-
Postów
433 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez vlad1431
-
-
Dlatego dziwne mi się wydało, że coś może się stać. Ta rurka na dole z kolankiem to jest chyba coś w rodzaju odmy, zatkane było jakimś dziadostwem. Nie wiem z jakiego powodu miałoby się tam wytworzyć ciśnienie. Jak by było za dużo oleju to wał może mieć problem czy samo koło zamachowe, ale nic więcej nie powinno się dziaćTe z pompą nie muszą rozbryzgiwac oleju układem korbowym na wszystkie powierzchnie wymagające smarowania. Jak lustro oleju będzie za nisko to efekt smarowania zanika. -
Tylko że czytałem na elektrodzie, co prawda o innej sprężarce, że te bez pompy oleju nie bardzo lubią za dużo oleju, że może coś nawet rozerwać. W ogóle syn twierdzi, że to sprężarka od Ikarusa, ale też z wyglądu mi nie pasuje.Z drugiej strony lepiej przelać i mieć wycieki niż zatrzeć sprężarkę.
-
Dzięki! Syn już olej wymienił, nie wiem jak, ale wlał pół litra, było prawie sucho. Tylko nie wiemy czy te poł litry wystarczy, czy dolać więcej? Bo nie chcemy przelać, a z tego co poczytałem, to nie za dobrze jest przelać.To koło kompresora z Liaza tylko stało. Wygląda na kompresor ze Scody RTO. Od spodu powinien być korek spustowy. A jak się napełnia, to niestety, ale już nie pamiętam. Chyba powinien być taki krótki bagnecik. -
Syn kupił taki samoróbkę kompresor za 290zł, ładnie to nawet chodzi, ale chcemy dolać/wymienić olej, a nawet nie wiemy z czego to jest? Gość, który sprzedawał twierdzi że od Liaza, ale wpisując w Google nic podobnego się nie pokazuje. Czy ktoś wie jak tu spuścić olej i potem dolać? Nie ma żadnej tabliczki, jedynie ten znacznik KMG, ale cholera wie co to może być.
-
7 godzin temu, sambor napisał(a):Czyli jak do tej pory grzałeś paliwami stałymi, to powinieneś mieć nowy kocioł kondensat jednofunkcyjny o mocy ok 20kW lub więcej, moc minimalna dla grzejników nie jest aż tak ważna.
Ja proponuję Termeta Gold 20-25kW z zasobnikiem min 150l.
To tego komin dwuścienny fi 80/60
80/60 pod warunkiem że wyrzut boczny. Też bym Termeta zasugerował. -
Robiłeś jakieś zapotrzebowanie na moc? https://cieplo.app/start Patrzyłeś jakie moce minimalne mają te kotły?
-
Brat handlował swego czasu słodem jęczmiennym i niestety myszy się zajęły, próbowałem w kopciuchu palić, ale żona narzekała, że spalonymi ziemniakami śmierdzi wokół domu.
-
Ciekawa historia, której pewnie się nikt nie spodziewał. Okazało się, że naczynie przeponowe nabite miało fabrycznie 2.4 bara, poza tym niedrożna w 100% była jakaś miedziana rurka, chyba od tego naczynia. W każdym razie ciśnienie na obecną chwilę jest stabilne.
-
1
-
-
Dzięki, dawno tu nie zaglądałem. Rurka szersza niż łożysko i wszystko ładnie poszło bez większych dramatów. Co prawda drugie łożysko nie miałem jak złapać ściągaczem, ale naciąłem flexem, puknąłem młotkiem i się rozleciało.Przyspawaj kawałek rurki lub nawet kawałeczek płaskownika i wybijesz całość. Gdy masz masywniejsze obudowy to stosujesz zamrażanie obudowy łożyska gazem z butli lub gaśnicy śniegowej.Jakie posiadacie w swoim gospodarstwie pompy zanurzeniowe?
Przeglądałem ostatnio na stoisku ogrodniczym i nie umiałem wybrać. Są z tworzywa sztucznego, lekkie, poręczne a także żeliwne korpusy, ciężkie pompy. Różniły się też mocą, ale tutaj nie zawsze przekładało się to na wydajność.
I przy tej okazji pytanie też o tzw. kosz, zawór zwrotny, w studni kopanej: Jak często należy wymieniać, robić przegląd?
Wszystko według mnie zależy od głębokości. Doktoryzowałem się dość długo, syn jeszcze zapytał Chat GTP i kupiłem na nowo zwykłą ruską Dorotkę za 100zł, śmiga jak złoto. Ona nie ma zbyt dużej wydajności, ale w moim przypadku ważniejsza była głębokość. Nie znam się na tyle i nie wiem jaka jest zależność między głębokością a wydajnością, ale większość tanich pomp właśnie tych plastikowych ma dużą wydajność, ale z wyższej głębokości np z 2 metrów, natomiast poniżej 5ciu taka pompa bardzo traci na ciśnieniu i pewnie na wydajności też. Ruskiej podobno i 50 metrów nie robi różnicy.-
1
-
-
Tak, jest wszystko łącznie z wymiennikiem zabudowane, także nie bardzo chciałem tam grzebać. Jutro dzwonię do serwisanta, jak mi da błogosławieństwo żeby odkręcić pokrywę to sprawdzę.
