Ojejku, nie wiem gdzie jest Zwardoń, Warka jest na południe od Warszawy, w połowie drogi do Radomia. Kojarzysz piwo Warka? To tu :-)
Mamy tu zagłębie owocowo sadownicze.
Udało mi sue kupić pestke od lokalnego przetworcy za 200 zł za tonę. Nie ukrywam ze była trochę wilgotna i trochę pracy mnie kosztowało żeby ją wysuszyć, dlatego byłem taki pewien obaw co do spalania samej pestki ale jak już wiadomo z odrobiną pelletu pali się jak oszalała.