Skocz do zawartości

RadekF

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia RadekF

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Jestem posiadaczem nowego kociołka HEITZ 16 kW na ekogroszek oczywiście z podajnikiem ślimakowym. Piec ten wyposażony jest w duży żeliwny ruszt awaryjny a mi pozostały zapasy węgla i suchego drewna. Chciałbym zapytać bardziej doświadczonych użytkowników o konsekwencje palenia na ruszcie awaryjnym. W szczególności interesuje mnie sprawa skraplania się spalin oraz wzrostu temperatury spalin. Nadmienię tylko że instalacja wyposażona jest w zawór 4 drożny. Czy oszczędności na paliwie nie odbiją mi się na żywotności pieca? Proszę o opinie na ten temat.
  2. Jest zawór bezpieczeństwa i jest zbiornik wzbiorczy. Kiedy raz na dobę ruszę zaworem 4 D to słyszę, że w zbiorniku bąbelkuje powietrze ale i syczy z odpowietrznika. To chyba postęp! Ogólnie to jest poprawa ale do ideału to i tak daleko. Powiedzcie, czy możliwe jest aby odpowietrznik automatyczny był uszkodzony w taki sposób aby nie wypuszczał powietrza z instalacji? Bo mam wrażenie, że ten drugi na obiegu CO jest martwy. Już raz go wymieniałem bo ciekł jako nowy. Teraz mam wrażenie, że wcale nie działa. oczywiście koreczek jest odkręcony.
  3. To chyba jakaś koszmarna moda na taką instalację!!! Ja mam taki sam problem. Po wyjściu z kotłowni cała instalacja idzie pod sufitem zarówno zasilenie jak i powrót. Walczę z odpowietrzeniem już tydzień i codziennie ganiam powietrze i nic! Najdziwniejsze jest to że w kaloryferach co jakiś czas słychać bąbelkowanie a w odpowietrzniku ręcznym na kaloryferze po spuszczeniu 1 litra ani słychu ani widu powietrza. Mam zamontowany automatyczny odpowietrznik na zasileniu układu ale nie jestem pewien czy działa bo po ruszeniu 4 drogowcem słychać że powietrze poszło w górę do pompy a odpowietrznik milczy. Czarny koreczek odkręcony na maxa. Natomiast dramat to się zaczyna jak włączy się pompa CWU. Jest ona wpięta przed 4 drogowcem a wychodzi w powrót poniżej 4D. I po załączeniu pompy z kotłowni można uciekać tak powietrze hula. Bąbelkuje syczy i nie wiem co jeszcze robi. Naturalnie ponad pompą w najwyższym punkcie mam odpowietrznik automatyczny ale nic to nie daje. Powiedzcie co robić bo mnie krew zaleje!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.