privmw

jeszcze w kotłach Witkowskiego ruszt żeliwny jest dostępny przy pracy automatycznej

1. wyłączasz sterownik 2. wciskasz P i trzymając wciśnięty włączasz sterownik 3. przechodzisz przyciskiem P do momentu jak pyta o hasło 4. po wpisaniu hasła (domyślne to 10) przechodzisz dalej przyciskiem P 5. jak znajdziesz zakładkę histerezy to zmieniasz ją przyciskami + - 6. ustawiasz jaka chcesz i przytrzymujesz długo przycisk P... sterownik resetuje z nowymi ustawieniami

napewno inne... ale przy Twoim palniku łatwiej chyba wszystko zgrać

Sterownik Titanic wybrałem po rozmowach z kimś od Witkowskiego... doszedłem do wniosku że nie dopłacę do PiD-a... wtedy to było 500 zł. Titanic sprawuje się znakomicie.. musiałem przy nim posiedzieć kilka dni, żeby proces spalania był optymalny (wszystko wyczytałem na naszym forum). Zanim spadły temperatury (poprzedni tydzień) kociołek spalał 20 - 23 kg groszku na dobę (dom 170m, bez styropianu + 150 l. bojler), przy ustawieniach: 50stopni, praca - podawanie 14s przerwa 90s, podtrzymanie - przedmuch 22s co minute, podawanie paliwa co 4 minuty, dmuchawa stopień 5 przysłonięta o 1/4 Brakuje mi w nim jednak możliwości ustawienia różnych czasów podawania dla pracy i podtrzymania... Dziś zasypałem do pełna i zobaczymy jak teraz wyjdzie spalanie :). W moim kociołku jest żeliwny palnik rynnowy (podobno konstrukcja Witkowskiego)... bardzo dobrze się spisuje... nie ma dymienia a sadzy mam niecałe ćwierć wiaderka tygodniowo z całego kotła... jeśli masz retorte to sadzy będziesz miał jeszcze mniej :) Kocioł chodzi od 10 października non-stop i do tej pory nie miałem z nim żadnego problemu... Jeśli chciałbyś coś jeszcze wiedzieć... pytaj...

Witam. Zamawiałem kocioł Witkowskiego we wrześniu... po tygodniu od zamówienia był u mnie. Mimo że robili dodatkowy spust wody oraz czopuch w niestandardowym kształcie. Dopłacałem też 50 zł do blachy 6mm (bo do 25 KW robią z 5mm). Mój kociołek to KMB-RPS 25 KW ze sterownikiem Titanic. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to dawaj :)

ja mam taki palnik z okolic Pleszewa (Tomice)... podobno wyrób własny firmy gdzie kupowałem kocioł... pale ekogroszkiem z Kazachstanu... dymienia nie ma wcale a co do sadzy to po 4 tygodniach było tego pół wiaderka (w całym kotle)... także nie ma tragedii...

Ja pale ekogroszkiem z Kazachstanu 670 zł tona... kupuje to w irmie AGJ w Zgierzu ul. Barona... wada to spiekanie... w popielniku pół na pół popiół i spieki... ale on tak ma :)... za to nie jest drogi

wczoraj kupiłem ekogroszek z Kazachstanu 25-27MJ po 670 zł za tone

to chyba tabela Witkowskiego...