witam wszystkich serdecznie!
jestem tu nowy. Zapoznałem się z problemem kolegi i stwierdzam że u mnie problem wygląda podobnie. Układ otwarty, kocioł miałowy z podajnikiem, ZW na strychu, zapowietrza się układ. Po dolaniu wody -przy wyłączonej pompie i odpowietrzeniu -początkowo wszystko grzeje ok, po krótkim czasie, zasysa powietrze przez automatyczny odpowietrznik i wyrzuca kilka litrów wody z układu. Instalacje mam po letniej przeróbce-zmieniałem kocioł miałowy na z zasobnikiem. Temperatura na kotle 53 st, na wyjściu zawór czterodrożny ustawiony na 6,7 Ciepło na góre tłoczy pompa ( na I biegu 60 W ), mam u góry w 3 pokojach 3x10 żeber alu+ podłogówka+ drabinka w kibelku. Na podłogówce mam ogranicznik temperatury powrotu ustawiony na poz.2. Na stałe odbiera ciepło: podłogówka i grzejnik w sypialni ustawiony na poz między 3, a4. nie moge uchwycić momentu, kiedy automtyczny odpowietrznik zaczyna zasysać. nie wiem od czego zacząć i mam kilka pytań:
1. czy jest to kwestia uszkodzonego odpowietrznika aut.?
2. czy w momencie kiedy powrotowy ogranicznik domyka się, domyka sie też termostat na jedynym używanym grzejniku, na reszcie ustawione mam na poz.2, pompa tłoczy- jest dośc mocna patrz wyżej i ona wytwarza podciśnienie?
3. czy wina jest po stronie ZW. Otóż w jego górnej części mam odpowietrznik-jest po prostu otwór , dodatkowo przelew idzie prosto w kanalizę i na wyjsciu z ZW mam trójnik: w górę idzie odpowietrzenie kanalizy rurą pvc pod kalenicę jakieś 1,5m wys, w dół przelewa się do kanalizy.
Bardzo proszę o pomoc, bo z problemem pozostałem sam, a "majstry" drapią się w głowę i mówią, że nie powinno zaciągać. mamy szczescie ze mamy piękną jesień tej zimy...
pozdrawiam Jachu
p.s. może trochę chaotycznie, ale będę wyjaśniał w miarę Waszych pytań
próbowałem znowu odpowietzryć i :
1. na początku wszystkie ruszyły i było ok, potem ten grzejnik w sypialni przez którego odpowietrznik automatyczny ciągnie powietrze, mimo zamkniętego termostatu grzał
2. w momencie kiedy wszytskie termostaty domknęły się -nie było odbiorników , układ znowu zapowietrzył się-i ciekawostka- oprócz drabinki,
pompa jest tuż nad kotłem, naczynie wzbiorcze na stryszku, ponad najwyższym punktem -drabinką w łazience u góry