Skocz do zawartości

Damian111

Stały forumowicz
  • Postów

    105
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Damian111

  1. @str78, ja używam tego kotła 2 sezony i mam podobne obserwacje, mogę się podpisać pod twoimi obserwacjami "obiema rencyma"! Co do typu instalacji to mam nieco inną mianowicie całość to podłogówka z centralnym zmieszaniem Hel-Wita 4 drożna - może i dość egzotyczne rozwiązanie ale działa dobrze.
  2. Pierwsze miesiące osuszania i wygrzewania budynku mogą być lekko "szalone", potem powinno się wszystko ustabilizować.
  3. Na moje oko za mało powietrza w stosunku do ilości opału. Lub inaczej za dużo paliwa w stosunku do ilości paliwa. Czy budynek jest od dawna ogrzewany?
  4. W ustawieniach widziałem coś takiego jak tryb cichy i godziny w których dopuszczasz czyszczenie.
  5. Jak zapewne doczytałeś w moich postach nie posiadam Bufora i obecnie rozmyślam na ten temat, natomiast nadmierna ilość ciepła nie może zostać przekazana do OP bo to jest z zasady niskotemperaturowe. Sam montaż rusztu jest kwestią 3 minut i odbywa się bez narzędzi. Co do mocy jaką będziesz potrzebował to należy kierować się projektem budowlanym tam powinny być zawarte te informacje. Powierzchnie masz zbliżoną do mojej czyli zupełnie orientacyjnie można przyjąć między 12 a 16 kW powinno wystarczyć, Pelmaxa 20kW da się ograniczyć do takiej mocy, tylko wtedy wręcz niezbędny będzie bufor.
  6. Ja odpowiem jako pierwszy bo większość pytań jest pod moim adresem, piec będzie sporo przewymiarowany dla domu 117 m2, jeśli jesteś zdecydowany na Pelmaxa to musisz koniecznie zastosować duuży bufor. Ruszt awaryjny kupiłem właśnie jako "awaryjny" na okoliczność braku prądu (pompa idzie z UPS), przy paleniu na ruszcie awaryjnym należy pilnować piec bo automatyka nie steruje procesem spalania i można dość łatwo "zagotować" piec. Gdybym teraz projektował swoją instalację to zastosował bym duży bufor. Co do sondy lambda to wszyscy z którymi rozmawiam twierdzą że przy małych piecach oszczędność jest znikoma, być może wzrasta wygoda ustawień spalania (pełen automat). Co do zakupu to ja kupowałem w sklepie firmowy Biawara w Białymstoku z wysyłką :D , serwisanci są podani na stronie Biawar-Nibe.
  7. Widomy znak, zrobił się mróz i piece pracują jak należy!
  8. U mnie średnie zużycie od 03.01.2016r do dziś wyniosło ok 25 kg/doba, temperatura ustawiona w pomieszczeniach 16,5 (grzeje się do 17 C - ciągle walczę z krzywą). Ja używam wyłącznie sterowania pogodowego, co do bufora to niestety nie posiadam i teraz widzę że to błąd bo można by uczynić pracę pieca jeszcze ekonomiczniejszą, niestety raczej nie mam go gdzie upchnąć.
  9. Witaj w Klubie zadowolonych użytkowników Biawarów. Faktycznie spore spalanie, ale wszystko zależy do powierzchni domu, jego kubatury, systemu wentylacji typu instalacji i wielu wielu innych czynników. Co do pelletu to ja obecnie spalam pelet z drewna liściastego z firmy Mododrewno z Kruszowa, jest dość dobry i dość tani 750zł/t z transportem. Osobiście uważam, że pellet jako mniej kaloryczny niż węgiel nie może kosztować więcej niż tenże, wszystko ponad jest dziełem marketingu i wyzyskiem, ponadto należy kupować pellet od lokalnych producentów jeśli to możliwe, a na pewno nie w większej odległości niż 50km - przemawiają za tym względy ekonomiczne i ekologiczne.
  10. Generalnie piece pracują najekonomiczniej z większą mocą 30% jest na granicy dlatego o ile to możliwe warto zrobić 40%. Czy czyściłeś i ustawiałeś kiedyś grzałkę?
  11. Ja mam tylko w pomieszczeniach 17 C i wszędzie ogrzewanie podłogowe to sprawa wygląda nieco inaczej i nie da się tego w 100% przenieść na twój piec i ogrzewanie mieszane, ale dawkę startową możesz śmiało zmniejszyć do 60-70, dławienie pieca do 90% mocy też wydaje się zbyteczne, raczej zmień dolną na 40%, podawanie i powietrze masz mniejsze niż ja. Zależy to również od ocieplenia domu, wentylacji, szczelności stolarki itp. różnic może być wiele.
