Pozwole sobie wtrącić małą dygresje, żeby stać się chyba tym wytrawnym palaczem to chyba trzeba ten temat lubić i moc się w nim odnaleźć, nie jestem profesjonalnym znawcą tematu i do wszystkiego doszedlem sam metodą prób i błędów, obserwacji i dzięki temu forum, dzięki bardziej doświadczonym kolegom będącym tutaj. Znam kilka osób ze swojego otoczenia, którzy gdyby mieli ogrzewać dom tym sposobem to już dawno zalamali by ręce. Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka