Witam, sytuacja wygląda następująco: po włączeniu pompy przez pierwszych kilka lub kilkanaście minut wszystko jest ok, gorący gaz rośnie , zasilanie czynnika grzewczego również. Ciśnienie czynnika 410A wzrasta. Po pewnym czasie ciśnienie czynnika spada do wartości postojowej praktycznie, 10-12 bar, sprężarka ciągle pracuje, a gaz nie dociera do skraplacza (w moim przypadku lodówka BASVM) pompa nie zgłasza żadnego alarmu. Sprężarka cały czas pracuje, ale nic z tego nie ma bo ciśnienie czynnika nie wzrasta i w związku z tym nie ma temperatury. Dodam, że ściągnąłem czynnik zważyłem i dobiłem zalecaną wartość, nic to nie dało... Jakieś pomysły?? AMS nowy, od razu po instalacji taki zonk...