Skocz do zawartości

alien125

Forumowicz
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

724 wyświetleń profilu

Osiągnięcia alien125

Odkrywca

Odkrywca (4/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. I to właśnie jest łyżką dziegciu w beczce miodu. Każdy kontakt z serwisem kostrzewy kończy się słowami "trzeba wezwać serwisanta".
  2. Jak zmienisz wydajność podajnika w menu serwisowym palnika, to po wyjściu też wraca do domyślnej wartości? W zasadzie jest to ten sam parametr.
  3. U mnie kasuje się tylko ilość zużytego paliwa. Reszta zostaje. Zastanawia mnie natomiast sprawa alarmów. Nawet przywrócenie ustawień fabrycznych ich nie skasowało.
  4. Zmiana kaloryczności paliwa nie jest dostępna dla użytkownika. Moim zdaniem jest to błąd ze strony producenta.
  5. Spróbuj iglastego z certyfikatem. W marketach budowlanych można dostać. Cena jest tragiczna, ale worek czy dwa dla testów to nie wielka strata. Przy iglastym będzie się bardziej wymiennik brudził, ale nie powinno być spieków. Miałem kilka worków liściastego bez certyfikatu i musiałem codziennie palnik skrobać. Jak dasz radę to nagraj płomień i gdzieś wrzuć.
  6. Jak są spieki to albo złe spalanie, albo pellet do niczego. Jak masz wszystko ok to palnik powinien wyrzucić wszystko z siebie. Też mam obeznie problem z utrzymaniem temperatury. Chyba coś nas producen z tą mocą oszukuje...
  7. Ok, czyli mam pewność, że mój palnik jest wybrakowany. Pisałem w sprawie niskiego poziomu płomienia do serwisu kostrzewy i odpisali mi, że może być to wina ustawień lub wkładki ceramicznej. Ciekawi mnie ta sugestia. Spotkał się ktoś z wadliwą wkładką ceramiczną?
  8. Czas cyklu nie powinien mieć wpływu na dym. Jak masz słaby pellet to lepiej ustaw na 12 - 15s. Przy 20 może przygasać między dawkami.
  9. Palnik mam Platinum Bio 1 V02. Chyba gdzieś już o tym pisałem. Powiedz mi jeszcze tak łopatologicznie dla upewnienia się, że dobrze zrozumiałem. Jak wyjmiesz czujnik płomienia i w jego miejsce włożysz np. drut to dojdziesz aż do wnętrza kotła(popielnika)? Ja się zatrzymam na wysokości końca podajnika ślimakowego i dalej jest blacha. Chyba już wiem o co chodzi...
  10. Spalanie mam dobre. Dymu nie widać, a popiół ma kolor kawy z mlekiem. Problem stanowi detekcja płomienia przy rozpalaniu. Poziom płomienia spada do 0% przy rozżarzaniu i sterownik przestaje podawać paliwo. Następnie czyści palnik i rozpala od nowa. Potrafi to trwać kilka godzin zanim załapie i zacznie pracę. @besix, pamiętasz jak u ciebie wyglądał otwór na czujnik? Ma on prześwit do komory spalania? U mnie czujnik wchodzi w przestrzeń między ścianą palnika, a ścianą ślimaka. Z przodu ta przestrzeń też jest zaślepiona i jest tam prawie ciemno. Światło płomienia dociera poprzez odbicie od dolnej ściany palnika, ale jest bardzo słabe. Nie wiem jak to dokładnie opisać. Jak wyjmę czujnik na zewnątrz to poziom płomienia od razu 100%.
  11. Tak, danfoss. Niestety po wymianie fotoczujnika sytuacja z płomieniem bez zmian. Sprawdziłem już wszystko. Pozostaje błąd konstrukcyjny palnika - u mnie czujnik nie widzi bezpośrednio płomienia a jedynie poświatę. Dopóki blachy były nowe, świecące poziom płomienia był 30 - 40%. Obecnie wszystko zmatowiało i pokazuje 5 -15 %. Inna możliwość to usterka sterownika. Możliwe, że źle próbkuje wartości z czujnika. Czy jest tu jakiś spec, który się na tym zna? Wie jakie wartości(rezystancje) powinien uzyskiwać czujnik? Czy czujnik powinien widzieć bezpośrednio płomień? @KRZYKOLA, nie podam ci wartości bo obecnie mam problem. Mogę jedynie napisać, że temperatura palnika nie przekracza 30 stopni niezależnie od ustawień. Nie wiem czy jest to właściwe wskazanie czy błąd analogiczny do poziomu płomienia.
  12. Orientujecie się jakiej firmy fotokomórki(czujniki płomienia) stosuje kostrzewa? Simens czy Danfoss? Na pewno jest czerwona - wysokiej czułości. Swoją wyczyściłem, ale jest coraz gorzej z detekcją. Pozostaje wymiana. Oryginalnej, znaczy przepakowanej w Koszalinie nie mam zamiaru kupować skoro oryginalna prosto od producenta jest 4 razy tańsza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.