Witam Mam problem z moim piecem na paliwo stałe. Piec 33 kW secom pleszew ze sterownikiem alfa i dmuchawą. Powierzchnia do ogrzania 160 m2. Palę tym piecem 7 lat i w tym roku pojawił się problem w postaci kondensatu w kominie, który wylazł przez fugę pomiędzy cegłami na styku z dachem ( i smierdzi) piec był ustawiony na temp. 55 oC. Paliłem suchym miałem mieszanym z eko groszkiem (opał polski kaloryczność najwyższa z dostępnych na składzie) . W domu na grzejnikach głowice termostatyczne. W tym roku zasypuje go miałem i przy temp na zewnątrz powyżej zera zasyp wystarcza na 24 h. Palę w piecu od góry.
W poprzednich latach paliłem codziennie (z racji tego że byliśmy w domu dopiero wieczorem )
Do komina zamontuje wkład żaroodporny. Z uwagi na różne opinie chciałbym poznać wasza opinię gdzie popełniam błąd ze w tym roku wyszedł kondensat. 1. Kominiarz twierdzi że miał powinien być wilgotny i to od miału 2. znajomy specmen od C.O. że temperatura na piecu powinna być wyższa powyżej 65 oC i to od temperatury
Czy powstaniem kondensatu może być powód taki że wczesniej paliłem codziennie i powstawała większa strata kominowa (więcej energii szło w komin i go wygrzewało?
Czy na piecu moge ustawić temperaturę 60 oC, a przy temp 55 muszę zamontować zawór 3D?