poziom

A, to mnie zmyliło z tym t-cap. Bo w tytule jest HP (high performance). Nie wiem jakie masz wyliczenia na zapotrzebowanie ale t-cap 9kW przy tej wilekości domu i podłogówkach wydaje mi się mocno przesadzony. Piszą, że t-cap 9 to tak naprawdę 12kW... O buforach: https://blog.karbon.com.pl/ogrzewanie/jaki-powinien-byc-bufor-do-pompy-ciepla/

Hmm, myślałem, że jak są same podłogi podgrzewane, bez grzejników to bufor nie jest potrzebny...a już taki wielki to w ogóle. Zastanowiłbym się nad uczciwością tej oferty :/. Aczkolwiek nie chcę nikogo oczerniać, być może to ma sens. Z tego co czytałem to chyba nie bardzo. Zapewne 1-fazowa bez buforu będzie tańsza o kilka tys. bo sam bufor tez kosztuje swoje. 3-fazowa ma nieco lepszą specyfikację w niższych temperaturach. No i nie potrzebuje aż takich zabezpieczeń prądowych co 1-fazowa.

Ogrzewanie podłogowe?

Wiatrak. A wiesz, że badałem temat...ale u nas mało oplacalne 😞 Mam kolegę, meteorolog, w ostatnich 4 latach poniżej -20 było u nas 2 razy (nie mylić z 'dwa dni' - temp. chwilowa). Pompa ma też grzałki (6kW). Jakoś spokojny jestem (o ile podczas montazu nic nie zostanie skopane).

Sas wyfrunie, fotowoltaiki nie ma i nie wiem czy chcę - tzn. nie chcę na dachu. Położenie domu w dość wietrznym miejscu, boję się, że by mi dach rozpopsuło, mam na tym punkcie p..olca. Taki typ. Jest pomysł na PV ale nie na dachu ale w tym roku się posypał ze względu na finanse. W domu też kominek (bez płaszcza). Ostatnie 2,5 dnia ogrzewanie tym kominkiem + 3 grzejniki olejowe działające na ~50% mocy (może mniej, cięzko policzyć) i w domu komfort. Zamierzam dokupić agregat żeby te grzejniki ewentualnie odpalić w razie 'w'. Póki co (mieszkam 4 lata) 2x do roku nie było prądu, najdłużej 11h.

Kocioł na pellet Sas Bio Slim 17kW na sterowniku recalart - nie polecam....niezaleznie od zimy zjadał 5-5,5 tony na sam okres grzewczy a sterowanie tym to była mordęga. Jeszcze do poprzedniego postu bo napisałem niezbyt jasno: czujnik temp. zewn. jest, chodzi mi o to, że w przeciwieństwie do pokojowych ten jest bez dopłat. Cena, którą podałem zawiera wszystko łącznie z czujnikami itd.

Montaż ze zmianami w kotłowni: założenie przepływomierzy, bo do tej pory podłogówka na RTL no i rozdzielnie obiegów (podłoga/grzejniki), bo do tej pory był misz-masz -> 34 tys. ze zbiornikiem CWU i wszytkim co potrzebne do działania pompy + zestaw do sterowania przez net + dwa czujniki pokojowe. Czujnik zewnętrzny chyba jest w standardzie. Koszty uzytkowania? Myślę, że za wcześnie na to pytanie :).

Jeśli ktoś śledził temat i jest ciekawy: wybrałem Atlantic Extensa AI 10kW R32. Dziś pewnie skończy się montaż. Nocą działała już na jednym obiegu (grzejniki) i wygląda to bardzo obiecująco. Ale...nie zapeszajmy. Jak ktoś będzie zainteresowany jak dalej będzie się spisywała, to na pewno opiszę.

Nie mam

Niestety za dużo to tam nie ma (a mówię o trybie serwisowym). Za instrukcją: Włącz sterowanie zaworem - włączone Ograniczenie temperatury za zaworem - ustawione 95 Minimalna temperatura za zaworem - ustawione 20 Czas otwarcia zaworu - ustawione 120s (z tabliczki znamionowej zaworu) Korekta czasu reakcji. - ustawione fabryczne '5'

Temperatura 50 st na obiegu - za zaworem, a w zasadzie za pompką jest czujnik temperatury. Nie mam czujników pokojowych.

Zapomniałem napisać: sprawdzone, jest dobrze.

Kocioł-problem znów daje o sobie znać. Sterownik Recalart "Multifun" (to ile to g..no daje fanu wiedzą tylko użytkownicy) jeden obieg, zawór mieszający AVR Afriso ARM 343. Ponieważ nie działał na palenie-podtrzymanie od zeszłego sezonu, a żadne ustawienia nie pomagały i sam się zacząłem w nich gubić, postanowiłem go zresetować...i teraz działa palenie-podtrzymanie ale...nie działa prawidłowo sterowanie zaworem! Na obieg ustawione 50 st C. Gdy temperatura zostanie osiągnięta, zawór na maksa się zamyka, temperatura spada, a zawór chcę się jakby zamykac bardziej (choć jest już na maksa). Efektem tego, dziś rano miałem zimne kaloryfery.... Ma ktoś pomysł, co też znowu trzeba zrobić?

