JorgusEmh

Zrobiłem to 4 lata temu i wiem ile kosztowało , ale nawet tutaj na forum sieje sie propagandę ,ze 300 m2 w okolicach lotniska "Katowice" mozna ocieplic za 5000 zł, albo kupic na aledrogo 200 m2 styro i klej za 5000 zl, własna robocizna ... i po sprawie . Najpierw trzeba wywalic duzo kasy , na zwrot od panstwa nie ma co liczyc za bardzo (wydane na ocieplenie w 2017- 30 tys, dotacja 4200 zł od srodowiska i jeszcze po roku z tego 19 % do US. Z elektrowni weglowych ,bo jak ostatnio dachy pod sniegiem a pompy przy minus 20 cienko przęda.

..... a "gumkowanie" cytatu?

Cały proces wzbogacania i przeróbki wegla wydobytego na kopalni,jest duzo bardziej skomplikowany niz polewanie go wodą... i jest dostepny w literaturze fachowej. Jak uzdatniaja go na składach opałowych to tajemnica ...

Super napisane! Mieszkam na Slasku w starym domu z lat 50 tych ub. w. W 2017 trzeba bylo zrobic generalny remont zwiazany z wymiana drewnianych stropow ,ze zmiana dachu i oczywiscie termomodernizacja. Koszt remontu okazał sie dużo wiekszy niz przewidywał projekt,ale to nie temat tu. Co do kosztow termomodernizacji to koszty wyszly ponad 30 tys. zl,do tego wymiana kotła na ekg na 5 klase ok. 11000zl. Był w tym czasie na Ślasku program "Stop smog", zaaplikowałem do niego i dostalem za te termomodernizacje ok. 4500zł dotacji Plus 2500 zł na wymiane kotła od miasta .Od dotacji z z programu "Stop smog"- 1300 zł zwrotu podatku za rok do US).Tak bylo wtedy. Bez kredytu (a jestesmy z zona emerytami )nie da sie takiego remontu i termomodernizacji zrobic) , choc nasze koszty wychodziły na pół ,bo cale szczęscie mieszka z nami syn z rodzina na parterze. W zasiegu wzroku mam cieplownie i Elektrownie, ale cieplownia nie jest zainteresowana prowadzenia 8 km instalacji do dzielnic domkow jednorodzinnych 100000 miasta. Koszt ogrzewania 150 m2 ekg wynosi mnie po modernizacji ok.1600zl/sezon, bo ekg przywoze bezposrednio z kopalni.Ale najpierw trzeba wydac na termomodernizacje ponad 30000zł!!! Mam budynek gospodarczy z garazem , w 2016 wymienilem i zakupiłem nowy kociol zasypowy do ogrzewania tam, z tabliczka znamionowa i norma na tabliczce z 2012 .Teraz okazuje sie ,ze to kopciuch? W 2016 r, nikt o tak restrykcyjnych przepisach nie mowił. Musze go zutylizowac za 4 lata? Ma dopiero 4 lata. Wiekszosc gmin zadbała o swoje samorządowe budynki , szkoły przedszkola,szpitale ...i je ociepliła z różnych programow, i naszych podatkow . Zmodernizowała ogrzewanie na sieciowe , wykonała OZE, natomiast mieszkancow , nawet gminnych lokali zostawila na "pastwe" losu. Teraz jest bardzo trudno w miescie o dotacje na zmiane kotła, , kolejka na końcu ub. r. sie wyczerpała po 1 dniu dzwonienia ( pandemia ....) ....a dopłaty z miasta ok. 3000 zl.Skad reszta?? Natomiast bedąc ostatnio w Krakowie jakos nie zauwazyłem tej generalnej poprawy jakosci powietrza, mimo zlikwidowania "kopciuchow". Sorry,to nie na temat ,....ale dopiero po godzinie od wpisu doszło do mnie ,ze sredni miesieczny ( w rozliczeniu rocznym ) koszt ogrzewania 150 m2 pietrowego domu ,zamieszkalego przez 6 ludzi wynosi 133 zl, a wywóz sortowanych i segregowanych smieci z posesji zamieszkanej przez te 6 osób wynosi 198 zł miesiecznie . To nastepny problem ....

Słabo ,ale zawsze ktos sie złapie w okolicy miasta Bielsko Biala na platynowa oferte za 980 zl/t ,nie wiedzac ,ze np. ruszyła na kop. ROW- Chwałowice linia workowania (o wydajnosci 200 t/d ) ekogroszku Pieklorz. Jest dostepny w sklepie @pgg, taniej w domu gdzies w Polsce wyjdzie, jak u "zachwalacza" powyzej platyna na miejscu.

Na Górnym Ślasku biedaszybów nie ma wiecej niż pół wieku?

Przy tej ilosci spalanego miału, musiałes mieć w kotłowni dużo pyłu , ja za cały sezon spalam 2.3 t ekg ,worek 25 kg co drugi dzien zasypuje w zasobnik wypełniony jeszcze ekg w 3/4 pojemnosci ,stad sie duzo mniej pyli.Ekg kupuje luzem prosto z kopalni , najczesciej luty, marzec na nastepny sezon, podsuszam i workuje. 3 t z przywozem kosztuja mnie 2000 zł a wystarczy to na 1 1/3 sezonu. Szczegolnie jak kopalnię zna sie ze zdjecia albo przejazdu pociagiem przez Slask.

