Skocz do zawartości

marian12

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia marian12

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam tak się składa, że mam jeden grzejnik tej firmy. I to całkiem spory - trzypłytowy, 1,6x0,6m. Używany jeden sezon, wszystko OK. Z tego co pamiętam, był chyba dość tani, chociaż ogólnie ciężko takie kobyły dostać więc też ciężko porównać. Nic innego nie mogłem znaleźć w tym rozmiarze, a chciałem kupić KERMI z tą rzekomą technologią która sprawia, że najpierw grzeje przednia płyta, a potem załączają się środkowa i tylna - ale nie dostałem. Dla porównania - mam w sypialni drugi grzejniczek, tym razem dwupłytowy jakiś NONAME z Castoramy - wbrew obiegowym opiniom, że do marketów producenci posyłają jakoby "dużo gorsze serie" - nie wiem szczerze mówiąc na czym ta gorsza jakość miałaby polegać? Oba grzeją jak należy, w moim odczuciu.
  2. OK dzięki za rady! Przydadzą się. Mam nadzieję że z pomocą tzw. sprężyny do wyginania rurek uda się skrócić te przejściówki do minimum (teraz mają ok. 14 cm - wyginane rękami na próbę)
  3. Myślałem o skręcanych, rurka wejdzie prostopadle - więc chyba nie będzie sił poprzecznych :) dwa warianty jak na zdjęciach (kolanka z śrubunków kątowych i wstawka PEX) - Oba rozwiązania chyba się sprawdzą, z tym, że 1 śrudunek kątowy=ok.20zł (a trzebaby mi 4szt.), natomiast jedna złączka - ok. 6zł (trzebaby też 4szt.). Z mimośrodem bateriowym nie zmieszczę się chyba do ściany aby go przykręcić...
  4. Czyli rozumiem że mój pierwotny pomysł z korektą na wstawkach z PEX jest najbardziej problematyczny?
  5. Oto problem i dwa rozwiązania - korekta na podłączeniach pionowych, bez rozkręcania podłączeń w ścianie, lub - wariant 2 - korekta "w poziomie", wstawienie elementów z tworzywa aby uzyskać dobry rozstaw zakończeń i bezpośrednio przykręcić grzejnik. Ma to sens? Problem
  6. Dzień dobry mam taki problem, instalacja co w bloku jest z rur stalowych, robiłem remont łazienki i niestety podejścia pod grzejnik są niedostatecznie wysunięte ze ściany po położeniu płytek i mają minimalnie różny rozstaw od rozstawu podłączeń grzejnika (ok 4-5mm). Czy można, zamiast spuszczać wodę z pionu i przerabiać te podejścia (wstawiać przedłużki, jakoś "naprostować" to 5mm) zrobić jeszcze krótkie odcinki - po parę cm - z rurek z tworzywa, tam skorygować brakujące wymiary i dopiero podłączyć grzejnik? Czy są jakieś przeciwwskazania? Woda w instalacji ma chyba 75stopni na zasilaniu. Czy są na rynku jakieś złączki do instalacji stalowych i PE? Czy normalnie na gwint i konopie można montować?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.