no cóż, tak naprawdę nie wiem co spalałam, nikt mi nie pokazał żadnego dokumentu o pochodzeniu węgla, uwierzyłam na słowo, że to Piast :rolleyes:. Z Ziemowita byłam dość zadowolona, moja opinia na jego temat podobna jest do opinii, które pojawiły się na tym forum. Hmmm... trudny temat ten węgiel, coś jednak kupić muszę :wacko: