Skocz do zawartości

przemo82

Forumowicz
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez przemo82

  1. dot. odp 1 - modulacje ustawiłem na minimum 10% - wyszedlem z założenia palnik nie jest w stanie prowadzić pracy z mocą mniejszą niż 10% i praca na 5% będzie tylko fikcją na wykresie - nie wiem czy dobrze kombinuje ? dot. odp. 2 - czyli zostawić 25kw ? czy 16KW zgodnie ze specyfikacja ? kaloryczność mam ustawioną z worka na 24MJ korekta +30% inaczej nie byłoby kopczyka.
  2. Witam, mam pytanie do bardziej doświadczonych użytkowników SKZP-02. Ogarnąłem trochę swoją instalację i rozpocząłem nowy sezon ze sterownikiem SKZP. Kocioł Cichewicz futura Econo mini 16kW (ale ten palnik co mam był w kotłach do 25kW) Dom ok.150m2 (w tym garaż 18m) ocieplony 10cm styropianu, podłogówka 4 obwody (przykryzowane na powrotach)- PARTYZANTKA wpięta tak jak grzejniki - do poprawienia po sezonie zamontuje zawory RTL). Reszta ogrzewania na grzejnikach. Aha na tą chwile wszystkie termostaty otwarte na maksa ale woda w obiegu ma ok.30 stopni - wtedy podłogi są ok. 1. temp. zadana 50 *C - korygowana czujnikiem pogodowym 2. pompa CWU włączona na stałe - daje rade utrzymywać deltę temperatur ok. 9-10*C 3. potencjał podajnika obliczony wyszedł 14.4kg/h 4. węgiel to ruski groszek z energo sp.z o.o. niby 24-26MJ - suchy 5. dmuchawa WPA06 - ustawiona na 8-20 (przesłona otwarta na maksa) 6. modulacja 12%-70% - póki co wiecej niż 50% chwilowo nie było. pytanie 1 - wykresy modulacji wyglądają niby ok ale te płaskie pola wyglądają dziwnie jak takie pseudo podtrzymanie ? pytanie 2 - nie mogę sobie poradzić z palnikiem, robią mi się spieki tzw. "popcorny", które rozpadają się po dotknięciu pogrzebaczem, kopczyk niby jest ok ale dopiero ustawienie mocy 25KW poprawiło sprawę. Z przeczytanych postów wywnioskowałem, żeby ustawić 16KW - a nie 25, obniżyć kaloryczność paliwa i dobrze doregulować powietrze. tylko czy jest sens schodzić jeszcze z obrotów, które i tak wyglądają na niskie ?
  3. w tym miejscu co błyszczy to skrobakiem do blachy jest wyczyszczone, węgiel suszył się od kwietnia więc nie ma mowy o wilgotnym paliwie a w piecu się raczej nie skrapla (no może trochę jak przy +10st.C pogodówka wyłączy pompę c.o. i kocioł stoi cały dzień w nadzorze). temperaturę nastawiłem 48 - testuje ustawienia po poprawieniu błędnie zamontowanej pompy c.o. (wcześniej była przed zaworem 4d). zawór ustawiony na 3 w obiegu grzejnikowym ok 27-28 stopni a w domu ciepło. Wcześniej miałem w obiegu grzejnikowym ok. 40 stopni i nie mogłem zejść niżej bo przepływ w instalacji był znikomy.
  4. Mam szybkie pytanie do doświadczonych użytkowników. Ustawiłem czas przekroczenia temperatury zadanej na 120 min, a piec po godzinie czasem po pół godziny przechodzi w czuwanie. Temp. Max 70. Nigdy tego nie osiągnął. O co chodzi ? Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
  5. ktualnie tak mam, że obieg kotłowy + "piony" do rozdzielaczy (parter/piętro) są średnicy wyjścia i powrotu z kotła. zmienić trzeba tylko miejsce pompy.
  6. po sezonie przerobie tą pompę przed zaworem. na tą chwilę wykres temperatury jest bardzo spłaszczony a z modulacją nic nie zrobimy. wszystkie wasze rady były cenne a pomimo popcornów to takiego ładnego popiołu jeszcze nie miałem. aha nie mam pompki na ochronie powrotu, druga pompa do CWU.
