Skocz do zawartości

Landlovers

Forumowicz
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom jednorodzinny, wolnostojący, 3 kondygnacyjny -270m2. Słabo ocieplony. Klocek - późny Gierek
  • Instalacja
    Parter - 100 m2 podłogówka, reszta grzejniki krakowskie. Instalacja PEX
  • Kocioł
    Pulsator 20 kW Auer, gaz ziemny

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Landlovers

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. @krisb Hutmen Wrcław robi DN32 czyli 35x1.5 Ale dzięki Pozdrawiam
  2. Witam, Dostałem projekt instalacji CO w budynku, w Polsce, w którym trzon instalacji trzeba wykonać z rur miedzianych twardych fi 32 mm (średnica zewnętrzna). Oczy mi trochę urosły bo po raz pierwszy spotkałem się z taką średnicą rur miedzianych. Spotkałem się z czymś takim w Wielkiej Brytanii ale były to rury miedziane, chromowane używane w krótkich odcinkach jako odprowadzenie wody z syfonów umywalek. O cenie tych rureczek nie wspomnę. Może ktoś ma większą wiedzę i wie kto produkuje twarde rury miedziane fi 32 mm? Za podpowiedzi będę wdzięczny
  3. Mam zamontowany na kotle ZĘBIEC KWKD 22 sterownik firmy TECH ST880. Fajny streowniczek. Odwala za mnie całą robotę regulacyjną. Tylko dokładać iopału i czyścić kocioł. Jest to sterownik z PID. Jako czujnik temeratury spalin pracuje czujnik PT1000. Ostatnio zauważyłem, że na wyświetlaczu sterownika pojawia się komunikat awarii czujnika temperatury spalin. Odnoszę wraże nie, że ten komunikat pojawiał się od zawsze ale zajęty byłem ustawianiem innych parametrów nie myśląc o temperaturze spalin. Aby sprawdzić czy czujnik jest sprawny podpiąłem go do innego sterownika jakim dysponuję mianowicie ST88 również firmy TECH. Firma ta używa jednego rodzaju czujnika temperatury spalin do wszystkich produkowanych przez siebie sterowników. Okazało się, że czujni znakomicie działa. Porównałem napięcia na przyłączu czujnika i tak: ST 88 bez obciążenia 4.87V z obciążeniem czujnikiem 1.67V ( sterownik widzi czujnik) ST880 bez obciążenia 4.95 V z obciążeniem czujnikem 1.94V (sterownik nie widzi czujnika). Nie wiem czy te wskazania są istotne ale nic innego nie przyszło mi do głowy. Dodam, że wszystkie połączenia i kable sprawdzałem i są ok. Może ktoś zetnknął się z tym problemem lub może mi pomóc w rozwikłaniu zagadki? Pozdrawiam
  4. @Jarow Jeśli stary kocioł sporej mocy i tzw. górnego spalania to najpierw bym spróbował palenia od góry. Sporo o tym się pisze na różnych forach. Jeśli się sprawdzi do nie warto myśleć o wentylatorze. Jeśli masz sporo czasu i żyłkę konstruktora to warto się pomęczyć. Górne palenie da Ci długą stałopalność ale relatywnie niską temperaturę na kotle. Sądzę, że nie wyższą niż 50st.C. Ale przy ciągłym paleniu może wystarczyć. Trochę się będzie nauczyć palić bo sposób "od góry" powoduje konieczność wygaszania kotła. Na to też jest sposób. Najpierw wyczyścić popielnik. Pozostały żar z komory spalania przenosimy do popielnika. Ładujemy kocioł do oporu, rozpalamy go od góry a na wierz przenosimy pozostały żar z popielnika. Górne spalanie to czyste i ekonomiczne spalanie. Jeśli nie spodoba Ci się palenie od góry to pokombinuj z wentylatorem. Przede wszystkim nie oszczędzaj na wentylatorze. Zwróć uwagę na szczelność klapki odcinającej dopływ powietrza. Bardzo częstym problemem przy montowaniu wentylatora do starego kotła jest brak kontroli nad temperaturą kotła spowodowane "lewym" powietrzem zaciąganym przez niepracujący wentylator. Najlepsze wyniki osiąga się gdy można ustawić wentylator tak za pomocą przeciwwagi na klapce, że zaczyna uchylać się dopiero przy ok 15% mocy wentylatora. Na niższych obrotach powietrze i tak będzie dmuchane do kotła przez szczeliny na klapce odcinającej. Przy zbyt dużym ciągu kominowym można też pokombinować z przysłanianiem wentylatora. Ja u siebie przysłoniłem ok 90% powierzchni zasysania i jest super. Podkreślę jeszcze raz. Jeśli masz sporo czasu na czytanie forów i pracę w kotłowni warto pokombinować z wentylatorem. No i jeszcze jedna sprawa: odpowiedni sterownik. Ale nad tym nie będę się rozwodził. Oferta jest gigantyczna. Warto pomyśleć o sterowniku z PID. Pomiar temperatury spalin w połączeniu z pomiarem temperatury kotła i wentylatorem to już fajna zabawa. Pozdrawiam
