-
Postów
1 924 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Odpowiedzi opublikowane przez Ryni
-
-
46 minut temu, maffer napisał:
No bufor na pewno mam za mały. 850 l to max co mogło mi wejść do piwnicy. Ale i tak na pewno lepiej jest z takim niż bez już nawet pomijając przepisy. Zastanawiam się tylko czy wymiana grzejników skróciła by czas nabijania bufora i wydłużyłaby czas korzystania z niego
Pojemność bufora powinno się obliczyć wg. wzoru z obecnej normy:
Zadaniem bufora jest zgromadzenie nadwyżek energii którą wyprodukuje kocioł, a która nie zostanie wykorzystana przez instalacje do ogrzania domu. Więc jego dogrzanie zależy od tego ile energii z zasypu zostanie od razu wykorzystane do ogrzania. I dopiero nadwyżki zostaną zgromadzone w buforze.
Dlatego nie sądzę by wymiana grzejników coś zmieniła, bo nie zmieni się ilość energii potrzebnej do ogrzania pomieszczeń.
Musisz też pamiętać, że w przypadku kotła na drewno ilość energii jaką da się uzyskać z jednego zasypu zależy od kaloryczność drewna, a ta jest różna w zależności od jego rodzaju(iglaste, liściaste).
- 1
-
16 minut temu, Panstan napisał:
Ciekawa koncepcja,może ja jestem wyjątkiem,ale przez co najmniej 6 miesięcy korzystam tylko z wody z solarów,od kwietnia do października może 10 dni posiłkując gazem. Ale ja mam przewymiarowane kolektory,może dlatego.
Aż z ciekawości przejrzałem statystyki i u mnie sytuacja a wygląd podobnie, a i tej zimy zdążyło się kilka dni w których solary wystarczająco nagrzały CWU. Choć zapewne dużo w tym zasługi nietypowych rozwiązań w instalacji.
-
-
To mnie ubiegłeś. Przy układzie zamkniętym naczynie powinno mieć 8-10% objętości całego zładu.
-
Chciał bym tylko wszystkim przypomnieć, że PW podawane przez przegrodę w tym kotle jest podgrzewane.
-
5 godzin temu, Witek-z-Ulicy napisał:
Co się zmienia wokół nas?.
Chyba nie.
https://bialczynski.pl/2016/02/13/tadeusz-mrozinski-czciciele-niebios-gwiazdzistych/
-
@Robokop jeszcze raz dekuje z dokumentacje i jej uzupełnienie.
Zgadzam się też z @maracz, że powinno wystarczyć podawanie PW tylko przez przegrodę. PW w palniku może być potrzebne dopiero przy trudniejszym drewnie, pewnie głownie przy iglakach.
@homer90210 Komora zasypowa w tym kotle pełni rolę gazogeneratora, przypuszczam, że właśnie dlatego producent nie zastosował klapy oddymiającej. Taka komora musi być szczelna, a klapa oddymiająca stanowiła by w niej potencjalną dziurę, która mogła by powodować ucieczkę nie spalonych gazów do wymiennika.
Do oddymiania komory w tym kotle producent zastosował klapę krótkiego obiegu w wymienniku, której otwarcie powoduje ominięcie wymiennika, co skutkuje zwiększeniem ciągu i wyssaniem gazów przez palnik. Nie jest to może idealne i wygodne rozwiązanie, bo wymaga zastosowania całej procedury oddymiania komory, której niestety trzeba się nauczyć. Ale przynajmniej mamy tą pewność, że wszystkie gazy przejdą przez palniki i zostaną spalone.
- 1
-
@Robokop Dobra robota z tą dokumentacja fotograficzną. Choć ma jeszcze pytanie/prośbę, czy możesz sprawdzić czy w przegrodzie są też otwory PW do góry?
Co do samej przegrody mam wątpliwości, ale to może dlatego, że palę głownie węglem, a przy węglu stal jaka by ona nie była nie wytrzymuje zbyt długo.
I jeszcze jedno jak gruba jest przegroda?
-
-
-
5 godzin temu, kin napisał:
Piec na pełną sprawność przy 70- 80 stopni, a u mnie się pali do 55 st .max.
