Skocz do zawartości

zaq

Forumowicz
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zaq

  1. A łącznie mieszacz, siłownik, sterownik? Tak pi razy drzwi :). BTW dla testu odłączyłem Auratona. Pompa pracuje non stop, temperaturę reguluję na grzejnikach. Zobaczymy jak to będzie.
  2. Ok rozumiem :)... Sprawa mojej kotłowni jest wciąż otwarta. Mieszacz to na pewno piękne urządzenie, tyle, że dość drogie. Świeżo po wybudowaniu domu nie mogę sobie na to pozwolić. W tej chwili Auraton jest podłączony do pompy. Może powinien być wpięty do sterownika Geco (4)? Tylko, że wtedy z tego co się orientuję temperatura w domu nie będzie tak dokładnie utrzymywana... EDIT: Wykonawca powiedział mi, ze na instalację mieszacza z siłownikiem itp. trzeba przeznaczyć około 2000 zł... Tymczasem czytam forum i trafiłem na: Ile w rzeczywistości musiałbym wydać na zamontowanie mieszacza i wszystkiego, czego on wymaga? @Marcin - moja kotłownia nie jest w piwnicy. Mam parterowy domek z użytkowym poddaszem bez piwnicy :). A te płytki to najtańsze, jakie były w sklepie. Są po to, żeby można było łatwo posprzątać. Pozdrawiam :)
  3. Poczytałem trochę i już rozumiem kilka spraw. Mieszacz to dość drogi gips... Dzięki za podpowiedzi i rady. Faktycznie spadek temperatury na wejściu jest niezdrowy dla kotła. Pytanie: Ile Wam maksymalnie spada temperatura? Bo u mnie schodzi do około 40 stopni...
  4. Usunąłem fotki po odpowiedzi Piotra, którą odebrałem jak odebrałem :)... Nic ciekawego tam nie ma, w każdym razie załączam na prośbę: Czy Auraton po osiągnięciu temperatury w mieszkaniu ma być podpięty do '4'? (w instrukcji to "zewnętrzny termostat pokojowy").
  5. Tzn. źle czy dobrze jest zrobione? Sterownik Auraton powinien być czy nie? Teraz wiem tyle, że powinien być zawór mieszający. A co ze sterownikiem? Może jestem męczący ale proszę o wyrozumiałość. Piotrek piszesz nieraz tak, że już nie wiem czy coś jest dobrze czy źle, czy ironizujesz czy nie... :). Napisz wprost. Jestem zielony w tych tematach.
  6. @AndrzejR - jest dokładnie tak, jak napisałeś. @Piotrek_Automatyk - wolę pokazać na fotkach co mam :). Jak mówiłem - nie znam się na ogrzewaniu. Czego nie mam? Co powinno być? A co jest zbędne?
  7. Niestety, podobnie jak na poprzednich ustawieniach piec wygasł o godzinie 6:15 (o 6 zaczyna podgrzewać temperaturę od 21 do 22,25 stopni, sterownik włącza pompę). Wyskoczył błąd AL5 pomimo, że płomień był normalny, duży. Moja diagnoza jest taka. Pompa nie działa co najmniej od godziny 23:00 do 6:00, bo wtedy temperatura jest większa od 21 stopni. Kiedy wybija szósta, pompa zostaje włączona i leje do pieca zimną wodę z grzejników. Piec, pomimo że pracuje normalnie, nie jest w stanie odpowiednio szybko podgrzać temperatury i sterownik myśli, że palenisko wygasło. Pytanie: Czy jest na to jakiś ratunek POZA zdjęciem sterownika? Dzisiaj zmieniłem ustawienia pompy tak, żeby woda krążyła wolniej. Może to coś pomoże?
  8. Dzięki serdeczne za zainteresowanie tematem. Wprowadziłem twoje ustawienia, Zioma :). Zobaczymy, czy piec przehula noc :). Pompa w nocy praktycznie zatrzymuje obieg wody - mam nadzieję, że nie wywali od temperatury :).
  9. Witam serdecznie! To mój pierwszy post. Niedawno wprowadziliśmy się do nowego domku. Do ogrzania jest około 200 m2. Dom dobrze ocieplony. Mam zamontowany sterownik Auraton, który chodzi na ustawieniach: 22,25 stopni dzień, 21 stopni noc. Gdy temperatura spada, sterownik załącza pompę (pewnie jest to oczywiste, ale...) :) W kotłowni jest zielony piec Hef'a 25 kW Eco-Plus U. Niestety jeszcze jestem prawie tak zielony jak mój piec :) i nie mogę trafić z ustawieniami. Piec w najlepszym wypadku działa około 20 godzin i nagle wywala błąd AL5 - wygaszenie paleniska. Dziwne, bo gdy otworzę drzwiczki w tym samym momencie jest dość duży ogień... Moje ustawienia: (na których uzyskałem najlepszy rezultat) Temp.: 65 stopni Czas podawania węgla: 35 sekund Przerwa: 60 sekund Czas podtrzymania: 60 min Czas dmuchawy: 10 sekund. Zastanawiam się, czy podawanie węgla nie jest zbyt długie? Na palenisku powstają zlepione grudy popiołu, czy to normalne? Aktualnie próbuję nieco innych ustawień: Temp. 65 stopni Czas podawania węgla: 15 sekund Przerwa: 60 sekund Czas podtrzymania: 20 minut Czas dmuchawy: 25 sekund. Jakieś sugestie? Ustawienia? Ile węgla powinno się dawać jednorazowo? Czy lepszy jest dłuższy czas podawania węgla i dłuższa przerwa, czy na odwrót? Jaka powinna być siła dmuchawy? Czy to prawda, że ogień nie powinien być zbyt jasny? Jaki ciąg? Jak u Was wygląda popiół? Jest sypki czy mogą tworzyć się 'grudy'? Powoli zaczynam tracić nadzieję... Pozdrawiam, proszę o pomoc i wyrozumiałość :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.