zygu72
-
Postów
78 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez zygu72
-
91% super. Niestety ta sprawność do osiągnięcia tylko z buforem. Ciekawe jak to będzie wyglądać bez niego. Jeszcze jeśli mógłbym prosić to zobrazuj nam jakie były koszty Twojej kotłowni - kocioł, sterownik, palnik,zasobnik też chyba ze sterownikiem, bufor.... Na jakiej sumie to się zatrzyma? Efekt końcowy wygląda ok tylko czy przy takich nakładach finansowych ma to sens?
-
Tak szczerze to o tym palniku nie słyszałem a tylko o przystawce która jest do viadrusa. Nawet ustawiając piec postawiłem go na specjalnie zbudowanym postumencie o odpowiedniej wysokości (nie pamiętam już jaka ona była) który miał mi umożliwić wstawienie jej gdybym chciał. Nie musiałbym robić żadnych przeróbek. potem ktoś tu na forum ją zastosował i okazało się że spalał więcej niż 2 krotnie więcej opału więc temat całkiem odpuściłem. Teraz będę śledził Twoje poczynania, choć wydaje mi się, że to trochę duży wydatek, a może być mniej wydajny jak piec podajnikowy gotowy. Ty zainwestowałeś jeszcze więcej, bo doszedł bufor, a to pewnie z 3 koła pociągnęło.
-
HA HA . Tomek teścia masz w kazamatach czy juz go pochowałeś? niech chłopina jeszcze pożyje - myślę że mieszka nad... Co do palnika, ile ogrzewasz metrów? nie wiem jak to się dobiera, bo nie śledziłem tematu ale 26kw to duża moc. Ja gdy zastanawiałem się nad podajnikiem to w grę wchodził kocioł ok 10-12 kw, bo już zakres 15-18 wydawał mi się za duży. Budynekj mam dobrze ocieplony i strat niewiele.
-
Fajnie tylko ciekawe jak będzie z ekonomiką w porównaniu do gotowych pieców podajnikowych. Viadrusy maja jednak słaby odbiór ciepła choć. widzę, że zrobiłeś jakąś półkę z szamotu. Daj znać jak ze spalaniem oraz z hałasem, bo jednak trochę hałasuje ten podajnik.
-
Zastanawiam się nad tymi blachami, bo wydaje mi się, że korzystniej powinno wyglądać palenie z tyłu kotła. Dym przechodziłby przez cały piec od spodu i zawracał górą do czopucha. Dłuższa droga. Uciążliwe natomiast wybieranie popiołu - przy użyciu cegieł, gdyby była to jedna blacha nie byłoby problemu z wyjęciem czy uniesieniem. dodatkowo blacha pozwalałaby na szybką zmianę wielkości paleniska.
-
Proszę o informacje jakie macie doświadczenie. Moje obserwacje wskazuja na to że frakcja węgla nie wpływa na stałopalność. Takie same czasy uzyskuję na groszku i orzechu. dodatkowo orzech mnie denerwuje, bo są niedopalone węgielki i muszę je wybierac przed ponownym rozpaleniem. przy paleniu groszkiem wszystko wypalone - wybieram popiół i można od początku. Węgiel oczywiście z tej samej kopalni. Odnośnie palenia drewnem - paliłem suchym (2 lata sezonowania) grabem,bukiem, dębem - moim zdaniem bez sensu, marnowanie opału. Wg mnie piec nie nadaje się do drewna. chyba ze przepalanie lub letnie cwu. Zapomniałem - większość z nas zmniejsza komorę = cegły szamotowe. W innych piecach ludzie stosują stalowe blachy - czy ktoś próbował?
-
Wywaliłem kierownicę. Jakoś nie zaobserwowałem poprawy, a wgląd do pieca ograniczony. Popróbuję bez i poobserwuję czy są różnice.
-
Coś chyba nie ma żadnych problemów z paleniem. A ja z innej beczki. Nie kusi was aby popróbować kotłów z podajnikiem? mnie tak ale zastanawiam się czy warto.
-
Cena kosmos ale samo rozwiązanie może być ok. Różne dławiki tu na forum widziałem ale takich nie. Trzeba by dopasować wymiary i zrobić próbę czy się sprawdza.
-
Wczoraj zrobiłem próbę z rozpalaniem z pelletem zamiast drewna. Z moich obserwacji wynika, że aby tak rozpalać trzeba palić z dmuchawą lub mieć założoną kierownicę powietrza, bo bez tego rozpalało się kiepsko i bardzo długo. Być może będzie to motywacja do zrobienia wreszcie kierownicy, bo jakoś nie mogę się zmobilizować.
-
Mario1969 - sorki ale pogubiłem sie w tym twoim palniku. Zapodaj jeszcze raz co i jak. Te cegły całkowicie zamykają otwór od góry palnika? Piszesz że palnik jest nad KPW - czy ne zawiesza się on na nim gdy opał opada? to ile na tym zasypie pociągnie ci kocioł? nie rozpalałem nigdy peletem - jak to sie sparawdza? drewna nic nie dajesz tylko pelet?
-
We wcześniejszych postach ktoś pisał że ma podajnik. Niestety nie był zadowolony ze zużycia groszku. Ja też miałem zamiar kiedyś dołożyć podajnik. Nawet piec mam postawiony na wysokości która umożliwi mi dołożenie podajnika bez przeróbek. Niestety mało jest użytkowników podajników z tym kotłem, więc i opinii niewiele.
-
Sorki shkiperfil ale z tym przesiewaniem to już trochę przesada. Z moich spostrzeżeń - kupiłem ostatnio na próbę ruski węgiel - też poszedłem troszkę po oszczędności ale orzech po 580 więc trochę mnie podkusiło i .... masakra, to dziadostwo palić się nie chce. Raczej nie będzie z tego oszczędności. Pozdrawiam i bez urazy.
-
czesc adamek. wg mojej wiedzy 23 będzie odpowiedniejszy ( na pewno bezpieczniejszy). Ciężko będzie policzyć ten pawilon. 4 członowy będzie poręczniejszy do drewna.
-
Dzięki shiperfil.
-
Czy naprawdę nie macie spostrzeżeń na temat modyfikacji kotła? Podzielcie się nimi proszę i podpowiedzcie nowemu.
-
Witam. Mam prośbę do osób które wprowadzały modyfikacje w U22. Napiszcie proszę które zmiany Wam się sprawdziły. Czytam forum, skaczę ze strony na stronę i mam już mętlik. Blach lub płyty stalowe - część z Was montowała i demontowała - warto założyć, czy nie? Dławiki? Z Waszych obserwacji - szyber przymykać czy nie?? Temat zrobił się troszkę opasły więc może warto zebrać całe sedno do kupy? Bardzo proszę o Wasze opinie.
-
Witam. No właśnie wg mojej wiedzy to jest to wysoka temperatura. Jeśli nie pilnuję temperatury przy rozpalaniu to u mnie rośnie jeszcze wyżej. Teraz próbuję rozpalać na samym powietrzu z górnych drzwiczek (kółko), dół całkiem zamykam 9skręcam miarkownik). Wtedy temperatura tak nie rośnie ale piec długo dochodzi do temp zadanej. Już się gubię w tym wszystkim. Nie mam doświadczenia bo to mój 1 sezon i mam mętlik. Miałem nadzieję że miarkownik boleckiego rozwiąże problem, a tu okazało się że z moim sterem nie współpracuje. fifek33 powiedz "łopatologicznie" - jak rozpalasz. Kiedy włączasz dmuchawę , kiedy zamykasz górne powietrze......
-
U mnie może takiego szału nie ma ale rozpalałem o 10.30 - zasypałem 3 łopaty - takie zwykłe - węgiel groszek i do tj chwili (20.00) temperatura na piecu 50stopni. Teraz zaczyna już schodzić więc pewnie z godzinę i będzie poniżej 40. I z tego jestem zadowolony ale ta wysoka temperatura przy rozpalaniu - nie chce mi się siedzieć w kotłowni i regulować.
-
Robiłeś kiedyś pomiar temperatury spalin? w sterowniku chyba nie masz tego parametru. U mnie jest i dlatego się martwię, bo przy rozpalaniu potrafi naprawdę wysoko skoczyć. Potem jest już ok ale te rozpalanie. Gdybym wrócił do dmuchawy to sterownik regulowałby ten parametr ale używam miarkownika - nie wiem czy to dobrze ale skoro większość pisze, że na miarkowniku są mniejsze straty kominowe to tak robię. Tak jak pisałem chciałem założyć miarkownik elektroniczny ale piszą mi że nie będzie pracował z moim sterownikiem.
-
Gratulacje - dobry wynik. Mnie denerwuje wysoka temperatura spalin przy rozpalaniu i chciałem pokombinować z elektronicznym miarkownikiem boleckiego ale dostałem info że do mojego sterownika - st28 nie będzie pasował.
-
Faktycznie super. Jaka wielkość pieca i jaki sterownik? Na miarkowniku czy dmuchawie? sorki nie doczytałem - dmuchawa.
-
Witam. Mam prośbę do użytkowników u22 z miarkownikiem Boleckiego o podzielenie sie swoimi opiniami. Jak sprawdza sie Wam ten miarkownik? Mam u22 oraz sterownik st-28 z pid. Na tą chwilę mam zwykły miarkownik. Piec chodzi ok ale troszkę wkurza mnie że podczas dochodzenia do temperatury zadanej dużo idzie w komin (bardzo wysoka temperatura). Sterownik mógłby to regulować ale na zwykłym miarkowniku nie ma jak. Po osiągnięciu temp zadanej jest już ok. Mam zamiar kupić miarkownik boleckiego aby obniżyć temperaturę spalin. Powiedzcie jak sprawdza się bolecki.
-
naprawdę nikt nie jest w stanie mi podpowiedzieć jak ten pisc radzi sobie z drewnem? czy opłaca się palić drewnem czy lepiej dać sobie spokój i palić węglem? chciałem zamówić drewno ale nie mam pojęcia czy warto.
-
Witam. Dajcie znać jak sprawdza się ten piec do palenia drewnem - daje radę czy raczej węgiel?