływ na proces spalania.Żle wyliczony robi bałagan w procesie spalania.Było tu o tym bardzo dużo powiedziane, a jakby kolega wbił sie na YT i oglądnął filmik o potencjale podajnika to by się tu nie pytał.Pozdrawiam.
-
Niestety mkwapisz ma rację.U mnie jest to samo zauważalne.Wiemy tu na forum już o tym od dawna bo już to było wcześniej gdzieś poruszane.Myślę że soft w tej poprawce by wiele tu załatwił dla mnie i dla wielu innych.Tylko nie piszcie że mam sobie zwiększyć dynamike bo u mnie nie może być dynamika większa niż jeden.Po prostu sterownik "pije kawę w tym momęcie ".Żeby się nie rozpisywać to powtórzę się, że tak jak mkwapisz wyżej napisał to tak jest.
-
To ciekawe z tym większym paliwem że daje po zmianie softu.Wręcz u mnie odwrotnie .Wcześniej wszystko wyliczone potencjał itd i krekty paliwa raz były raz nie,a i tak kopczyk był ale nie taki do końca jak powinien być.Teraz na 2.36 jak przeniosłem ustawienia i wpisałem tą sama kaloryczność to kopczyk jest na bardzo dobrym poziomie.Krótko mówiąc lepiej mi się pali no i dmucha na retorte lepiej.W kotle bardzo czysto.Nawet nie mam takiego pyłku nalotu takiego aż bardzo widocznego.Palę tym samym groszkiem a zmiany widoczne.
-
14 godzin temu, Michaelkw napisał:
Darko240973
O którym sofcie piszesz, 2.36?
Nie 2.36 -tego nie mam jeszcze wgranego.To wersja 2.35a jest.Szału nie ma ale coś tam mniej jest.Też zależy od ustawień na nowym sofcie.
-
6 godzin temu, pospisz napisał:
-
bercus.U mnie tez spalanie się zmniejszyło na tym najnowszym sofcie (nie chodzi tutaj o cieplejsze dni).Lepiej sterownik przechodzi cały proces spalania i może to jest spowodowane niższym spalaniem.Dodam jeszcze że kocioł mam 25 kw ustawiony na 12 kw - jeśli to ma znaczenie.Obserwowałem od początku.W pierwszych dwóch dniach przy tych samych temperaturach spalnie spadło już o 2,5 kg na tym nowym sofcie i tak się już utrzymuje.W kotle faktycznie czyściej niż wcześniej ,ale i tak nie narzekałem.Teraz ustawiam opóżnienie powietrza mam na 35 sek lub 25 sek i nie widzę różnicy. Nie wiem do końca jak to ustawić i czy np u mnie nie ma być np 70 sek.Działanie tego parametru znam i ogladałem też na filmiku Timela ,ale nie mogę zauważyć różnicy na palenisku.Może ktoś z Was naprowadzi jak to ustawić i co obserwować.Również zdrowych,spokojnych świąt życzy Dolny Śląsk.
-
bercus.Czyli jesteś zadowolony.Masz ustawione powietrze przez Skale,czy bez ? Jak u Ciebie to wyglada.Jest jakaś różnica.U mnie też czysto,ale trochę muszę się w bić z modulacją w min mocy.Trochę to inaczej w ustawieniach jak w poprzedniej wersji.W poście wyżej (20986) napisałem co i jak.
-
Witek-z-Ulicy.Napisałeś to lepiej niż nie jeden poeta,ale nie pochwaliłeś się czym palisz.Nie dziw sie że tak piszą koledzy wyżej w postach.Sam też szukam groszku na sezon przyszły i tez mam dylemat.Jak jeden dobry spala się ok to ma kamienie.Drugi nie ma kamieni ale w worku podziarno ,spala też się ok itd.Więc widzisz sam jaki to nasz los kupujących ekogroszek.No to pochwal się tym eko tylko jak możesz bez poetyzmu he he.
