bartekmod
od tygodnia zacząłem swoją przygodę z takim piecem (też 25 kW), podajnik ślimakowy, sterownik GECO
Bez sterowników pokojowych, pogodowych itp
Interesuje mnie sterownik zaworem mieszającym - z możliwością programowania zmiany nim temperatury w instalacji (np żeby co 4 dzień zmniejszył temperaturę na kilkanaście godzin, gdy nie ma nikogo w domu, i podwyższył ją do normalnej - na około godzinę przed naszym powrotem do domu)
na razie mam ustawione:
temperatura na piecu 60 stopni,
temperatura w instalacji (mieszaczem czterodrożnym) około 40-41 stopni,
U1 (podawanie) 10 sekund
U2 (przerwa) 20 sekund
U3 (podtrzymanie) 16 minut
U4 (przedmuch) 5 sekund.
przesłona w dmuchawie - kombinuję cały czas z ustawieniami, teraz zwiększyłem, wypala wreszcie cały groszek
ostatnie "osiągnięcia" przy obecnej plusowej temperaturze na dworze - 7 cykli podawania, temperatura rośnie do 61 stopni, potem spada do 58 - powtarza się proces podawania.
W miedzy czasie - dmuchnie podtrzymaniem po 16 minutach.
z moich ogólnych wyliczeń wychodzi że na około 19 do 21 minut ślimak podaje groszek przez 70 sekund.
Dom z lat 60tych, 120m, okna plastikowe, dom i strop - mniej więcej w połowie "ocieplony"
Instalacja "nówka" w miedzi, grzejniki z termoregulatorami, w domu około 20 -22 stopni.
Kotłownia - w garażu 12,5 m od domu.
Spalanie - początkowo 25 kg na dobę (nie miałem jeszcze głowic na grzejnikach), teraz - trochę mniej, za wcześnie żeby określić ile.
Każdy wolny czas spędzam w kotłowni :lol: , niestety, nie mam go zbyt wiele. Początkowo spalałem różne "wynalazki" - groszki kupione "na próbę"
Większość z nich składała się głównie z kamieni ???????????
mnóstwo tego było w popielniku razem z "kalafiorami"
Od 5 dni - ekogroszek z kopalni Juliusz - kupiłem w workach pakowanych na składzie więc tak naprawdę trudno być pewnym co w nich jest :)
Nie mam jeszcze za dużej skali porównawczej - pali się lepiej niż kupione wcześniej po kilka worków groszki - udało mi się zmniejszyć spieki, popiół - porównując ze zdjęciami zamieszczonymi na Forum - chyba też jest niezły
Na mrozy mam oryginalnie pakowany Ekoret - najbardziej polecany przez kolegę, który mi montował całą instalację.
pozdrawiam serdecznie - BystreOko