  12. Marcin34lodz, to co napisałeś wygląda nieco nieczytelnie, ale zaniepokoiło mnie, że podajesz Sterowanie lambda tak jak byś miał sondę, bo i wartości masz nieco dziwne. U mnie wygląda to tak:
  13. Już, wszystko piszę jak na spowiedzi :D . Oryginalna domyśla Krzywa (pozostawiona omyłkowo przez serwisanta) -20 C +70 C 0 C +50 C +10 C +40 C Korekcja 10 C (zmieniałem sam po jakiś czasie na 14 C, bo przegrzewał pomieszczenie o 2 C) Obecnie mam ustawione po waszych informacjach tak: -20 C +45 C 0 C +35 C +10 C +25 C Korekcja 5 C (prawdopodobnie będę musiał podnieść do 6 lub 7 bo przegrzewa pomieszczenia o 1 C). A teraz reszta grzechów ;) Ogrzewanie mam ustawione na 16 stopni (rzeczywista jest 17 C, nikt tam jeszcze nie mieszka a do pracy w zupełności wystarczy, korzystamy jedynie z łazienki a tam jest 20-22 C) PALNIK Powietrze MIN (30%) 7 Powietrze MAX (100%) 35 Podawanie MAX (100%) 5,5 Moc MIN (FL2) 40% Moc MAX (FL2) 100% Typ modulacji FL2 Próg foto 45 Ilość paliwa test 11,6 Wartość opałowa 5,2 Dawka startowa 60s OGRZEWANIE (podłogowe) Max Tzew pomp komfort. 22 C Max Tzew pomp ekonom. 15 C Min Tco pomp 22 C Temp Maksymalna 40 C Krzywa (jako podałem powyżej) Pompa stała TAK KOCIOŁ (temp. ustawiona manualnie 73 C) Temp. Min. pomp 50 C Tryb pracy ciągły Histereza 20 C Ilości opału w ostatnim czasie: 02.11.2015 załadunek 180kg - 0,3571428571428571kg na godzinę 23.11.2015 załadunek 180kg - 0,5357142857142857kg na godzinę 07.12.2015 załadunek 180kg - 0,5kg na godzinę 22.12.2015 załadunek 180kg - 0,626kg na godzinę 03.01.2016 załadunek 180kg - ?? I to by było wszystko, wg zużycia wychodziło dość dobrze mimo (chyba) niewłaściwych ustawień krzywej i trybu pracy pompy, zobaczymy jak będzie wyglądało zużycie kiedy odpuszczą mrozy. Mam do Was prośbę napiszcie również Wasze ustawienia w podobnej formie i opatrzcie spostrzeżeniami może dzięki temu sami będziemy w stanie do pewnych zasad regulacji dojść a i innym może być to przydatne, tak jak mnie ostatnio :D . Pozdrawiam Damian
  14. Jutro podam dokładne ustawienia. Co do ilości rozpaleń to chyba im mniej razy tym lepiej, plusy to - mniejsze zużycie prądu i zwiększony okres życia grzałki oraz stabilizacja temperatury w piecu, minus to praca z mocą minimalną niekoniecznie jest najbardziej wydajna i może nadmiernie "brudzić" piec. A wielokrotne rozpalania to chyba jedynie same minusy - zwiększone zużycie prądu, zużywanie grzałki, częste i znaczne różnice w temperaturze kotła. Takie mam przemyślenia, ale czy to wszystko i czy są słuszne??
  15. U mnie można dotknąć rury kominowej, choć to zależy jak dawno były czyszczone płomieniówki i piec ;-)) . Dzięki za Wasze wpisy z informacją o krzywej grzania, okazało się, że serwisant zostawił u mnie domyślną krzywą tj. dla grzejników a nie dla podłogówki, dokonałem niezbędnych korekt i zobaczymy, dodatkowo zmieniłem ustawienia pompy z auto na stałą. Wcześniej niestety bywało tak że gdy robiło się ciepło na zewnątrz to piec nie włączał pompy przez np 12godzin w skutek tego podłoga stygła, były wahania temperatur i nie byłem całkowicie zadowolony. Były za to pewnie oszczędności w opale (ale to się okaże jak miną mrozy). Jednak dzielenie się wiedzą na takim forum to wspaniała sprawa. Ja w takim razie też napiszę ciekawostkę, na stronie Estymy pojawił się (w końcu z funkcjami i wyglądem na miarę XXI w.) sterownik pokojowy z różnymi ciekawymi funkcjami, wg opisu powinien pasować do naszych Biawarów, ciekawe tylko czy jego cena nie będzie kosmiczna. Nazywa się ten sterownik videROOM.
  16. Dziwne i ciekawe rzeczy piszecie, widać wszystko zależy od ustawień i instalacji. U mnie piec rozpala się średnio 6 razy na dobę na ok. 1 godzinę, pompa nie pracuje cały czas a jedynie wtedy gdy temp. spadnie poniżej zadanej.
