Witam!
Może powinieneś zadać sobie pytanie nie jakim rodzajem palić ale gdzie kupić, na jakim skałdzie zeby dobry był a nie oszukany. Ja zanim trafiłem na uczciwego sprzedawce to kupowałem węgiel na prawie wszystkich składach w mieście. 2 lata temu kupiłem brunatny z bełchatowa u jednego gościa i się na początku zraziłem do węgla (myślałem że tam leży problem) mokry, dużo miału,małe bryłki no i waga mi do końca nie pasowała i wielkie było moje zdziwienie gdy kupiłem przedwczoraj pół tony (też z bełchatowa) u innego gościa i się okazało że węgiel suchy, bez miału i duże bryły i pali się tak że muszę pilnować bo moment woda zagotowana. Kupiłem u tego gościa w tym sezonie grzewczym brunatny z niemiec i też byłem zadowolony.
Także wydaje mi się że największy problem to znalźć uczciwego sprzedawce, pewnie najlepiej by było z kopalni bezpośrednio przywieść alu tu też jakieś ryzyko jest.
pozdrawiam