  7. kupiłem dom z gotową kotłownią. Wcześniej miałem zawór 3D ochraniający powrót (było mi non stop za gorąco). Gość mi wstawił 4D ale już mu się nie chciało chyba przerabiać wszystkiego. Noszę się z zamiarem poprawienia tego.
  8. powietrze aktualnie mam 6 - 25. To zmienić 5- 20 ? Delta nie przekracza 10* - w kotle sucho. Zawór 4D ustawiony na 5 jak ustawie na mniej to mam wrażenie że grzejniki zimne i przepływ jest ograniczony (pompę C.O. mam przed zaworem 4D) no chyba, że zapodam 3 bieg. nawet jak termostaty zamkną wszystkie grzejniki to ciepło odbierają dwa grzejniki w najzimniejszym pokoju gdzie nie ma głowic oraz podłogówki które wtedy robią się za ciepłe (dlatego zainwestuje w RTLe na przyszły sezon). temperatura na grzejniki hmm. wcześniej temperaturę za zaworem mieszającym mierzyłem wskazówkowym termometrem przylgowym, który przy ustawieniu zaworu na 5 wskazywał średnio temperaturę o 10* mniejszą czyli ok. 40*. Przy mrozach po kilkanaście stopni podnosiłem temp. na piecu i wtedy w grzejniki szło 45 - 49. Teraz jak zamontowałem czujnik do sterownika do mi pokazał 50 gdy na starym było 40. Wziąłem czujnik podajnika wsadziłem pod izolację i skalibrowałem (kalibracja tylko -/+ 3)tak że wskazują prawie to samo. zdjęcia palnika są.
  9. musimy poczekać bo zajrzałem rano i pogrzebaczem ruszyłem wszystko. Kopczyk jest a wkoło bardzo lekkie tzw. popcorny. jak wziąłem pogrzebaczem to zamieniły się w pył.
  10. Wykresy po nocy . Temperatura powrotu nieznacznie wzrosła o 1 sopień. Aha temperaturę spalin mam standardowo na 250* robić coś z tym? Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
  11. Włączyłem chodziła z 3 godziny temperatura powrotu podniosłą się z pół stopnia może. Zawór 4d mam ustawiony na 5 więc sporo wody trafia do powrotu może dlatego temperatura nie podniosłą się o wiele więcej. no chyba że na efekty trzeba czekać z 12h ?
  12. pompa od CWU na 1 biegu (nie jest włączona na stałe) pompa C.O. na 2 biegu (jak włączę na 1 to mam jeden grzejnik na piętrze letni) temperatura powrotu średnio o 7 stopni niższa od kotła
  13. Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
  14. Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
  15. Kopczyk utworzyl sie po zmniejszeniu dmuchawy. Modulację ustawiłem na 15. Co do spalin to wstawiłem dwa zawirowywacze z blachy może dlatego temp niska. Wczoraj bez nich to temp byly i po 260. Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
  16. dmuchawa WPA06 przysłonięty na 1-1,5cm (dodatkowo zdławiony na wylocie żeby ciśnienie podnieść). dmuchawę już zmniejszyłem i działa w zakresie 6 - 25 %. Dodatkowo jeszcze zkalibrowalem termometr powrotu i c.o. biorąc za wzorzec oryginalny czujnik podajnika.