  17. W moim przypadku praca zapalarki to było 4 minuty (3minuty + dosypanie i ponowne rozpalanie 1minuta) dawkę startową też mam zwiąkszoną, próg foto 45. Problem polega prawdopodobnie natym, że brak "spowalniacza" (taka bramka z ktatki na wlocie do palnika) powoduje że pelet usypuje się na przodzie palnika a nie na grzałce. Sam spowalniacz został u mnie zdemontowany przez serwisanta, i zamontowany ponownie już we własnym zakresie po dokonaniu obserwacji, niestety po 2 latach uległ zniszczeniu i teraz piec chodzi bez tego wynalazku. Obecnie praca zapalarki to ok 2 minuty.
  18. Dziś z okazji uzupełniania pelletu (skończył się gdy byłem w pracy i piec sobie cichutko popiskiwał) dokonałem przeglądu i czyszczenia palnika. Do powyższego skłoniły mnie dwie przyczyny: wentylator stał się głośny oraz długi czas rozpalania (ok. 4-5min). Po zdemontowaniu palnika wszystko stało się jasne, na łopatkach wentylatora zgromadził się osad z pyłu (został usunięty pędzelkiem i sprężonym powietrzem). Co do długiego rozpalania to zapewne pod wpływem zmian termicznych grzałka nieco się przesunęła i nie była widoczna w całości w otworach poprzez które ma kontakt z pelletem. Wystarczyło rozebrać palnik dostać się do grzałki odkręcić ją i przesunąć na właściwe miejsce. Wszystkie prace łącznie z czyszczeniem całości palnika z nagarów, pyłu i sadzy trwało ok. 1,5 godziny, może te informacje komuś się przydadzą, ja takie czynności (serwisowe :-) ) powtarzam wiosną i jesienią i jak do tej pory wszystko działa jak w nowym. A co do ilości pelletu, dziś dosypałem 180kg, poprzedni zasyp był 23 listopada (też 180kg).
  19. Poziome płomieniówki mogą sprawiać problemy, ze spalenia pelletu powstaje lekki pylisty popiół który może w nich zalegać. W Biawarze płomieniówki są pionowe i jeszcze dodatkowo czyszczone poprzez ruch zawirowywaczy. Co do sterowania to czy aby napewno potrzebujesz sterownika na 2 obwody? Jak wygląda projektowane ogrzewanie, rodzaj, powierzchnia?
  20. Ja mam wszędzie podłogówkę, grzejniki w łazienkach (drabinki) są dodatkowo a zasilane są jak podłogówka. W twoim przypadku może zasadne było by zastosowanie Bufora, jeśli Masz gdzie umieścić. Spalanie u mnie jak do tej pory niewielkie od 02.11 do 20.11 - 180 kg (było bardzo ciepło jak na ta porę roku, zwłaszcza w nocy).
  21. Tak, załączana przez zegar czasowy, wieczorem 5x15minut co 15 minut.
  22. Co do CWU to masz racje używamy jedynie prysznica. Nie pomyślałem o zaizolowaniu rury odprowadzającej spaliny, dobry pomysł, choć może niekoniecznie nie mam tam żadnego innego ogrzewania. Ostatnio dokupiłem ruszt awaryjny i dziś robiłem próby, pali się drewnem (resztki po budowie - czyste i suche) całkiem dobrze, poczatkowo trudno uzyskać 65-75 st. (podłogówka ma dużą pojemność cieplną) ale po jakimś czasie kiedy zajmowałem się innymi pracami i przestałem czuwać przy piecu temperatura podskoczyła do 85 st i rosła dalej dość gwałtownie. Całe szczęście udało się opanować sytuację (włączyłem grzanie CWU na 70 C) ale temperatura dobiła na chwilę do 100,5 st C i uruchomiło STB, całe szczęście nie zrzucił wody. Ale jest nauczka - ruszt awaryjny musi być pod nadzorem niestety to nie to samo co palnik.
  23. Boiler 130L mam od http://www.chelchowski.pl/oferta/100-podgrzewacze-ze-stali-nierdzewnej-z-wezownica-spiralna-z-rury-nierdzewnej, temperatura ustawiona na 50st.C histereza 10st.C. Czas nagrzewania całego zbiornika to ok 15-20 minut.
  24. Ciekawa informacja, od 11 kwietnia do 30 sierpnia wystarczyło 180 kg pelletu do grzania CWU do kompieli dla 3 osób, to chyba dobry wynik?
  25. T prawda, jest w palniku zamontowany "spowalniacz" , u mnie serwisant go zdemontował, ale rozpalanie wtedy szło opornie i zamontowałem go sam ponownie, nalezy tylko pilnować by się nie blokował (musi mieć odpowiedni luz na zawiesiu).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.