Skocz do zawartości

zippo68

Stały forumowicz
  • Postów

    122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zippo68

  1. Tak, blacha od producenta.

    Teraz wybuchów nie ma. Od godziny jadę na pełnym przelocie i nic.

    Ale z tą blachą na ruszcie to nie pomyślałem. Tylko czy przegroda wytrzyma, bo jednak jakieś chłodzenie jest.

    Nie wyświetla się filmik?

  2. To co dało efekt to pomniejszone palenisko oraz powietrze przez drzwiczki zasypowe,ten ceownik tak naprawdę nic ci nie dał.Możesz sprawdzić go wyciągnąć i zobaczysz że to nic nie daje, zobacz mój film.

    https://youtu.be/DIDMhhqMmIs

    Na pomniejszonym palenisku paliłem cały czas i tylko węglem, i nie mogłem otworzyć powietrza przez zasyp ponieważ cały czas fukało i to solidnie na odległość około 30cm.

    Tak jak wcześniej pisałem testuję flot. Co będzie ze smołą się zobaczy.

    Na węglu takiego niebieskiego płomienia w palniku nigdy nie miałem, a zaglądam tam często. Takim płomieniem spala się chyba gaz, ale żeby z flotu?

  3. Robię eksperyment.

    Wczoraj wygasiłem kocioł i wyczyściłem wraz z wydrapaniem smoły do żywej blachy na drzwiach zasypowych i częściowo w kotle. Przedłużyłem wezyra do połowy palnika ceownikiem gr. 5mm.

    Kupiłem dwa worki flotu z Marcela.

    Palenisko pomniejszone przegrodą o 1/3.

    Powietrze w drzwiach załadunkowych otwarte na 1/2- fukania na razie brak.

    Po rozgrzaniu kotła załadowałem przemiennie łopatkę węgla, łopatkę wilgotnego flotu-cztery takie porcje na jeden wsad.

    Palę cztery godziny.

    Na kotle 65C z komina lekki biały dymek. Efekt na fotach.

    Obserwuję B)

    post-67223-0-69196300-1478203850_thumb.jpeg

    post-67223-0-50681700-1478203872_thumb.jpeg

    post-67223-0-72694900-1478203896_thumb.jpeg

  4. Problemem jest smoła wyżej,która powoduje przywieranie drzwczek zasypowych.Inaczej właściwie nie byłoby problemu.

    Kup ten https://www.olx.pl/oferta/smar-miedziany-500g-molyslip-500g-CID5-ID5ev4b.html#f7e1f7fdfd

    i wysmaruj sznur. Przecież to dużo nie kosztuje, a jest bardzo dobry. Stosowany w maszynach i urządzeniach górniczych.

    Szwagier "kupił" :ph34r:  mi w kopalni. Jest gęsty, ma b. dobrą przyczepność.

    Stosuję go też przy wszelkiego rodzaju połączeniach gwintowanych i hamulcach podczas napraw samochodów.

    Przetestowany. Szczerze polecam.

  5. Ten parapet zamontowałem na silikonie, blacha cienka. Akurat miałem pod ręką arkusz ocynkowanej. W tym miejscu nie ma wysokiej temperatury i silikon wytrzymuje spokojnie.

    Ja pisałem do producenta o zgodę na powiększenie otworu pod klapką w drzwiach popielnika i też bez problemu uzyskałem zgodę. 

  6. Ja na drzwiach zasypowych zamontowałem kawałek blachy-coś na wzór parapetu i smoła spływa z nich poza dolną krawędź kotła, a blachę zmniejszającą palenisko montuję za pierwszym rusztem i u góry zostawiam szparę na około 1cm i smoły jest zdecydowanie mniej, ale nadal jest.

    Palę tylko węglem non stop 24/7

  7. hmm...

    a czy dolna krawędź wezyra kończyła się poniżej górnej krawędzi palnika ?

     

    Nie.

    Kończyła się na równo z górną krawędzią palnika. W starym kotle - Żywiec DS zamontowałem kiedyś wezyr z rury 1 cal i po miesiącu ją upaliło.

  8. W związku z tym iż dzisiaj przestawili czas :ph34r:  zabrałem się za wymianę miarkownika który ze skąpstwa został przełożony z poprzedniego kotła, ale niestety odmówił posługi /swoją drogą straszna tandeta ten SYR pracował tylko 16 lat ;) /

    Stary był zamontowany w poziomie, ale ciężko mu było dźwigać, więc zrobiłem mały tuning mocowania do kotła, oraz dorobiłem ramię do klapki.

    Pracuje bardzo sprawnie.