  17. Witam. w zeszły weekend zainstalowałem w swoim kotle sterownik SKZP-02 Kocioł Cichewicz futura econo mini 16kw poprzednio pracował na sterowniku RK2006L2 firmy KEY (dwustan), w którym standardowo pada potencjometr od dawki paliwa i zaczyna żyć własnym życiem (przesypuje palnik lub daje za mało paliwa i wygasa). Kotłownia 4m2, okno otwarte 24/24 (nie mam nawietrzaka a powietrze do spalania musi być). Instalacja ogrzewa: dom 137m2 pow. użytkowej +19m2 garaż, styropian 12cm, ile wełny na poddaszu nie wiem bo dom kupiony był w stanie deweloperskim i było już zrobione. W instalacji grzejniki 12 sztuk (z tego jeden w garażu ) + podłogówka góra łazienka ok. 10m2 + podłogówka dól na oko z 25m2. Na grzejnikach termostaty poza jednym pokojem gdzie jest najchłodniej (pod nim taras i najdalej od rozdzielacza). Wszystko chodzi na dwóch pompkach CO + CWU. Podłogówką nic nie steruje :( - planuje zamontować zawory rtl na powrotach póki co zmniejszyłem przepływ na powrocie. Na starcie ustawiłem: 1. moc 16KW (jużsam nie wiem czy to moc kotłą czy palnika?) 2. kaloryczność opału 22mj (wpisane na czuja - groszek miał być super, ma moc ale przy dwustanie strasznie spiekał w podtrzymaniu) 3. potencjał podajnika 18,6kg/h (zwarzyłęm to co przez godzine przesypał podajnik) - korekta +30% 4. modulacja na czuja 10 - 60 % 5. powietrze 18 - 40% (dmuchawa wpa06- klapka na 1 cm) 6. dawka 10s Wszystko ruszyło - kocioł musiał wygrzać to co ja wychłodziłem przez kilka godzin montując sterownik. Następnego dnia dołożyłem dedykowany czujnik spalin i czujnik pogodowy ustawiony na sterowanie kotłem. Ponadto nie chciało mi się czekać na przesyłke z czujnikami powrotu i mieszacza wiec kupiłem dwa elementy KTY81-210 (4zł sztuka), wtyki mikrofonowe mini (ok. 5zł sztuka) i wykonałem termometry sam. Mam nawet te rurki metalowe po starych czujnikach ale ich nie użyłem, może to błąd bo widzę przekłamania. Jeden termometr jest na powrocie do kotła - taśma aluminiowa + kawałek izolacji cieplnej rury. Drugi termometr jest za zaworem 4D (sterowanie ręczne )- taśma aluminiowa + izolacji cieplnej rury. Teraz do rzeczy: 1. nie mam kopczyka - goszek pali sie na równo z koroną retorty (czasem ale bardzo żadko poniżej) - zmniejszyłem potencjał podajnika początkowo na 15kg - aktualnie na 10kg/h - korekta cały czas +30% nie wiem czy zmniejszać dalej ? 2. Zawór mam ustawiony na 5. Termometr przylgowy przy ok 50stopniach na kotle za zaworem pokazywał ok 40stopni. jak był więkrzy mróz to dawałem do 55 i wtedy woda ok. 45stopni szła w instalację. termometr cyfrowy pokazuje dwa stopnie mniej niż kocioł ale musze sprawdzić i ewentualnie go skalibrować. Aktualnie zauważyłem, że jest czyściej w komorze spalania (szary nalot na ściankach a nie czarna sadza) i popiół ładny nawet jak są tzw. popcorny to rozpadają się w rękach. na początek dąże do tego - żeby praca byłą jak najbardziej stabilna. - żeby był kopczyk (bedzie może wtedy mniej palił) Jako doświadczeni użytkownicy SKZP podpowiedzcie co jeszcze można zrobić(ciężko jest przebrnąć przez ponad 450 stron tematu na forum :)). Poniże przesyłam wykresy:
  18. Witam, posiadam piec Cichewicz Futura Econo Mini 16Kw wraz z regulatorem pokojowym, pale nim pierwszy sezon dom 140m2+20m2 garaż (podniesiona scianka kolankowa więc jeszcze kilka metrów dojdzie). Ocieplony styropianem + wełna na podaszu. (niestety nie wiem jakie grubości). Paliłem dwoma rodzajami groszku pieklorz (tylko, że bardzo mokry - spiekał się) oraz Retopal (powiedzmy, że suchy). Założenie I - temperatura w pomieszczeniach miała być około 16 st. (całą dobę) - nikt nie mieszka, w ciągu dnia są tylko fachowcy, nie grzeje zbiornika CWU. Serwisant Cichewicza, który uruchamiał mi piec zastosował następujące ustawienia: temp. zadana 45st. czas powt. podaw paliwa 50s minimalna dawka paliwa 5% dawka paliwa 10% czas podawania w podtrzymaniu 15s czas postoju w podtrzymaniu 15min minimalna moc wentylatora 6% maksymalna moc wentylatora 10% przedmuchy wentylatora TAK czas przedmuchu 8s czas przerwy przedmuchu 15 min opóź. wył went. w podtrzymaniu 20% obroty went. przy zapalaniu 20% czas chłodzenia zapalarki 120s testowanie braku opału TAK temp. testu braku opału 28st. czas testu braku opału 240min test zapłonu podajnika TAK temp. zapłonu podajnika 85st czas napełniania podajnika 10min cofanie paliwa TAK czas cofania paliwa 2s czas zapalania paliwa 300s tryb załączania pompy C.O. TERM okresowe załączanie pompy C.O. TAK czas okres. zał. pompy C.O. 2min tor CWU BRAK temp minimalna kotła 40st. temp. maksymalna kotła 90st. histereza pracy kotła 2st histereza ochrony kotła 2st temp. przegrzania kotrła 98st. modulacja mocy NIE ustawienia serwisowe NIE ustawienie producenta NIE osłona wentylatora przysłonięta na 1-2cm. Przy tych ustawieniach piec od 01.12.2013 do 15.01.2014 spalał mi 125kg/7dni co daje około 18kg/dobę. Przyszłu mrozy po -17 stopni + malarze chcieli wyższą temp. w pomieszczeniach - tak około 18st. i kocioł zaczął działać non stop w trybie PRACA - przez co zaczął spalać po 50-60kg groszku na dobę - efekt zaczeły sie kombinację w ustawieniach kotła. aktualnie piec działa na n/wym. ustawieniach: temp. zadana 48st. czas powt. podaw paliwa 65s minimalna dawka paliwa 5% dawka paliwa 15% czas podawania w podtrzymaniu 15s czas postoju w podtrzymaniu 15min minimalna moc wentylatora 6% maksymalna moc wentylatora 9% - wydaje mi się, że teraz sąmniejsze spieki. przedmuchy wentylatora TAK czas przedmuchu 8s czas przerwy przedmuchu 15 min opóź. wył went. w podtrzymaniu 20% obroty went. przy zapalaniu 20% czas chłodzenia zapalarki 120s testowanie braku opału TAK temp. testu braku opału 28st. czas testu braku opału 240min test zapłonu podajnika TAK temp. zapłonu podajnika 85st czas napełniania podajnika 10min cofanie paliwa TAK czas cofania paliwa 2s czas zapalania paliwa 300s tryb załączania pompy C.O. TERM okresowe załączanie pompy C.O. TAK czas okres. zał. pompy C.O. 2min tor CWU BRAK temp minimalna kotła 40st. - później zmieniłem na 44 bo przez to chyba za długo był w pracy i temp w podtrzymaniu spadała do 39st. temp. maksymalna kotła 90st. histereza pracy kotła 2st histereza ochrony kotła 2st temp. przegrzania kotrła 98st. modulacja mocy NIE ustawienia serwisowe NIE ustawienie producenta NIE osłona wentylatora przysłonięta na 1-2cm. teraz piec pali 120-125kg na 6-6,5 doby co daje około18-19kg/dobę. na pierwszych ustawieniach tworzyły sie mega spieki, które były tak duże, że nie chciały spadać bez rozbijania do popielnika. na nowych ustawieniach groszek dopala sie lepiej ale jest to RETOPAL. Proszę o zerknięcie w moje ustawienia, może rzuci wam sie w oczy jakiś błąd, może coś można lepiej ustawić. aktualnie gdy regulator pokojowy pokazuje 19,6 stopnia a temp zadana jest 18st. to piec włącza sie w tryb pracy przy 42-41 st. pracuje około 5-6 min osiąga 44 stopnie i przechodzi w tryb podtrzymania, w ktorym jest około 25min. w podtrzymaniu temperatura rośnie i dochodzi do 52-53 stopni i potem spada do 42. Jak długo u was trwa tryb podtrzymania ? Jak długo działa w pracy. Testowałem dawki 15% - 13% - ale zauważyłem, że przy dzisiejszej pogodzie z retorty spadały "niedopalone" spieki - nigdy nie spadał mi niespalony węgiel. Aha nie mam jeszcze termostatów na grzejnikach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.