Skocz do zawartości

jackjj

Stały forumowicz
  • Postów

    544
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez jackjj

  1. Cześć

    Dawno mnie nie było ..... wiem że to nic nie ma wspólnego z ogrzewaniem i paleniem w kotle na pellet więc z góry przepraszam.....może trochę z wentylacją / izolacja ale postanowiłem zadać pytanie tutaj....

    Zastanawia mnie ostatnio jedno czy mam coś zpitolone czy tak to wygląda w domach 1 i 1/2 ?

    Chodzi że teraz przy wysokich temp na zewnątrz mam wciąż sytuację że na dole jest ok 21,5-23,5°C, a na górze 25-27°C..... Po nocy u góry jest maksymalnie 25°C,a na dole przeważnie temp się zbytnio nie zmienia bo jest 21,5-22,5°C?

     

    Macie podobnie czy inaczej, rozmawiałem z kilkoma osobami które mają stare domy to mają podobnie tylko po nocy im temp mocno spada....w dół w chłodniejsze dni nawet poniżej 19°C...

     

    Zimą miałem maksymalnie 0,5 - 1,2°C różnicy pomiędzy góra a dołem ale to przeważnie na górze było chłodniej...

    I tu mam swoją teorię, że te 5 okien dachowych znanej firmy V. na górze robi mi krecia robotę grzeją latem a chłodząc zima....? !

  2. Na razie działa raz dolalem jak z Patrolem pisałem i jest ok a instalacja chodzi w trybie LATO od tego czasu nic nie dolewam jak kocioł zimny to mano pokazuje zero jak temp rośnie na kotle powyżej 55-60°C to mam 1bar nie wiem może mano nie jest zbyt dokladny...

    Jak będzie mi zakładał RCK to może go pomęczę...

  3. Wiosna u mnie wciąż tryb Lato od chyba 3.3.2016 tradycyjnie wieczorem 1-3 polan i w chacie 21 na dole a u góry 22-23

     

     

    Wczoraj wróciłem do domu po 20:00 na kotle brak jakichkolwiek alarmów....kocioł odpalał się w ciągu doby 6 razy normalnie przy obecnych nastawach TRYB LATO odpala się 1-2 razy.....

    mam tryb LATO na kotle 68 zadana 75 histereza kotła 10, zbiornik CWU zadana 60 a histereza 30 na zbiorniku cwu temp 21 nie rośnie!!!! Zegarowy termometr zbiornika pokazuje jakieś 55, woda ciepła w kranie oczywiście jest - cyrkulacja jak zawsze wyłączona....Pompa cwu wciąż chodzi !!!

    Okazało się że musiałem dopuścić bardzo dużo wody do układu i to bardzo dużo i wtedy dopiero ruszyła temp na zb cwu poszłą w górę....

     

    Pytania:

    - czy na trybie lato woda z układu szybciej odparowuje ? wcześniej na grzaniu CO nie widziałem tak dużych ubytków?

    - jak to u Was jest macie brak wody w układzie jest to jakoś sygnalizowane? U mnie nic nie ma tylko mam manometr który jak jest temp na kotle 75 ma pokazywać 1 bar a jak tem niższa to przeważnie pokazuje zero, w trybie z CO+CWU kocioł jest wciąż ciepły i łatwo się połapać kiedy nie ma wody a w trybie LATO to nie często jest ciepły przeważnie zimny więc się nie połapałem.....

    - co by było gdybym nie dopuścił tej wody do układu nastąpiło by chyba przegrzanie kotła.... ?

  4. Sambor dzięki

    ;)

    Temp. się różni jak jest duży pobór cwu(żonka przy kranie), ale to chyba raczej normalne bo zmienia się rozkład i trzeba poczekać aż się wyrówna wtedy jest mniej na sterowniku kotła a termometr zegarowy pokazuje dalej 60°

     

    No i była też różnica jak czujka od sterownika się wysunęła wtedy było dużo więcej na zegarowym niż pokazywał sterownik kotła na czujce.

     

    Po nagrzaniu i wyłączeniu kotła to temp. na obu czujnikach jest taka sama....

     

    Wszystko na wyłączonej cyrkulacji....

    Notabene nie wiem jaki to ma związek ale odkąd podnioslem temp.na zbiornika.cwu szybciej mam ciepłą wodę w kranie....Taka wprost proporcjonalna zależność

    ;)

     

    Zużycie przy wyżej temp. wzrosło idzie worek na 2-3 dni....

     

    Zmniejszyłem temp na kotle na 65 teraz nie musi pilnować ciepłego powrotu ale z tego co pisał Patrol to nie ma większego znaczenia bo jak zb.cwu zostanie nagrzany to kocioł się wyłączy więc jeśli dobrze rozumiem przy niższej temp na kotle będzie to po prostu dłużej trwało....