-
Fafał.Kocioł mam przewymiarowany.Powinienem mieć 15 kw albo i trochę mniejszy a mam 25 kw.Przez trzy lata powolny remont domu od okien po styropian i zapotrzebowanie zmalało.Ogólnie jak pisałem kocioł działa prawidłowo.Na wersji 2.28 stera nie miałem wyższej oscylacji przy zadanej 65*.Tak koło 0.7* w góre i w dół.Teraz mam 2.5 stopnia powyżej i długo spada do zadanej.Ustawiłem powietrze wstępnie jak miałem ze starszej wersji,ale za mocne było w górze i na dole.Zszedłem z max pow. do 32% a w min 23% Skala 2-50 tj. min40% a maks.60.We wcześniejszej wersji miałem min 25% a maks miedzy 40 a 45%.Dmuchawa 40 w typu x.W sumie mam modulacje ustawioną na 12%, a maks 100% teraz dla sprawdzenia mam w modulacji obcięte na 50% tj. 12.5 kw(moc kotła 25 kw).Zobaczę jak to będzie.Powrót 62* zawór 4D w domu 23* siłownik trzyma na 22% przymknięcia na dom idzie 35* na zasilaniu.Jak jakieś sugestie do testu są to jak najbardziej sprawdzę żeby zbliżyć się do oscylacji temperatury zadanej-kocioł nie wchodzi w czuwanie.Niższą modulację w min jak 12% raczej nie schodzę bo póżniej duży spadek jest w dół o 2* i goni do góry.Na 12% jakby najlepiej spada 0 1* ale te 2.5 stopnia idzie wyżej i dopiero spada.Może to i tak już musi być.Spalanie dobowe w tej chwili mam 15.8 kg.Cztery osoby itd.Reszta na profilu.Nie mam żadnych wzmocnień oraz dynamikę na 1.
-
Mam ustawione akurat 180 stopni i problemu nie mam.Tak jak Fafał pisze.Racja też z tą modulacją.Mógłby szybciej schodzić z tą modulacją.Poradziłem sobie z tym co prawda w miarę możliwości i najlepiej w moim przypadku wyszło w parametrze Skala, gdzie precyzyjniej między innymi kocioł moduluje powietrzem.Zabawy trochę z obserwacją.Na samym początku tej strony post (20976) bercus dał ciekawe spostrzeżenie.Mam ustawiony kocioł więc wypróbuję dla testu te obcięcie góry maks mocy na 50% itd.Ogólnie dla mnie wersja 2.35a się sprawdza.
-
Panowie szanowni za często tu nie piszę,ale podzielę się obserwacją wersji 2.35a.Dla mnie w moim przypadku i na moim kotle bardzo dobrze się sterownik spisuje.Oldek mi powiedział wgrywaj nie czekaj -będzie ok.Nie potrzebowałem długo siedzieć z ustawieniami,albo fart z wyczuciem ustawień.Przecież kiedyś się nasiedziałem przy kotle i dzięki tu na forum w końcu go ustawiłem.Widząc jak się zachowuje sterownik co do ustawień szybko zmieniłem powietrze u góry i na dole.Ustawiłem opóżnienie powietrza na 30 sek jak na razie na dzień dzisiejszy jest ok-dopracuje i zobaczymy jeszcze jak trzeba będzie.Sterownik tak sie zachowuje teraz jak mój poprzedni oryginalny na kotle który miał hallotron ale miał słaby algorytm i jakbym go nie ustawił to się kocioł odstawiał.Powiem tak :kaloryczność przeniosłem tą samą 27 Mj ustawiłem niższy wiatr plus opóżnianie a po trzech godzinach byłem zadowolony z kopczyka i spalania.Kocioł też szybciej przy schodzenia z mocą reaguje.Zmniejszyłem jeszcze trochę moc minimalną kotła do 10%.Powietrze na 40w dmuchawie z 55% na 42 % a z min 23% na 19%.Miska azora aż cyka z gorąca od płomienia.Bez korekt żadnych w powietrzu.Spalanie u mnie o wiele lepiej przebiega chodż i na tamtej wersji nie mogłem narzekać.Skale mam ustawioną 1-100%.Według zaleceń jak tu wyżej w postach czytałem.Dzięki Oldek że tak powiem ,że mnie zmobilizowałeś na wgranie nowego softu.
