Witam, zakupiłem taki piec o mocy 20kw. Mam jeden problem. Piecem palę od 3 dni. Dom nowo wybudowany, najpierw chcę wygrzać mury. Temp. na kotle ustawiona 70 stopni, na co 60, na podłogówce 40. Bojler na razie odcięty. Założony zawór trójdrogowy z siłownikiem na podłogówce, czterodrogowy z siłownikiem na co. Pompy, czujniki temp. również na powrocie. temp powrotu 35 stopni. Problem polega na tym, że kocioł osiąga zadaną temp. natomiast zarówno podłogówka jak i co dochodzi najwyżej do 75% zadanej temp. Monter twierdzi, że wszystko jest ok, że to się unormuję, zawory i siłowniki ponoć chodzą dobrze. Temp na powrocie można powiedzieć , że jest ale też bardzo ciężko do niej dochodzi. kocioł jak na razie pali ponad 50kg na dobę. Czy możecie mi podpowiedzieć, czy to rzeczywiście normalne i ewentualnie podesłać jakieś sprawdzone ustawienia? pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc:)