Jak to o czym, dementuje bzdury które tutaj wypisujecie w temacie ogrzewania kotłami na paliwo stałe.
Moja instalacja niczym nie odbiega od przeciętnych instalacji montowanych w polsce w nowych domach, to żaden eksperyment.
Koszt mojego kotła 5 lat temu to 7200brutto (vat 23%) - faktycznie majątek, szczególnie w kontekście miesięcznych rachunków za gaz na poziomie 700-1000zł.
Jak to z kim? z tymi co mają swoje super instalacje gazowe i chwalą się że płacą tyle samo za ogrzewanie co ludzie w instalacjach ogrzewanych paliwem stałym.
No chyba że tak jak wcześniej napisałem, porównujecie stare instalacje CO ze śmieciuchem w dziurawych domach z nowoczesnymi pasywnymi domami z ogrzewaniem gazowym i rekuperacją, tylko że to duże nadużycie, a mówiąc dosadnie indolencja porównawcza.
Nie jestem piz..., nie mam łechtaczki, w związku z tym łechtania nie potrzebuję, podobnie jak farmakologi, widzę że masz w tym większe doświadczenie, wiec mimo wszystko dziękuję za radę.
Że co?, chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem,
Faktycznie, wydaje się że pomyliłeś tematy.