Sprawdzę j.w. jak przedzwonie do serwisanta. Dzięki mimo wszystko za rady, bo na Ciebie zawsze można liczyć.Najpierw zmierz ciśnienie w tym naczyniu w kotle, ew sprawdź czy wentyl puszcza.
Naczynie od CWU ma inne ciśnienie -= 3,5- 4 bar, jest podłączone w obieg wody użytkowej -
Z tego co pisałeś [mention=18578]sambor[/mention] to trzeba sprawdzić naczynie od CWU też, rozumiem, że trzeba po prostu podpiąć manometr do wentyla i sprawdzić jakie jest ciśnienie?
Ale to i tak nie ma znaczenia, bo z tego co rozumiem, naczynie przeponowe na CWU odpowiedzialne jest tylko za ciśnienie w CWU i nie ma to nic wspólnego z CO, także naczynie od CWU raczej mogę wykluczyć. Więc jutro zadzwonię do serwisanta z Termeta i zapytam co robić. -
-
-
Tylko jedno do CWU, a w kotle jak sprawdzić? W sumie nie pomyślałem, że CWU i CO to dwa obiegi, cały życie na kopciuchach to co się dziwić.
Ale ciśnienie spada tylko wtedy jak nie pracuje CO, tak przynajmniej mi się wydaje, czyli coś z CWU może być? Ale to też chyba nie ma znaczenia czy pracuje CWU i czy oba obiegi.
-
Tak są odpowietrzniki dwa nad zasobnikiem, bo kilka centymetrów za nisko jest kocioł w stosunku do zasobnika, ale są zakręcone obydwa, bo jeszcze parę dni temu je odkręcałem i dokręcałem. Ale w jaki sposób to naczynie może być wadliwe? Kupione od kumpla, także z wymianą na nowy nie będzie problemu jakby coś, ale mimo wszystko dziwna historia. Zadzwonię jeszcze w przyszłym tygodniu do instalatora, zobaczymy co powie. Wydaje mi się że więcej odpowietrzników raczej nie ma.
-
Z wentyla nic nie ucieka. Wszystko jest ok, dopóki kociołek sobie pracuje cały czas, już w zasadzie kilka dni może z małą przerwą. W tej chwili są 2 bary. Zobaczymy co będzie jak zrobi się cieplej.
-
To też brałem pod uwagę.Wentyl sprawdza się roztworem wody z mydłem, lub woda + płyn do mycia naczyń -
W dniu 1.01.2024 o 17:46, sambor napisał(a):Takie samo w naczyniu jak i w układzie.
Albo po prostu wentyl w naczyniu puszcza.
Tak jak w kole samochodu.W sumie tak, tylko nie bardzo wiem jak ten wentyl sprawdzić. Obadam i może popsikam wodą. Nad zasobnikiem mam też 2 małe odpowietrzniki i delikatnie z nich syknęło, ale to chyba za mało. Dzięki, jak coś nie będzie jasne będę się odzywał.
-
Ja się dziwię że chcesz się jeszcze bawić w węgiel, ale miałem tak samo, jak niedawno mojego śmieciucha odłączali od komina, czułem się jak Wyderko jak mu sierżant aparaturę rozwalił. Za listopad rachunek za gaz przyszedł 570zł i też tak j.w. nastawiałem się na Termeta Golda i jestem bardzo zadowolony, kocioł z zasobnikiem 140L z montażem 13tys brutto.-
1
-
-
W dniu 1.01.2024 o 15:11, sambor napisał(a):Możliwe, że naczynie w kotle jest za małe i ZB puszcza nadmiar ciśnienia.
Sprawdź wentyl w naczyniu
Ew za duże ciśnienie na zimno w samym naczyniu.Czyli że mógł się zaciąć odpowietrznik? Nie wiem jak to działa, ale jeżeli jest 0.6 bara w całym układzie, to w naczyniu też nie powinno być takie?
-
Trochę wyżej są tu posty na temat ciśnienia. Jestem 1.5 miesiąca po montażu Golda 20Kw i ostatnio prawie codziennie dobijam ciśnienie. Wczoraj nawet nie wiem kiedy spadło do 0.6. Są same grzejniki, nie ma nigdzie wycieku, nic nigdzie nie kapie. Dobijam co parę dni, a po uruchomieniu i nagrzaniu instalacji skacze tak jak wczoraj do 2.8 bar, naczynie przeponowe może mieć jakieś znaczenie? Może tu coś nie halo. Próbowałem ostatnio odpowietrzyć grzejniki, ale grama powietrza nie było.
-
Nie, to była długa szczotka druciana gdzieś na pół metra z długimi drutami na 10cm.Taki wysiegnik chyba ma lancuchy na koncu i moze uszkodzic cegly dookola w mieszkaniach i fugi.. chyba, ze masz na mysli cos innego -
O dremela zapytam kumpla może ma, albo taką szlifierkę trzpieniową.
-
Dzięki, w sumie pomysł z rurą będzie chyba najlepszy. Drugie łożysko jest deko inaczej osadzone i tam rurą będę wybijał, a tu kawałkiem rury podeprę i ebnę młotkiem, powinno wyskoczyć. Z drugiej strony właśnie jest zabudowane, także nie ma jak nawet żadnym przecinakiem podejść. Ale jak się deko zdeformuje, to wyklepie ile się da, wbije nowe łożysko i powinno hulać.
Kącik majsterkowicza
w Rozmowy na dowolny temat
Opublikowano