Niestety, podobnie jak na poprzednich ustawieniach piec wygasł o godzinie 6:15 (o 6 zaczyna podgrzewać temperaturę od 21 do 22,25 stopni, sterownik włącza pompę). Wyskoczył błąd AL5 pomimo, że płomień był normalny, duży. Moja diagnoza jest taka.
Pompa nie działa co najmniej od godziny 23:00 do 6:00, bo wtedy temperatura jest większa od 21 stopni. Kiedy wybija szósta, pompa zostaje włączona i leje do pieca zimną wodę z grzejników. Piec, pomimo że pracuje normalnie, nie jest w stanie odpowiednio szybko podgrzać temperatury i sterownik myśli, że palenisko wygasło.
Pytanie: Czy jest na to jakiś ratunek POZA zdjęciem sterownika?
Dzisiaj zmieniłem ustawienia pompy tak, żeby woda krążyła wolniej. Może to coś pomoże?