Chociaż jest to stary temat to chciałbym dołożyć coś do tematu. Czyszczenie 4 razy w roku komina? :blink: Szok. Przez wiele lat paliłem w kotle zasypowym i regularnie czyściłem komin raz w roku. Sadzy wybierałem wiaderko. Po co mi jakiś papierek od kominiarza? Jak sam wyczyszczę to wiem, że jest to zrobione dobrze. Od tego roku palę w kotle retortowym, ale też nie zamierzam częściej czyścić komina. Nie dajcie się zwariować. :)