Skocz do zawartości

DJBART

Forumowicz
  • Postów

    70
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DJBART

  1. KBkalwi z tego co piszesz to pompa przed zaworem 3D sprawia że pełni funkcję ochrony powrotu (zawór rozdzielający a nie mieszacz). W takim układzie albo woda krąży na krótki obiegu kotłowym albo puszczasz na instalację. Prawidłowo powinieneś mieć tak ustawiony zawór (siłownik) aby jego zamknięcie było po stronie zasilania na grzejniki inaczej jak zawór zamknie się od strony pompy to woda stanie a pompa dostanie po dupie. W tym układzie nie ma szans na regulację temp. na grzejnikach ponieważ zawór 3D nie pełni roli mieszacza czyli nie ma dostępu do "ciepłej" oraz "zimnej" wody. W Twoim układzie albo grzejesz chałupę albo chronisz powrót. W sumie to musisz cały czas chronić powrót ponieważ zimna woda napiera z grzejników gdyż nie idzie przez zawór 3D.
  2. No fakt jest bezsporny, że syf w piecu jest przez te ruszta ale skoro tylu producentów je montuje to chyba tragedii nie ma. ^_^ Ja i tak piec czyszczę raz na tydzień - widać lubię to :D Teraz pale z PIDem i poza tym, że piec lepiej dopala opał to bałagan jest podobny. No może ciut mniejszy. Ale dokładne pomiary grubości pyłu i sadzy (patrz. Zawijan) zrobię jak lepiej ustawie piec (współczynnik wentylatora + mocy kotła) oraz nadzór. Powoli jednak przekonuje się do tego PIDu ^_^
  3. Z całym szacunkiem dla kolegi TIMON'a ale te przytyki co do rusztu wodnego to jedna wielka demagogia. Sam rok temu kupowałem nowy piec i blisko 70% ma takie ruszta zatem na co po co straszyć. :D Piec działa, grzeje, spełnia swoje zadania zatem...? Fakt, że taki piec trzeba częściej czyścić ale ma to też swoje plusy. Ja nie widzę w tym żadnego problemu. Dziwi mnie fakt, że ludzie kupują piec bez ruszt wodnych i całe ciepło puszczają w komin :lol: - taki przytyk do tych co negują ruszta. :P
  4. Ja mam taki piec: I jak widać oryginalnie nie mam deflektora. Nad palnikiem umieszczone są ruszta wodne które odbierają pierwsze ciepło - praktycznie ogień z palnika je okala. Tak to przewidział producent i "chyba" tak musi być. ^_^ Sytuacja natomiast u mojego taty w piecu SAS jest taka, że jak stary deflektor mu się rozleciał i pali bez to piec zdecydowanie gorzej pracował. Miał problemy z osiągnięciem temp. zadanej itd. w sumie to "samo źle". Dopiero kiedy założył nowy deflektor - piec nie do poznania. Jak nówka. :D Osobiście skupiłbym się na lepszym dobraniu parametrów palenia i przede wszystkim wyczyścił porządnie piec oraz deflektor a nie zastanawiał się nad jego demontażem ^_^
  5. A ja podłączę się do tematu i zadam swoje pytanie :) Moja instalacja to: piec + zawór 4D + pompa CO + drugi obieg CWU + pompa. Odnośnie same zaworu to mały obieg mam na 5/4 (sam zawór też) i jak się zamyka lub ewentualnie tylko uchyli na 5% (minimalne otwarcie) to powrót nagrzewa się do zadanej temperatury jednak ten stan trwa tylko jak piec jest w trybie "Praca". Jak CO osiągnie zadaną temp. + powrót też to zawór otwiera się na 100% mimo że sterownik w domu nie woła o podgrzewanie. Grawitacyjnie grzejniki raczej nie grzeją. Używam też pogodówki. Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego mimo, że nie trzeba grzać pomieszczeń to zawór jest otwarty na 100% ?? I tak jest cały czas aż do momentu kiedy ruszy pompa CO i ochłodzi piec do trybu "praca" i wtedy dopiero zamyka się zawór a temp powrotu potrafi drastycznie spaść. :mellow: Może za mało dałem temp na ochronę powrotu? I piec otwiera zawór żeby ochłodzić powrót? Moje drugie obawy to czemu mimo ustawionej temp zaworu na 45 stopni (lub miej albo więcej - pogodówka sama zmienia) to i tak sterownik otwiera zawór na 100% i przekracza tą temp zadaną :( i nic z tym nie robi aż do momentu przejścia w tryb "praca".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.