  5. No tak ale czy warto tak wysoko grzać bojler no bo przy wysokich temp są duże straty z drugiej strony przy częstym nagrzewaniu będzie się również nagrzewać za każdym razem kocioł i tu nie mam wiedzy co jest bardziej ekonomiczne.....

    Dziś mam na zb.cwu 60° i hist 30 dziś temp spadła na zb.cwu do 27° dalej leciała z kranu gorąca woda....zbiornik jest 300l więc jeśli mam wyłączoną cyrkulację w chacie, w zb. pewnie jeszcze jest duża ilość gorącej niewymieszanej wody....

  6. Cześć

    Mam zbiornik cwu.300 litrów

    Chciałem Was zapytać jak macie nastawiony u siebie taki zb. żeby w miarę ekonomicznie był nagrzewany przez kocioł na pellet w trybie LATO. Czy lepiej nastawić żeby zbiornik miał wysoką temp. np.65° i duża hist.30°? Wtedy kocioł będzie się rzadko włączał ale jak się włączy to będzie długo pracował.

    Taka opcją wydawała mi się najbardziej ekonomiczną bo kiedy kocioł się włącza to musi najpierw nagrzać siebie a dopiero potem po osiągnięciu ustalonej temp. chyba 55 lub 60 zaczyna grzać zb.cwu. Więc chyba lepiej żeby się na grzal raz minimum 2 razy na dobę ... niż pykał i grzal się kilka razy a dopiero potem zbiornik...?

     

    Czy też lepiej mieć zbiornik na np. 45° i hist.5° albo 10° ? W zimę miałem na 45 i hist.5. Powrót był poniżej 50 przy użyciu czy.....Przy końcu ustawiłem na 55° i hist.3° było trochę lepiej ale też poniżej więc chyba jednak tak jak Sambor pisał trzeba będzie modyfikować instalację...

    Kocioł w trybie Lato wciąga gdzieś ok.worka na 3 - 4 dni....przy 300l i 4 osobach ale żonka potrafi wypuścić dużo tej gorącej wody, dziś nie wierzyłem w to co widzę bo na zb.było 63°, podczas jednej kąpieli temp zeszła na zb.do 20° .....

     

    Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

  7. U mnie nie wiele się zmieniło ostatni zasyp był 31.03.2016, więc od 12.10.2016 poszło do zb.na paliwo razem 3465kg pelletu za jakieś 2079zł to Excel pokazuje, że to 171dni ogrzewania 135m2+ ogrzewany garaż i kotłownia jakieś niecałe 40m2 to ok 200m2 po podłodze no i cwu.

     

    1 sezon ogrzewania wilgotność w chacie na granicy 60%...

    Do mrozów w styczniu 2016 wciąż niemiłosiernie krecilem w kotle i całym układzie temp. była ok 22,5 ale z termostatem więc efekt bardzo różny....

    Od styczniu 2016 podniosłem dzięki Waszym radom temp w sypialni, no i w całym domu od tego czasu mam ok. 21° i wieczorem kominek 2-3 polana bukowe spalanie od góry pięknie się pali, nie dymi nawet jak na komin patrzę.... więc trzeba dodać że spaliłem jeszcze z 3m3 bukowego drewna w kominku co dawało bardzo wysoka temp wieczorami....

     

    płaciłem za 5m3 bukowego porąbanego chyba jakiś niecałe 700zł więc 300-350zł trzeba doliczyć....

     

    A od stycznia mam też zakręcony jeden pokój z 8m2 gdzie mamy graciarnie i jest tam ok.18-20° do tego jak temp idzie powyżej zera i nie ma tendencji spadkowej to zakrecam podłogę w garażu jest tam wtedy bardzo ciepło z kotłowni ok.18° - rury od kotła do zaworu 4d dalej do domu CO i rury do zb.CWU jest ich niewiele ale nieocieplone....

     

     

    zostało mi jeszcze 935kg Excel pokazuje że z takim spalanie jak mam z całego roku powinno mi starczy do 17.05.2016 roku

  8. Cześć informacyjnie

    Spalilem od 12.10.2015 do wczoraj 20.03.2016 bo na sypałem z wielkim czubem 3300kg za 1980zł ......

     

    Chciałem zapytać bo muszę kupić w maju 2016 pellet do tej pory miałem po 600zł za tonę z Łukty palił się całkiem dobrze Ale chciałem spróbować czegoś innego macie coś do polecenia w podobnej cenie....?

    Znalazłem coś takiego jak na zdjęciu ale mam tylko info że dobry nie wiem ile kosztuje nie wiem gdzie kupiony wiem tylko że pod Ostródą....

     

    Dzięki za pomoc.

