Skocz do zawartości

speed700

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia speed700

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Panowie nie dacie wiary.......Jestem bezsilny, powiedziałem teściowi o Waszych i moich przemyśleniach na temat zaworu odcinającego na zasilaniu. Powiedziałem że sprawę załatwi zawór na powrocie przy piecu. Odpowiedział że się nie zgadza gdyż w okresie letnim jak zamknie zwór na powrocie to i tak większość rur w pionie i poziomie będzie ciepła co wiąże się z dużymi stratami. Nie zgadza się również z moim stwierdzeniem że powiniez założyć zawór zwrotny na zasilaniu bojlera aby zapobiec jego wychłodzeniu gdy piec będzie wygasał jak również stwierdził że nie będzie zakładał zawory zwrotnego na doprowadzeniu zimnej wody z sieci gdyż nie ma takiej możliwości by ciepła woda z bojlera uciekała do sieci. Ja już nie wiem czy ja jestem głupi czy on wszechwiedzący.....pomóżcie :(
  2. Dzieki za podanie linka, chyba wydrukuję i dam mu przeczytać / nie chcę zginąć w eksplozji :wacko: /, a czy dobrym rozwiązaniem byłoby jakbym go namówił na zakup głowic termostatycznych / choć to pewnie duży kłopot bo grzejniki są zamocowane bezpośrednio / i w sezonie letnim zakręcałoby się. Przecież to nieduży koszt a bezpieczniej bym się czuł, amoże jakieś inne rozwiązanie? Pooooomooooocy!!!!!! Właśnie przyjechał i pochwalił się dokonanym zakupem zaworu kulowego 2 cale :o !!!!!!!!
  3. Witam serdecznie. Mam do Was pytanie gdyż nie jestem fachowcem w tej dziedzinie. Mój teściu zakupił niedawno bojler dwupłaszczowy wiszący 140l z zamiarem jego podłączenia. Z uwagi na fakt że jest to typ człowieka " znam się na wszystkim i niejedno centralne zrobiłem" nie zamierza zasięgnąć porady fachowca tylko wszystko zrobić sam. I tu następuje moim zdaniem problem, jeśli nie wyprowadźcie mnie z błędu, bo boje się że może wysadzić chałupę w powietrze. Opisuję: -instalacja starego typu grawitacyjna bez pompy, rury o dużych przekrojach ze spadkami -dom z jednopiętrowy z wysokimi piwnicami 2m, gdzie w jednym z pomieszczeń znajduje się piec / notabene sam go zrobił w latach 70 / Bojler ma grzać w sezonie zimowym jak i letnim ale tu następuje problem ponieważ teściu na zasilaniu zaraz za kołnieżem pieca zamieża wpiąć bojler a potem dać zawór kulowy do odcięcia układu w sezonie letnim. Uważam że robi sobie bombę, gdyż może zagotować wodę w piecu która nie będzie miała ujścia a choćby nawet palił pod kontrolą to uzkodzi bojler bo rozszeżająca się ciepła woda będzie chciała iść do powrotu i to wszystko nie będzie działać. Jeśli się mylę wyprowadźcie mnie z błędu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.