Skocz do zawartości

bebniarzd

Nowy Forumowicz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bebniarzd

  1. witam.ja już swoje testowanie pieca mam za sobą,użytkuje już trzeci sezon.postaram się składnie opisać kilka kwestii które zostały poruszone na tym forum.najważniejsza sprawa to to,że w pleszewie jest ok 180 legalnych producentów pieców więc każdy piec jest z pleszewa ale nie koniecznie od tego samego producenta.druga sprawa to opał.u mnie jest to normą,że mam dużo popiołu i żużlu(szlaki).o tym decyduje zasiarczenie i ilość popiolu w węglu.więc wszystko jest możliwe w tej sytuacji bo ja bardzo rzadko mialem węgiel z malą ilością popiolu.kolejna sprawa to wyposarzenie waszych isnatalcji c.o.nie dajcie się nabierać tzw.fachowcom,ze mieszacze i wymienniki ciepla to konieczność do sprawnego dzialania pieca wraz z instalacją c.o.ja przyjąłem zupelnie przeciwną zasadę,moja instalacja jest jest uproszczona do minimum.mam piec "domino" właśnie z pleszewa z podajnikiem ślimakowym,sterownik (najprostszy) "tango negro",zwykle rury stalowe,grzejniki żeberkowe aluminiowe .to nie wszystko,mam w ukladzie pompę wody ale okazala się zbędna ponieważ świetnie dziala wymuszenie grawitacyjne,po prostu jest ona wylączona od 2 lat.ostatnim elementem ale napewno najważniejszym i istotnym są termostaty na grzejnikach(wiosną tego roku montowane).na początku użytkowania pieca miałem podobne problemy jak inni,albo za zimno ,albo piec wygasał ,albo za duża temperatura i upal w domu.teraz mam spokoj dlatego,ze:na grzejniki zalożylem termostaty i to one regulują temperature w pomieszczeniach a nie piec.ważną zasadą żywotości pieca jest to,że temp.nie powinna być nizsza niż 50 stopni C.nie dopuszczalne jest jak już czytalem 35 czy 37 stopni.ja mam ustawioną temp 78* C. a piec ma nie raz 83-85,czyli nie spada poniżej temp zadanej,jest prawie zawsze w stanie podtrzymania.szybciej się nagrzewa pomieszczenie i termostat wylącza zawór a przez to piec ma mniej wody do grzania co w efekcie daje mniejsze zużycie wegla(groszku) i prądu dla dmuchawy bo ta rzadko się zalącza.i ciągle mam cieplutką wodę w kranie. :D ważnym elementem mojej instalacji jest tzw krótki obieg czyli polączenie rury zasilającej i rury powrotnej zaraz przy piecu co zapobiega szybkiemu studzeniu pieca.słyszalem,ze gdy tego nie ma w instalacji producent może nie zakwestionować reklamacji w razie klopotów a nikt o tym nigdzie nie napisał,taka nie pisana zasada.i na tym krótkim obiegu mam podlączony bojler na wodę.dodam,ze ja wcale nie wygaszam pieca,latem też grzeje tylko ten bojler i nie mam żadych problemow.przeczytałem tu przerożne ustawienia parametrów waszych pieców więc i ja się podzielę swoimi ustawieniami choć pewnie nie jedną osobę one zdziwią.o to one: praca 85 sek pauza 225 sek przedmuch 20 sek krotność podawania paliwa 8 minut czas oczekiwania 8 minut obroty dmuchawy 12 . przy tych ustawieniach opał spala się idealnie.jest na to wszystko jedna zasada.każdy piec jest inny i nie ma absolutnie złotego środka na idealne ustawienia.aha,ogrzewam nie ocieplony dom z poddaszem użytkowym ok 170 m2.dzieki termostatom zauważylem znaczne zmniejszenie zużycia groszku,śmiem twierdzić ,ze nawet o 35-40%.ale jak wspomnialem to nie norma.wybaczcie tę powieść ale może moje uwagi i doświadczenia ulatwia komuś użytkowanie pieca i nie potrzebne nerwy.ja kiedyś siedzialem w kotlowni do 3 rano bo w chalupach bylo zimno i piec wygasal... :D pozdrawiam.jeśli ktoś potrzebuje pomocy chętnie pomogę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.