Moi rodzice mają Junkersa. Nie narzekają jeśli chodzi o względy techniczne. Piecyk nie jest drogi w eksploatacji, mieszkanie mają 52m2. Nowoczesne junkersy są oszczędne i ekonomiczne. Przez 8 lat użytkowania nie mieli żadnej awarii. Tylko raz na rok konserwacja piecyka za 100zł. Rodzice wymieniali swój stary piec przy okazji remontu. Szczerze nie pamiętam jakiej był firmy. Pamiętam, że jak wzięli pożyczkę na remont to zastanawiali się, czy warto wymieniać piecyk i zapędzać się w koszty, ale firma, u której brali pożyczkę bez problemu dała im taką kwotę o jaką wnioskowali. Mogli zrobić remont i w końcu zdecydowali się na ten piecyk i są z niego zadowoleni.