-
Pytanie do JOCKEYA.Czy można spodziewać się w najbliższym czasie filmiku na YT na temat ustawień w nowym sofcie 2.35A.Np. jak się ma dmuchawa 40W a 80W w ustawieniach wiatru -skala,a paliwo itd.Pewnie nie jedne osoby tutaj byłyby zadowolona z dobrego materiału na YT jak zwykle przez Ciebie dobrze wyjaśnionego.Oczywiście to jest tylko pytanie .Wiem że czasu zawsze brak,ale może w najbliższym czasie coś by się udało zrobić.
-
O panowie witam.Widzę nową jazdę ze sterownikiem i softem.Walczyłem z ustawieniami pół roku jak pamiętacie.Teraz pyka sterownik jak trzeba na wszystkich parametrach.Chętnie bym spróbował ten nowy soft,ale jeszcze nie wyzdrowiałem od czasu siedzenia w kotłowni ,a teraz znowu bym odwiedzał kocioł i otwierał drzwiczki.Kusi mnie ten soft,ale na razie podziękuję.Jestem zmęczony poprzednim siedzeniem nad sterownikiem ,aby go dobrze ustawić.Tu teraz czytam Wasze wypowiedzi i widzę jak zadajecie pytania czy też przeliczacie a to na plus to minus.Spróbuje na przyszły sezon jak może tu się to wszystko po układa w ustawieniach i powstanie jakaś tabelka % jak kolega wyżej pisał oraz filmiki na YT.Jesteście bardziej doświadczenie w ustawieniach tego sterownika więc szybciej skończycie zabawę .Wersja jaką posiadam teraz to 2.28.Mam nad retortą zamontowany garnek żeliwny i w kotle mam bardzo czysto.Nigdy tak nie miałem wcześniej.Czyszczę,a właściwie obmiatam raz na 1.5 miesiąca kocioł i jest ok.Pewnie te usprawnienia pomogą w spalaniu bardziej jeszcze,ale ja wiem czy mniej spalę? Chyba nie.Zostawię na razie tak jak jest.Życzę dobrego testowania.
-
Po obserwacji paląc Super Mocnym 28 Mj oraz niedawno zakupionym Ałtajem Ultra 30 Mj.Muszę stwierdzic że oba groszki sa porównywalne w całym spalaniu oraz ich w ustawieniu od wiatru po kalorycznoć czy potencjału.Na razie w tym Ałtaju nie trafił mi się jeszcze kamyk a w Super Mocnym bywają.Spalanie przebiega prawidłowo nie ma jakiś tam spieków nawet na 100% mocy.Tak ustawiłem że jest ok.Załączam parę zdjęć aby sie nie rozpisywać.Wydaje mi sie też że Ałtaj ma większą jakby moc.Porównując go z Super mocnym.W Ałtaju trochę występuje podziarna,ale nie przeszkadza to w spalaniu.Też nie w każdym worku.Suchy,no może lekko wilgotny.Powietrze na 75 w dmuchawie jest bez korekt i o 2% w dolnem i górnym powietrzu .Większe niz na Super mocnym.W cale mi nie przeszkadza że mam taki eko jak kolega wyżej pisał na sezon letni np na wodę.Kocioł jeszcze mi sie nie odstawił i działa swobodnie oscylujac blisko 60*Miska żeliwna robi robotę.W kotle czysto.Na zdjeciu kocioł nie czyszczony 2.5 tygodnia.Połowa z tej czystości to Super Mocny a druga połowa to Ałtaj Ultra.Czyszcze przeważnie raz na półtora miesiąca i to tak z 15 minut.Seko maxx le ma płomieniówki w pionie i czyszczą sie z automatu.Ja tylko miotełk ą czyszcze ścianki i w czopuchu sięgne czujnik spalin tak rękawiczką obczyszczę i cała robota.Bardzo ważną rolę oprócz ustawień odgrywa u mnie RCK .Nie wypala i wyciąga mi węgla.
Sterownik Skzp-02 - Ustawienia, Porady
w Kotły z podajnikiem
Opublikowano
Też dołączam się do życzeń.Zdrowia ,szczęścia,pomyślności.