Skocz do zawartości

strusp

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia strusp

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Nie wiem z jakiej kopalini to przyjechało- juz nie pamiętam czy to Piekary czy Bobrek :angry: W zeszłym sezonie częśc węgla była z asortymentu orzech 2 i samym orzechem tak dobrze się nie paliło (większe bryły gorzej się wypalały) Nie ma problemów z zawieszniem się opału. Dla upartego nie ma jednak nic trudnego. Jak się ktoś "postara" i naładuje coś zbyt dużego, to co najwyżej ta część opału się nie spali. Spali sie i drewienko sosnowe, i drzewa owocowe. Zawsze palę z "zamkniętą klapą". Istotne jest dokładne przymknięcie tej klapy. Ze względu na niedoskonałę przyleganie, komora załadowcza lubi się smolić. Przy niedomkniętej klapie- smoli się na potęgę. Ale tylko komora załadowcza, reszta pieca jest znacznie czystsza. Komorę najlepiej wyczyścić podczas rozpalania drewnem.
  2. A propos czyszczenia Hef-a: w środku blachy zamykajacej dolną wyczystkę znajduje się uszko, można założyć pogrzebacz i pociągnąc jak któs nie lubi się mocno schylać. Warto tam zaglądać minimum raz na miesiąc, a już koniecznie po wielokrotnym czyszczeniu kanałów, gdyż tam zbiera się sporo popiołu. Po dokładnym wymieceniu powierzczhni można znowu pomóc sobie pogrzebaczem przy mocowaniu blachy. Jeśli chodzi o pojemność komory załadowczej : mam kocioł 18kW i mogę załadować naraz nieco ponad 2 wiadra groszku I.
  3. Dom piętrowy blisko 200 m^2 powierzchni, mury na półtorej cegły, przy czym wewnętrzne na parterze też są grube na cegłę lub półtora. Częściowo podpiwniczony. Okna plastikowe z połowy lat 90, do bardzo szczelnych nie należą ( i dobrze,wentylacja dzięki temu jeszcze działa). Latem 1998r dom został obłożony 8cm styropianu + założono rolety zewnętrzne na okna. Po paru latach fundament też ostał ocieplony 5cm styropianu przy okazji robienia drenażu. Na stropie strychu leżało 4cm wełny szklanej, w 2006r poprawiono na 25cm. Izolacji cieplnych od podłoża i piwnic -brak. Efekty: przed ociepleniem 7-8t węgla typu orzech lub groszek na sezon. Po ociepleniu ścian zużycie opału zeszło na 5-5,5t na sezon , a po poprawieniu warstwy stropu stropu do 4-4,5t na sezon. Komfort mieszkania zarówno zimą jak i w letnie upały, szczególnie na piętrze, wielce się poprawił. Mieszkam na północnych krańcach Górnego Śląska.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.