Kocioł rozgrzewa się do 55°C bo przy takiej temp. przełącza się zwór ochrony powrotu i kocił zalewany jest zimna wodą. Swoja drogą przy drwinie przydała by się wkładka 60-65°C
Ja chciał bym wiedzieć jaka jest temp. spalin i do ilu stopni udało Ci się rozgrzać bufor po odcięciu instalacji. Bez tych informacji trudno zgadnąć, gdzie znika ciepło ze spalania i w czym tkwi problem.
-
@kin Wszystko jest OK. Wprowadziłeś się i wygrzewasz nowy dom, dlatego kocioł nie jest wstanie dogrzać bufora, bo całe ciepło które wyprodukuje idzie od razu w instalacje, na rozgrzanie ścian i podłóg(to też rodzaj bufora). Uzbrój się w cierpliwość to z czasem się ustabilizuje. Choć może się też okazać, że dopiero w następnym sezonie.
-
@Robokop instalacja 0,7-0,8 bar naczynie 0,5-0,6 bar(poprawcie nie jeśli się mylę).
To jednak nie rozwiąże problemu, bo ten 1% wody, który nie zmieści się w naczyniu będzie musiał się gdzieś podziać, a że nie ma gdzie, to ciśnienie w instalacji wzrośnie. Musisz dołożyć dodatkowe naczynie, albo wymienić to które masz na większe.
-
Fajnie, że pojawił się taki wątek.
"Kurwa jego mać" dzisiaj zostanie odebrane jako wulgaryzm, ale nie zawsze tak było. W naszym języku "Kurwa" pochodzi od słowa krowa, a krowa do dziś w niektórych kulturach uważana jest za święte zwierzę. I tak też było w naszej kulturze. W przeszłości krowa była uważana za bardzo wartościowe zwierze, mi. przez mleko. Była i do dzisiaj jest w wielu przypadkach jednym z niewielu zwierząt, które daje szanse na przetrwanie okresu nieurodzaju i przez to jej ranga urosła do roli opiekunki rodzimi, a z czasem do powstania kultu krowy.
"Mać" to słowo pochodzi od sława macierz, a to słowo w naszej kulturze oznaczało matkę i było również interpretowane jako opiekunka "ogniska domowego".
To wszystko dzisiaj może wydawać się dziwne, ale w przeszłości zwrot "kurwa jego mać" miał bardzo pozytywny wydźwięk, a dziś można go tłumaczyć "krowa jego matka(opiekunka)"
-
Tak masz racje za bardzo to uprościłem, mój błąd. Ciśnienie w instalacji powinno być o 0,3bar wyższe od ciśnienia wywieranego wysokością słupa wody, a ciśnienie w naczyniu powinno być tak jak piszesz o 0,2bar niższe od ciśnienia w instalacji.
-
Powinieneś zacząć od ustalenia wstępnego ciśnienia w instalacji, możesz to obliczyć przyjmując 0,1bar na każdy metr wysokości, albo ustalić doświadczalnie. Wtedy musi rozszczelnić instalacje w najwyższym punkcie i odczytać wskazanie manometru. To trzeba zrobić przy zimnej instalacji. Potem najlepiej odciąć czy odłączyć naczynie od instalacji(woda musi mieć możliwość swobodnego wypłynięcia z naczynia) i napompować do ciśnienia o 0,3bar wyższego od ciśnienia wyliczonego, czy odczytanego dla instalacji. Po podłączeniu naczynia trzeba uzupełnić cieniowanie w instalacji.
Aha, naczynie przeponowe musi mieć 8-10% pojemności całej instalacji, połowę dla wody 4-5% i połowę dla powietrza w przeponie 4-5%.
- 1
-
To wam się przyda przy ustalaniu odpowiedniego ciśnienia w instalacji i w naczyniu:
https://www.instalacjebudowlane.pl/7047-33-68-cisnienie-w-instalacji.html
-
Ja bym to ujął jeszcze inaczej. Dużo zależy od użytkownika, w poprzednim sezonie paliłem kiepskim węglem i też miałem problemy z popiołem. Pierwsze co zrobiłem to automat rusztujący, to naprawdę daje dużą wygodę, ale nie rozwiązuje problemu z zasypywaniem palnika. Później przetestowałem rusz pionowy, pomaga, ale dość szybko się przepala, wytrzymuje 1,5-2 mc. Ostatecznie skończyło się na palniku wirowym ze skośną podłoga, da się to zrobić.