    Uprzedzając malkontentów, kocioł pracuje tylko z pompą i różnica temperatury pomiędzy nim a kolanem wynosi 1C, a w kolanku dodatkowo jest zamontowany odpowietrznik / śrubka 4mm z gumowym uszczelnieniem/

    post-67223-0-43893700-1477857471_thumb.jpg

  9. czy zamiast WEZYRKÓW w rogach

    próbował ktoś jednego bezpośrednio nad palnikiem lub z wylotem bezpośrednio w palnik 

    Zrobiłem jeden centralny wezyr i powiem że nie zauważyłem różnicy. Powiem więcej odnoszę wrażenie czy one tam są czy ich nie ma to i tak smoła jest.

    post-67223-0-29329900-1477855392_thumb.jpg

  10. Zmniejsza powierzchnię o ile chcesz, a czy zmniejsza się moc kotła? hmm pewnie w jakimś stopniu tak. Z moich spostrzeżeń mogę powiedzieć, że instalacja dłużej się nagrzewa do zadanej temperatury, później jest już normalnie.

    Przy podobnych warunkach atmosferycznych ta sama ilość wsadu spala mi się ok. dwóch godzin dłużej.  

  11. Gredy dzięki za rady.Wiem że każdego kociołka trzeba się ,naumieć'.Poprzedni piec też dość długo ogarniałem bo nie paliłem w nim miałem tylko ekogroszkiuem i potrzebne były inne nastawy sterownika.

    Co do lania się z pieca to mi ustało po ok 5 przepalaniu.Natomiast smoła w komorze zasypowej utrzymuje się cały czas.

    Mój ś.p. znajomy ślusarz, który robił kotły powiadał:

    Z piecem trzeba niejedną flaszkę wypić, żeby go wybadać.

    Ten sam kocioł pracujący na pomorzu całkiem inaczej zachowuje się w górach. Pomijam już fakt ilości wody w obiegu, ciągu kominowego itd.

     

    Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

  12.  

     

    Stałopalność bdb.

    Dzisiejszej nocy około 3C Na rozgrzanej instalacji załadunek-dwie szufle =10h to mi się podoba :D

     

    Mała poprawka.

    Około piętnastej wpadłem na chwilę do domu i na kotle było jeszcze 63C i nieco żaru, a to już czternasta godzina.

    Zdaje sobie sprawę że dzień był ciepły i ni jak nie ma to odzwierciedlenia do pory zimowej ale, w porównaniu z poprzednim kotłem nie do porównania.

  13. Więcej powietrza nad zasyp

    Nie da rady- fuka dymem na kotłownie. Przerabiałem to też w Żywieckim DS-ie, w którym stworzyłem otwór z przysłoną do regulacji bo w oryginale nie było.

     

    Do zippo68 Które elementy kotła potraktowales ta miedzą w sprayu?

    Uszczelkę.

    Można też zastosować pastę miedzianą wysokotemperaturową taką jak do hamulców.

  14. Przerabiałem temat smoły w DS przez 16 lat i potwierdzam słowa @Sarmata - temat nie do przeskoczenia.

     

    MPM DS II 17-19

    Węgiel Chwałowice 32.1-teoretycznie.

    -temp. na kotle 72-75C

    -zawór 4 drogowy-wyjście na instalację 50C

    -powrót z instalacji 40C

    -zawór Afriso na 4

    -powrót za zaworem 50C

    -cwu 140l 55C histereza 2C

    Teraz trochę moich spostrzeżeń po czterech dniach użytkowania.

    1. Na zimnej instalacji kocioł długo dochodzi do zadanej-nie jestem zaskoczony nagrzanie całej wody musi potrwać, ale mogłoby być lepiej gdyby otwór PP był większy, bo po uchyleniu drzwiczek popielnika procedura trwa znacznie szybciej.

    2. Dolna pozioma blacha w konstrukcji kotła w drzwiach zasypowych i paleniska powinna być pochylona do wewnątrz, aby smoła nie zalewała sznura uszczelniającego. 

    Aby się ustrzec przed przyklejaniem można zastosować miedź w spray-u.

    Sprawdzony sposób w poprzednim kotle.

    Stałopalność bdb.

    Dzisiejszej nocy około 3C Na rozgrzanej instalacji załadunek-dwie szufle =10h to mi się podoba :D

    Coś nie halo w instalacji.

    Pompa CWU w priorytecie. Woda częściowo pcha się do powrotu instalacji CO, przez co grzejnik w kotłowni zaczyna grzać od doopy strony.

    Trzeba chyba będzie wstawić zawór zwrotny-lub? jakaś porada. Jestem otwarty na sugestie  :)

    259828b44e60.jpg

     

    Rury od prawej.

    -powrót CWU

    -zbiornik wyrównawczy

    -powrót z instalacji CO i tam właśnie pcha się woda gdy pompa CWU idzie w priorytecie

     

      

     

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.