Standardowy problem u tych, którzy wcześniej hajcowali na maksa w kotle na węgiel, a później przeszli na ogrzewanie ze sterowaniem on/off. Wcześniej kolega utrzymywał 22/23°C w domu, a na kotle 60/70°C, gdzie przy takich temperaturach grzejniki lepiej oddają ciepło przez promieniowanie, do tego nie wiem jak grube są ściany, ale przy takim sposobie palenia ściany mocno się nagrzewają i nawet jak już w kotle wygaśnie, to jeszcze przez jakiś czas oddają ciepło, więc komfort ciepła był zupełnie inny niż przy ogrzewaniu powietrza do 20°C.
Czy zużycie 8 m³ to dużo, zależy od tego ile wcześniej było spalane węgla w podobnych warunkach i ile szło drewna na rozpałkę.
@bobbuilder czemu zmieniłeś gaz na pompę?