Ad. 1
Ja robię to tak, że zasypuje na spód ok 8kg groszku i na to ok. 20kg miału, wrzucam kilka gazet na to drzewo na rozpałkę podpalam, czekam aż wszystko zacznie płonąć zamykam drzwiczki zasypowe i włączam dmuchawę.
Ad. 2
Drzewem nie palę bo jest zbyt krótką stałopalność, natomiast myślę, że równie dobrze będzie rozpalać tak jak miał i cyklicznie dokładać żeby nie wygasło.
Ad. 3
Obecnie start pompy CO mam ustawione na 37oC (zadana 62oC), a CWU ma 40oC (zadana 55oC).
Ad. 4
Nie ziemniaków a obierek z ziemniaków, wsypać kiedy już będzie się ładnie paliło a najlepiej na żar (u mnie się to sprawdza), a ile?? Ja wsypuje obierki z 5-6 dużych obranych ziemniaków.
Ad. 5.
Jeśli odpalisz od góry miał to czekasz aż cały zasyp się wypali i całą sytuację powtarzasz od nowa czyli czyścisz komorę załadowczą z popiołu, wsypujesz od nowa i rozpalasz. Jęśli chodzi o węgiel to powinieneś robić tak samo, natomiast inaczej jest z drewnem, wydaje mi się, że możesz dokładać do palącego się stosu, lecz tracisz na stałopalności.
U mnie na tej mieszance którą podałem przy obecnych temp zewn. wytrzymuje jakieś 24h.