Witam Forumowiczów
Jestem nowy i sprowadza mnie chyba nietypowa sprawa.
W łazience na piętrze mam podłogówke zasilaną z obiegu dla grzejników - jedna pętla - zawór RTL , podłogi jest ok 14m2 pod skosami - jest też jeden grzejnik.
Po uruchomieniu ogrzewania (czyli przestawieniu zaworu w położenie takie żeby grzało - powiedzmy na 2-3 czy 4) podłoga sie nagrzewa ale po jakimś czasie zawór (albo co innego) wpada w wibracje i drgania
W dzień trzeba nastawic ucha żeby to wyłowic ale w nocy nie dawałoby spac - sytuacja powtarza sie cyklicznie.......jakies 10-15 minut ciszy.....10-15 sekund drgań......i tak w kółko - wyglada na to ze to sie pokrywa z okresami kiedy zawór "pracuje"?? Dobrze myślę?? Drgania "niosą się po rurach" i w efekcie słychac to praktycznie wszędzie.
Nie pomogla wymiana zaworu (3 razy.......) dalej za każdym razem to samo
Nie ma też chyba znaczenia że zawór był na zasilaniu na początku - potem został przełożony na powrot.
Czy ktoś ma pomysł czym to może byc spowodowane i jak sie pozbyc tego halasu??
Służe dodatkowymi informacjami i odpowiem na "pytania pomocnicze" - tylko ludzie wymyślcie cos.......!! ;)
Macio