Skocz do zawartości

Sven

Nowy Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Metody kontaktu

  • Adres strony www
    http://

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    LD

Osiągnięcia Sven

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. A czy to nie wynika z fabrycznej konstrukcji pieca że w nim przewidziano filtr, nie dając szansy na umieszczenie go na zewnątrz? Pozdrawiam
  2. Witam, za Pana radą sprawdziłem grzejniki. 2 mają zawór, ale wszystkie (także te bez) nagrzewaja się od góry. Początkowo niektóre pomieszczenia miałem niedogrzane, ale wystarczyło pozdejmować drewnianą zabudowę, którymi poprzedni właściciel je zasłonił. W jednym pokoju będę musiał wymienić grzejnik na grubszy. Jest zbyt mały do powierzchni a nie ma miejsca na dłuższy. Pozdrawiam
  3. Witam i dziękuję za sugestię. Sprawdziłem ustawienie pieca. Stoi równo, natomiast wygląda na to że rury przechodzą przez strop na twardo, tj. otwory przez które przechodzą zacementowano, a otuliny wogóle nie użyto. Mam jeszcze pytanie do tego przejścia przekrojów na zasilaniu. Jak to przerobić? Pozdrawiam
  4. Witam po raz I na forum i od razu prośba do Panów. Wiosną kupiłem dom z ogrzewaniem olejowym, Wszystko działało poprawnie do jesieni i momentu przestawienia pieca na wariant zimowy. Gdy kocioł grzeje, cała instalacja w domu gra muzykę, jakby kilka osób miarowo stukało w rury. Nie jest to może jakaś szczególna kakofonia, ale odgłosy są dość słyszalne. Sam piec pracuje poprawnie a dzwięk dochodzi z rur, które są stalowe i nie wpuszczone w ściany (idą wzdłuż). Stukanie uspokaja sie po pewnym czasie, jednak zaraz po ruszeniu kotła trwa to ok. 5-10 min. Starałem się go odpowietrzyć, otwierając zawór za piecem do momentu pojawienia się wody, ale mimo to stukanie nie ustępuje. Złapanie za rurę w miejscu stuków też go nie eliminuje. Ogólnie mam wrażenie że pierwotnie ogrzewanie było węglowe. Postawiono piec, pozostawiając instalację. Nie ma żadnych filtrów. Ponieważ przygotowuję się do przejścia na gaz (pojawiła się linia w okolicy) chcię się dowiedzieć na co się przygotować: 1. Czy wymienić piec czy rury też pruć. Coś mi mówi że powinny być wpuszczone. 2. Czy wymieniać ten piec czy może da się go przerobić na gaz? Jeżeli nie to na jaki. Pow. domu 150m3, jedno piętro. Oto piec: http://img264.imageshack.us/img264/1929/img6562oc2.jpg i wyjście: http://img264.imageshack.us/img264/7105/img6564ti9.jpg http://img264.imageshack.us/img264/5787/img6565yd1.jpg Będę wdzięczny za pomoc i ew. opinię o samym piecu i jego podłączeniu. Sven
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.