w załączeniu kilka fotek instalacji , może coś ułatwią w doradzeniu jakiś ustawień. Ogólnie odniosłem dzisiaj tez wrażenie jakby przekłamywał czujnik temperatury (termometr) dziś rano rozpalałem w kotle, początkowa temperatura 19 stopni, przez około 7 minut od rozpalenia temperatur wzrosł o 1 stopień, po 15 minutach od rozpalenia osiągneła około 30 - 32 stopni i nie chciała się zwiększać. temperatura spalin wahała sie około 80-100 stopni, gdy otworzyłem piec i kontrolnie sprawdziłem dłonią jego ciepło wewnątrz stwierdziłem, że temperatura 32 stopnie nie odzwierciedla temperatury jak jest wewnątrz kotła (gorąco) na wszystkich pólkach, na dwóch ostatnich mam położone zawirowacze. proszę o pomoc może ktos ma jakis pomysł? może coś nie tak z tym pomiarem temperatury?