-
Spróbuj zamatować przed palnikiem ruszt pionowy, albo zrób palnik ze skośna podłogą.
- 1
-
@CV6 Odsyłam Cię z niektórymi pytaniami do urzędu, dlatego, że oni najlepiej orientują się w przepisach i mają do nich interpretacje, a my w pewnych kwestiach możemy się mylić i przez to źle doradzić.
O kotłach, czy o instalacji możemy napisać parę słów opierając się na swoim doświadczeniu, ale przepisy, są obecnie nie do koca jasne i oto lepiej pytać u źródła.
-
2 godziny temu, CV6 napisał:
Czy ktoś się orientuje może jak wygląda sprawa z mpm 14kw a 18kw? Mianowicie chodzi o paliwo ponieważ 14kw ma niby certyfikat na drewno, a 18 kw na węgiel. Czy to na kotle jest gdzieś napisane widać to? Jak to rozpoznać jakie paliwo podstawowe jest dla danego kotła? Co w przypadku jakiejś kontroli, że kocioł zakupiony uzyskał certyfikat na drewno a pali się węglem?
Tak. MPM DS 14kW od tego roku ma certyfikat tylko dla drewna liściastego. Kotły o mocy 18kW masz w dwóch wersjach DS z certyfikatem dla węgla i WOOD z certyfikatem dla drewna.
Jeśli chodzi o przepisy jakie Ciebie obowiązują powinieneś skontaktować się z Wojewódzkim Wydziałem Architektury i Urbanistyki i dopytać jaki kocioł możesz zamontować, ważne by wiedzieć kiedy zostało wydane ostatnie pozwolenie na budowę, przebudowę lub rozbudowę budynku w którym wymieniasz kocioł.
U mnie takie pozwolenie po raz ostatni zostało wydane w połowie lat 90 i jeśli nie korzystam z dofinansowania czy zwrotu z podatku na wymianę źródła ciepła. Obowiązują mnie przepisy z lat 90 z dnia wydania w/w pozwolenia.
-
14 minut temu, Animus napisał:
To czemu tak usilnie szukacie czegoś węglowego czy na drewno, dziad palił, ojciec, korzenie?
Być może niektórzy cenią sobie bardziej bezpieczeństwo energetyczne i wolą sami zorganizować sobie opał i zadbać o ciepło w domu, niż liczyć na dostawców energii.
A to wszystko w myśl zasady "chcesz mieć dobrze, to zrób to sam"
- 3
-
-
Można też jak widać niemal całkowicie zrezygnować z blaszek na ściankach i szamotu w komorze, wtedy smoła osadzająca się na ściankach komory spływa na dół, ponownie odparowuje i dopala się w kontakcie z żarem. Oczywiście ma to swoje wady i zalety. Na pewno dla wielu może wyglądać mało estetycznie, ale z drugiej strony smoła nie na możliwości przedostania się pomiędzy ścianki kotła, a szamot, co w niekorzystnych warunkach(zbyt wilgotne drewno lub wilgoć w kotłowni) przyczynia się do powstawania ognisk korozji pod szamotem.
- 1
Łączenie wentylacji grawitacyjnych ^^
w Wentylacja i rekuperacja
Opublikowano
Łącznie kanałów wentylacyjnych do kanału zbiorczego jest możliwe co druga kondygnacje. Jednak wymiary tych kanałów i zasady ich łączenia określa norma, której nie znam aż tak szczegółowo, bo na co dzień nie jest mi potrzebna.
Podobnie sprawa się ma z zastąpieniem komina kominkami wentylacyjnymi w dachówce. To można zrobić montując dla każdego kanału oddzieln kominek o odpowiedniej średnicy wewnętrznej, nie mniejszej niż 120mm. To trochę komplikuje sprawę, bo większość kominków wentylacyjnych w dachówkach to kominki przeznaczone do odpowietrzenia kanalizacji o średnicy wew. około 80mm.
Dlatego lepiej przed rozpoczęciem prac, zasięgnąć opinii Inspektora Nadzoru Budowlanego i zorientować się w cenach, by nie wpakować się w kłopoty i niepotrzebna koszty.