Dalej bredzisz, nie mając pojęcia o czym by tu jeszcze napisać, żeby zatrzeć wrażenia, że zaprzeczałeś sam sobie.
O swoim niewypale ze stałą pompą, już nawet nie wspominasz, bo się kolejny raz ośmieszyłeś i chcesz o tym zapomnieć, to jasne.
Więc kolejny raz, piszę do Ciebie, skończ bezsensowną dyskusję, bo jest z Tobą coraz gorzej.
Będziesz mi nawet tu ustalał histerezę pokojowego, która wcale nie wynosi u mnie 1 stopień. O 1 stopniu, to pisałem, że taka różnica temperatury nikomu nie szkodzi. Czego jesteś przecież przykładem, bo jak sam przyznałeś, różnice temperatury w Twoim domu sięgają ok. 1 stopnia właśnie. A mimo to, nadal się upierasz, że stosowanie niskiej histerezy jest gwarancją stabilnej temperatury, ale teraz, to już tylko w okolicach samego czujnika temperatury pokojowej.
Ja Tobie niczego w usta nie wkładam, tylko że teraz udajesz, że to co napisałeś nie oznacza tego, co z tekstu wyraźnie wynika. To już zakrawa na parodię.