    J.post-65697-1458556138,1772_thumb.jpg

  9. U mnie też się tak bawiłem się Sambor podpowiedział i teraz jadę od początku stycznia tylko na krzywej pogodowej i jest lepiej. Ale spalanie to raczej duże najmniej to:

     

    - 8 worków na 7 dni

    - ostatni tydzień 10 worków po 15kg na 8 dni

    - październik listopad jak było cały czas na + to najmniej było 15 kg/doba czyli 7 worków po 15 kg na 7 dni sypalem.... to już rewelacja

    myślałem że to dużo a po grudniu i styczniu chciałbym żeby tak było cały czas...

     

    Ale jak będzie kasa to w lato:

    - założę RCK,

    - Docieple rury w kotłowni

    - Zareklamowalem okna dachowe zobaczymy co zaproponują

    - Kupię czujnk lub termometr spalin.

    - No i mocno zastanawiam się nad zapewnieniem niedrogo ciepłego powrotu do kotła tak z nie mniej jak 50℃ tylko skóra mi cierpnie jak sobie pomyślę o kolejnej wydanej kasie a końca nie widać bo jeszcze żonka szafy jakieś chce ogarnąć bo nic nie mamy a wszystko na kupie leży też nie korzystne dla podłogówki no i wiata na drewno na wiosnę więc chyba gdzieś 2 etat muszę poszukać....

  10. Na zewnątrz +1℃ do +4℃ w dzień nawet w niedziele przez chwilę było +8℃....i tak się utrzymuje prócz tych +8℃....

    W niedziele wieczorem zmniejszyłem wodę na podłogę obniżenie krzywej pogodowej z +1℃ na -1℃ bez wpływu termostatu salus jak na razie nie ogarniam go od styczniowych mrozów i jest wyłączony i służy jako termometr, w efekcie temp.w chacie niezbyt się zmieniał wciąż jest trochę powyżej 21.4℃ nawet łazienka u góry jak i sypialnia nad garażem bez zmian ładnie trzymają temp...21,4 i 20℃

     

    zużycie pelletu przy temp na zewnątrz 1-3℃ wg sterownika ok.13-14kg na dobę wiem........dużo u Was pewnie mniej a to pokazuje ster., więc jeszcze więcej w rzeczywistości....

     

    po przestawieniu o 2℃ w dół spalanie spadło wg sterownika na 1 dobre do 6kg na dobę a kolejnej doby wzrosło znowu do 14kg jak było wcześnie z temp. o 2℃ wyższą......

     

    Im robi się cieplej tym mniej rozpaleń na dobę wcześniej było od 9-14 teraz poniżej 10 nawet 8....

     

     

    Ciekawi mnie czy to mógł się gdzieś pellet przywiesic czy to jakieś chwilowe zyski....?

     

    Wyglądało to jakby po zmniejszeniu temp wody przez całą dobę podłoga tylko oddawała ciepło nagromadzone w posadzce do otoczenia nic nie zabierając z rurek , a już kolejnej doby podłoga zaczęła odbierać ciepło od rurek...ciekawy jestem co będzie jutro przy tej samej temp na podłogę....

     

     

     

    Macie jakąś metodę na to żeby opróżnić zbiornik z pelletem do końca ale żeby nie zatrzymać palenia no i bez szuflowania? Chodzi o to że mam teraz nasypane z wielkim czubem ale muszę po tygodniu zużyć wszystko do zera żeby coś sprawdzić na dnie ale jak zostawię skubańca przed końcem na noc to się znowu zatrzyma z 50 kg pelletu w środku.......a jak jest końcówka to jakiś nerwowy chodzę i przegarniam, nagraniami etc....w nocy się budzę i słuchem czy kocioł chodzi zhiza i masakra jakaś....więc na maxa to 8 dniu go przetrzymalem bez dosypywania i to w cieplejsze dni ....

     

    czy tylko przy końcu zbiornika szufla, wiadro i pojechał....?

     

    Z góry dzięki za pomoc....

     

     

    post-65697-1455047512,2395_thumb.jpg

  11. Tak głupio zapytam.....

    - jakbym zamiast przeróbki kotłowni żeby zapewnić ciepły powrót to kupił czujnik temp spalin sam podgląd czy też termometr spalin i spróbował ustawić kocioł tak żeby była ta temp spalin wciąż powyżej 140-150℃ to jestem w stanie to zrobić czy totalna głupota mi przyszła do głowy po przeczytaniu tego artykułu co lubi jest poniżej ?

     

     

    http://czysteogrzewanie.pl/technika/korozja-kotla-weglowego-jak-hiszpanska-inkwizycja/

  12. Ooo to super wynik napisz krótko który sezon grzejesz , jaki masz kocioł czy ma modulacje mocy i na jakiej mocy jedziesz do jakich temp w kotle ? Jaka temp w chacie czy masz skręcone gdzieś ogrzewanie?

    Mi się udało 15-18 kg / doba tylko na początku teraz 9-10 worków na 7 dni...

     

    Moje dane są na początku.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.