january
Nowy Forumowicz-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia january
-
Witam! Jestem nowy na forum, szukałem,czytam, trochę się znam ale jak przyszło do montażu naczynia wzbiorczego otwartego we własnej chałupie mam problem. Dlatego zwracam się do Szanownych Ekspertów o podpowiedź gdzie Waszym zdaniem powinienem zamontować to nieszczęsne naczynie? Chodzi o to, że montując naczynie wzbiorcze na nieogrzewanym i nieocieplanym poddaszu obawiam się w ekstremalnej sytuacji(a pecha to ja mam nie od dzisiaj)zalania wełny ocieplającej poddasze i karton/gipsów górnej kondygnacji. Mrozu obawiam się trochę mniej ponieważ chcę zalać instalację mieszanką płynu przeciw zamarzaniu. Rozważałem umiejscowienie go w górnej łazience jednak nie jest to nic ładnego nawet po obudowaniu a poza tym naczynie byłoby tylko ok 1m wyżej niż góra grzejnika łazienkowego-drabinkowego i obawiam częstego zapowietrzania. Poradźcie co i jak zrobić bo mnie coś trafi a muszę to skończyć, bo mam już tej instalacji powyżej uszu! Robiłem instal w mieszkaniu ale to nic w porównaniu z chałupie. Pozdrawiam i życzę Wszystkiego Najlepszego z okazji Świąt.
-
Witam! Nie wiem czy nie spóźniłem się z odpowiedzią na Twoje pytanie? Obojętnie gdzie zamontujesz termometr (możliwości jest kilka) dlaczego nie zastosowałeś tzw miarkownika ciągu z nastawą temperatury?Ustawiasz na nim właściwą temp(jaką chcesz) i po osiągnięciu przez kocioł zadanej temp następuje zamknięcie dopływu powietrza do kotła i temp powinna się ustabilizować by nie dopuścić do zagotowania się wody w kotle. Wracając do miejsca zamontowania termometra, to jeżeli nie ma takiej możliwości w samym kociołku to ja zamontowałbym go na rurze zasilającej bezpośrednio za kotłem z użyciem zwykłego trójnika np. fi 1"- wszystko zależy od fi termometra i fi gwintu jaki zastosujesz. Oczywiście termometr nie powinien blokować przepływu w rurze zasilającej. Tak przy okazji zapytam gdzie zamontowałeś naczynie wzbiorcze? Mam dylemat ze swoją instalacją ponieważ nie chciałbym montować go na nieogrzewanym i nieocieplanym poddaszu ze względu na ewentualne zalanie wełny i płyt karton/gips w razie awarii/zagotowania wody w kotle. Z kolei zamontowanie go w górnej łazience ani to ładne nawet po obudowaniu, do tego byłby tylko ok 1m wyżej od grzejnika drabinkowego.