  5. @ Scyzor79 Ostatnio męczyłem się z KWKD 22kW Zębca. Polecam Ci tę serię. U Ciebie właściwszym oczywiście będzie KWKD 15kW. Dlaczego polecam kocioł dolnego palenia? Chodzi Ci o palenie non stop bez wygaszania i jak najdłuższą stałopalność. Jeśli dołączymy wszystkopalność pozostaje w zasadzie tylko kocioł dolnego spalania. Po małej przeróbce ja w swoim 22 kW dokładam raz na 22-24 godziny. Przeróbka polegała na skonstruowaniu palnika z trzech cegieł szamotowych. Po uzyskaniu temperatury zadanej (z reguły 60 st.C) pali bezdymnie. Bez szamotu trochę dymił i niekiedy przy otwieraniu komory zasypowej trochę spalin cofało się do kotłowni. P.S. Potrzebny Ci będzie jeszcze miarkownik ciągu. Pozdrawiam Landlovers
  6. @kokos Widzę, że zbaczamy troszkę od tematu. Być może w dobrą stronę. Najprostsze rozwiązania są ponoć najlepsze. Odnośnie miarkowników. Pr\zerobiłem ich już chyba 5 albo 6. Na ośmioletni żywot kotła to chyba coś za dużo. Po jednym lub dwu sezonach miarkowniki "wypracowywały" się. Opadać owszem opadały ale z podnoszeniem klapki popielnika bywało już różnie. Poza tym częsta kalibracja za pomocą łańcuszka lub linki w zależności od modelu. Pewnie nie miałem szczęścia do egzeplarzy. Stąd pomysł ze sterowaniem elektronicznym. A teraz o tym co mi się udało: Za namową Jameeesa z forum Zębca wykonałem w gardzieli wentylatora, tam gdzie zamocowana jest klapka, dodatkowy fartuch uszczelniający klapkę. Trochę to prowizorka ale chodzi o testy. Fartuch zrobiłem z masy uszczelniającej do kominków. Trochę wysiłku a raczej cierpliwości mnie to kosztowało. Rezultat? Prawie idealnie. Przegrzewa jedynie o jakieś 3-4 st.C Nie przestaję oczywiście działać w zakresie automatycznej kurtyny. Prowizorka prawie już jest. Jak będzie nadawało się do pokazania to zamieszczę parę fotek. Pozdrawiam
  7. Z tego co się orientuje to cała idea PID polega między innymi na porównywaniu temperatury w komorze spalania i tempoeratury spalin. Chodzi o to aby za dużo ciepła nie odlatywało do bozi bo przecież i tam mamy globalne ocieplenie. Używam ST 88 PID w na razie zubożonej wersji bo prawdziwego ST88PID jeszcze nie ma w produkcji i działa doskonale.
  8. Ostatnio dodałem do Zębiec KWKD 22kW dmuchawę i sterownik ST88PID. Wszystko pięknie ale ..... .Po rozpaleniu i uzyskaniu zadanej temperatury (70stC) temperatura na kotle wzrasta do 75-80 i tak naprawdę mój zamysł, żeby panować nad procesem spalania poszedł za przeproszeniem na spacer. Piec uszczelniony (na ile oczywiście to możliwe) a przez dmuchawę zasysa sobie powietrze (wentylator oczywiście nie pracuje). Przysłoniłem wiec wlot wentylatora i jest ok. Temperatura spada do zadanej wentylator załącza się a ja odsłaniam wlot wentylatora. Temperatura wzrasta ja przysłaniam wlot i wszystko jest ok. Tylko nie o to chodziło. Chciałem trochę pospać a nie ślęczeć całymi dniami w kotłowni. :-) Zamierzem skonstruować jakąś żaluzję, przysłonę na wlocie wentylatora, która automatycznie otwierała by się lub zamykała w zależności od stanu pracy wentylatora. Przeciż wentylato dostaje sygnał ze sterownika i można by było go wykorzystać. Może już ktoś skonstruował jakie coś lub inaczej rozwiązał problem. Proszę o sugestie
  9. W wyremontowanym domu położyłem 70m2 podłogówki. Do tego 8 kaloryferów + 2 łazienkowe. Kocioł zasypowy Zębiec KWKD 22kW. Oczywiście zawór 4 drogowy sterowany z siłownikiem. Mój dylemat polega na tym czy dać wymiennik płytowy na podłogówkę, czyli odseparować uład otwarty grzejnikowy od zamkniętego podłogowego, czy wszystko dać na układzie otwartym a przed rozdzielaczem dać 4drogową grupę termostatyczną np Ferro GM40? Skąd dylemat? Otóż kocioł pracuje już jakieś 8 sezonów i pewnie jest już trochę kamienia kotłowego w nim. Wymiennik płytowy, poza generowanymi stratami cieplnymi, mógłby szybko się zanieczyścić osadami kotłowymi i jeszcze bardziej obniżyć sprawność instalacji. Może ktoś ma jakieś doświadczenia z tego typu układami? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.