Jeszcze jedna rzecz mnie zaczyna nurtować. Czy jest sens iść w dedykowany zbiornik CWU, co tez nie mało kosztuje, czy może zostawić do CWU obecną pompę? PC do CWU to Altech BT250, który COP przy +7 ma podany 2,64 dla temperatury zadanej 55 (my używamy 45 st +program legionella) i wilgotności powietrza względnej 87%. Podłączanie jej jako zbiornika do nowej pompy chyba sensu by nie miało. Powierzchnia jej wężownic to jedynie 0,65m2. Za to w okresie "nie grzewczym" tylko ona by działała. Jak sądzicie?

No właśnie nie wiem jak to jest (podejrzewam, że zależy od producenta). Gdzieś czytałem, że chyba w Panasonicu jak jest HP do -23 to poniżej sie wyłącza i tyle. Grzałki tez nie działają :)...

U mnie obie opcje wchodzą w grę, i 1 i 3 fazy. Co do Mitsu Heavy...jakbym mógł to mocno zastanawiałbym się nad Toshibą Estią 8kW ale jest jeszcze kwestia instalatora. Na razie żaden z tych, z którymi miałem kontakt nie ma w ofercie "Hydrolution". Inna sprawa: co jak raz na ruski rok temperatura spadnie poniżej -20? Te Hydrolution ponoć do -20 działają.

No po pierwsze to ja chcę się tego kotła pozbyć. Z kilku względów, przede wszystkim ze względu na wygodę. Poza tym sterownik tego kotła to jest porażka, a firma, która toto wypuściła to jest porażka 2 (recalart-ku przestrodze). No i 1000l to już jest po pierwsze ciężar nie mały, po drugie miejsce, którego nie mam....

No i, poza tym co napisał @carinus, są jeszcze takie kwestie jak na przykład dotrysk pary w Zubadanie. Sam racej tego nie zrobisz. Ale, żeby nie było, ja nie jestem zwolennikiem/przeciwnikiem którejkolwiek z opcji. Po prostu sam nawet chciałbym być bardziej świadomy. Bo na pewno ceny pomp są przeszacowane...

Dokopałem się do swojego projektu....i chyba popełniłem bład. W projekcie charakterystyka energetyczna to 118,12 kWh/m2 rok a powierzchnia ogrzewana 170m2....po prostu ja nie brałem pod uwagę garazu, kotłowni i pomieszczenia gospodarczego, które są w bryle budynku, a które w zasadzie ogrzewał piec sam swoim ciepłem (drzwi pomiędzy pomieszczeniami otwarte, kaloryfer w garazu nawet się nie włączał). No ale przy pompie to jednak pewnie kaloryfer w garażu się załączy. Oczywiscie temperatura w tych pomieszczeniach to nie musi być 22 stC ale coś tam dogrzac trzeba. No i przy tej powierzchi i charakterystyce to mi wychodzi zapotrzebowanie 11,2 kW! I teraz zastanawiam się powaznie nad Yutaki 11kW lub o 5 tys droższym Zubadanem (T-Capa mam oferowanego w podobnej cenie-wolę Mitsu). Co Wy na to? Szczególnie na Hitachi w takim wypadku?

Tak sobie myślę i tak naprawdę w pompie ciepła dopłacasz względem przeróbki do mniejszego spadku wydajności (przynajmniej w Zubadanach i t-capach) wraz ze spadkiem temperatury i ewentualnie (też zależnie od pompy ale i od przerabianej klimy) od dostępności częsci za 'x' lat. Przy czym w tym drugim przypadku nikt gwarancji Ci nie da. Ot, prędzej będą części do znanych japońskich marek niż chińczyków. Chyba.

Masz gdzieś Zubadana 9kW za 18 tys.??? Jak możesz-daj namiar, może byc na priv.

To dofinansowanie to nie oni dają tylko nalezy się z programu 'czyste powietrze'. Znakomita więszkość pomp (wszystkie?) temu podlega. Tylko musisz mieć piec, który zezłomujesz w zamian za pompę.

Niestety nie i nie trzeba mi "panować" ;). W przypadku jednej z firm znalazłem człowieka z opinii na google na FB i tam Go odpytałem czy jest zadowolony itd. Jest zadowolony :). I, co warto wspomnieć, całą zimę z pompą ma za sobą. Bo pytac kogoś kto ma pompę, nie wiem, dwa miesiące to chyba bez sensu.

Ja jeszcze nie wybrałem ale patrzę m.in. na oceny w google. Pewnie nie wszystkie sa miarodajne, no ale od czegoś trzeba zacząć.

Też tak uważam ale czasem jak człowiek poczyta, na przykład, mędrców z forum muratora to juz można mieć mętlik. Ale tak, dzięki. Tak też sądzę, że 11kW to przersot formy nad treścią.