Dom piętrowy blisko 200 m^2 powierzchni, mury na półtorej cegły, przy czym wewnętrzne na parterze też są grube na cegłę lub półtora. Częściowo podpiwniczony. Okna plastikowe z połowy lat 90, do bardzo szczelnych nie należą ( i dobrze,wentylacja dzięki temu jeszcze działa). Latem 1998r dom został obłożony 8cm styropianu + założono rolety zewnętrzne na okna. Po paru latach fundament też ostał ocieplony 5cm styropianu przy okazji robienia drenażu.
Na stropie strychu leżało 4cm wełny szklanej, w 2006r poprawiono na 25cm. Izolacji cieplnych od podłoża i piwnic -brak.
Efekty: przed ociepleniem 7-8t węgla typu orzech lub groszek na sezon.
Po ociepleniu ścian zużycie opału zeszło na 5-5,5t na sezon , a po poprawieniu warstwy stropu stropu do 4-4,5t na sezon.
Komfort mieszkania zarówno zimą jak i w letnie upały, szczególnie na piętrze, wielce się poprawił.
Mieszkam na północnych krańcach Górnego Śląska.