Znam kolege co do ogrzewania sporego domu uzywał kotła co (kopciucha) na wegiel, natomiast do grzania CWU słuzyła mu terma na gaz. Na obecny sezon grzewczy latem przywiózł chyba 5 t opału z Piasta, aż tu nagle w pazdzierniku "strzeliła" mu terma. Nie miał wyjscia, zamontował do ogrzewania domu nowy kocioł chyba Valiant ze zbiornikiem cwu ( bo i tak uchwała antysmogowa zmusila by go do wymiany kopciucha za rok). Stary kopciuch zostawił i ogrzewa nadal nim dom weglem , bo z tym weglem zrzuconym przez okienko piwniczne na ten sezon co ma zrobic?Nie starał sie o dotacje na wymiane kotła bo i tak limit wyczerpany w gminie , tylko zrobi odpis vatu za nowy kociol z programu czyste powietrze?!

Na starej instalacji w domu pietrowym (jak w stopce), zawór 4D w instalacji z OEPM podaje na grzejniki (w wiekszosci stare zeliwne ) aktualnie 40*C i w domu mam ciepło ok. 23 *C, pompka co chodzi caly czas na 2 gim biegu.Przy mrozie -20*C tez było tak cieplo, nie wiem dlaczego żeliwne grzejniki miałbym wyrzucic.W jednym z narożnych pokoi (ok.18 m2) po remoncie zamontowany grzejnik FK0 X2 Kompakt 22 600 1200 z glowica i tez jest ciepło.Pewnie kiedys z koniecznosci przejde na ogrzewanie gazem i dlaczego miałbym te zeliwne wyrzucac ?

Mieszkajac na Ślasku ekg luz mozna miec wczesna wiosna po 660 zl/t z przywozem, teraz nawet Greenpal mozna kupic wszędzie po ok. 650 zl/t z dostawa w sklepie @, co daje cenę 1 kWh 0.08 zł. U rodziny w górach pachnie w kotłowni sosną ,ale za pelet płacą 1000zł;(Lava),zuzywają 8 t/sezon z CWU(dom nie ocieplony ).1 kWh kosztuje ich wg wyliczen wyzej 0.204 zl, czyli 150% drozej jak mnie, a mam w domu cieplej jak oni,przy podobnym metrażu do ogrzania. Mnie sezon z OEPM kosztuje 2.3 t po 660zl/t, ale koszty ocieplenia domu były spore. Wyniesienie szuflady popiołu co 3 dni ,nie takie znów straszne,a worek ekg dosypuje do wypełnionego w 3/4 zasobnika co 2 dni ,wtedy sie nie pyli bardzo.

Tyle tych kopaln juz zlikwidowanych,że mozna sie pomylić .A to nie koniec. Najlepszy węgiel blisko mnie był z KWK Kazimierz -Juliusz....wysokokaloryczny, małospiekajacy, popiołek jak z papierosa (wyczerpało sie złoże) Pozdrawiam i zdrowia życze JorgusEmh (z peselem 54....)

Chyba Ci sie cos pomyliło z tym Ziemowitem. Kopalnia Ziemowit dalej fedruje tylko jest połączona z Piastem i funkcjonuje w PGG jako KWK Piast -Ziemowit Ruch Ziemowit. Własnie stamtad kierowca przywozi mi Retopal luzem. https://sprzedaz.pgg.pl/sprzedaz-wegla/jak-i-gdzie-kupic-wegiel/kopalnie-wegla-kamiennego Pozdrawiam.

Jak ktos sprowadza pociagami wegiel ze wschodu szerokim torem do Sławkowa (widziałem stojac na przejezdzie w Bukownie) i go sprzedaje , to normalne, dzis swiat jest otwarty. Tylko niech sprzedaje go jako rosyjski a nie pod marką Piast ...Ziemowit , Wieczorek...xxx ekogroszkow ... Nabywcy powiniem pokazac certyfikat ...i zdjecie z popielnika (ale wtedy musiałoby by byc podobne jak z plaży w Chorwacji). Nikt kto pali oryginalnym ekg z PGG nie wie co to zawleczka w kotle. U mnie od 3 lat tego nie mialem. Natomiast kolega co kupuje na "zaprzyjaznionym " (taniej o 30 zl/t ) skladzie zalicza srednio 10 zawleczek za sezon (on sam sie nie przyznaje , ziec zdradza tajemnice sezonu. Do kopalni Piast ,Ziemowit maja jeszcze bliżej niz ja.

Dlatego trzeci sezon palę w OEPM Retopalem 24MJ (aktualna cena 645 zł br/t ba ) ,przywiezionym prosto z kopalni , choć w niższej cenie i podobnej odleglości mógłbym kupić groszek II Wesola o kalorycznosci 28MJ (aktualnie 580 zł br/t ba.) Retopal popiołu ma wiecej i trzeba wynosic popiół co 4 dni ,ale kocioł czyszcze co 4 tygodnie (raczej dla swojego spokoju niz koniecznosci).

Ja robie tak.Trzeba ekogroszek luzem kupic jeszcze wiosna albo wczesnym latem i po przesuszeniu na słoncu zworkowac nie zawiazujac worków.Stawiam w zagrodzie na wegiel w piwnicy pionowo 4 worki nie zawiazane, jeden za drugim , na szerokosc w 3 rzędach(taki akuratnie mam rozmiar zagród). Na te 4 worki w rzedzie kłade listewke szerokosci ok. 10 cm i dług. ok 1 m i na te worki nastepne 4 worki pionowo.Listwa umozliwia odpływ wilgoci z workow ponizej (worki pod nia nadal "oddychaja"). Dopiero nad druga warstwą daje na listwy worki poziomo (zawiazane) , te zawiazane leżace poziomo pod sufitem zawsze wyschna do jesieni ( a u mnie na nastepny sezon ) Sprawdzone.