Skocz do zawartości

zenekw

Forumowicz
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zenekw

  1. Ok. Dzieki za rade mysle ze z tym skrobaniem to sobie poradze :-)
  2. Witam Chyba jest poprawa, popielnik zamkniety oraz zwiekszona moc dmuchawy wydaje sie ze poprzednie ustawienie rozpalalo zasyp po przestoju ale trwalo to bardzo dlugo. Teraz szybko podnosi temp. Spalin nawet do 300 podczas rozpalania by juz w trakcie stabilnej pracy oscylowac w granicach 150/200 a w trakcie przestoju spada nawet do 40 mam nadzieje ze w tym tkwil problem.
  3. Dzieki za rade, no ja narazie przepalam bo jest jeszcze cieplo i zima pewno tez bede palil przez polowe doby. W komorze zasypowej to tej smoly to jest juz duzo ale niby to normalne.
  4. Wlasnie tak obecnie pracuje, oczywiscie te czasy to przyklad. Mam nadzieje ze cos to zmieni. A co do zmiejszania mocy kotla to przeciez producent podaje ze te 14kw to max a moze pracowac na miejszej chyba 6kw.
  5. Pale na szczelnym piecu, dmuchawa mocniej dmucha bo bardziej dociazylem klape. Temp. Spalin powoli sie podnosi do ok 160 by potem spasc do nawet 50. Kidy spodziewac sie zmian w wymienniku?
  6. Ok dostosuje sie do rady by kociol byl calkowicie szczelny. Jak to nic nie da to zmiejsze wyminnik tylko pytanie te szanoty maja byc w pierszym wymienniku tan gdzie sie pali czy tez nastepnym? Ustawione maja byc na bocznych scianach ?
  7. Ok poprobuje cos pozmieniac. Ale ta temperatura spalin jedt jak piec nie chodzi a przeciez tak ma on pracowac, nagrzac wode w obiegu i przejsc na czuwanie. Dodam jeszcze ze komore zasypowa wylozylem wokol cienkimi szamotami na wysokosc jednej cegly. Dzis jeszcze kupie sadzpal i bede dodawal moze cos da.
  8. Drewno tylko do rozpałki - buk suchy, piec uszczelniony nie licząc małej szczeliny pozostawianej w popielniku - tak jak doradzali użytkownicy w wątku o warmecie. Szukałem rozwiązań w necie i może przyczyna tkwi w za szybkim przepływie wody w instalacji ? ale z drugiej strony na powrocie jest 55 st. tak jak radzi producent. Dla mnie to wszystko jest dziwne, nie wiedziałem że z dolniakami tyle problemów może być.
  9. Szczelina za cegla jest, na powrocie temp. nie schodzi w trakcie pracy ponizej 50/55 st. Nadmuch wyregulowalem tak by na czopuchu w trakcie stabilnej pracy nie przekraczala 200 st. Czesto jest tak ze wczasie przestoju spada ona do 60/70 st. by potem podniesc sie wolno do tych 200 w trakcie pracy dmuchawy.
  10. Na te pytania nie znam odpowiedzi. Moge jedynie powiedziec ze jest to dolny nastaw i jak sprawdzalem reka to dmucha bardzo delikatnie.
  11. Pali sie normalnie, nie ma zadnych stukow czy tez bulgotania. Dym raczej siwy, co do powietrza to podawane jest min tak by sie palilo. Gdy podawane bylo wiecej to czopuch bardzo mocno sie nagrzewal.
  12. Wymiennik mokro szklisty najmocniej przy czopuchu z sladami sadzy? Dmuchawa chodzi na niskich obrotach tak by wsad sie rozpalil a czopuch zabardzo nie nagrzewal sie - sterownik luxus3 Tak sobie myslalem ze moze powodem jest przymykanie zaworu przy ropalaniu.
  13. Dom 120m2 ocieplony styropianem 10 okna plastykowe dach jeszcze nie ocieplony.
  14. Mam tak dobry cug ze tych klapek to skracania obiegu spalin nie musze przestawiac. A co do szczeliny w popielniku to dla tego ze tak doradzali w podonych tematach.
  15. Witam prześledziłem tematy na w/w problem ale w dalszym ciągu nie za bardzo wiem jak zaradzić powstawaniu smoły w wymienniku. Moja sytuacja wygląda tak: kocioł warmet sds 14kW, zawór czterodrożny. Rozpalam na ciągu naturalnym szybko osiągając temp. na piecu 80st (zawór zamknięty) potem otwieram go na mieszkanie tak by szło ok 45 st. ma kotle ustawione 65 powrót ok 55 włączam dmuchawę i pozostawiam małą szparę w klapce popielnika i tak sobie chodzi. Według mnie wszystko ok ale skąd ten mokry wymiennik ? dodam że rozpalam suchym drewnem buk a potem dosypuję węgiel. Temp na czopuchu w trakcie palenia pomiędzy 60 a 180 st. Pozdrawiam
  16. A stosowałeś się do zaleceń producenta ? może do jednostkowy przypadek. Mercedesy też się psują ;)
  17. Dziękuję za informację, tak jak pisałem na wstępie wybór zacieśniłem do czterech modeli - miałem wątpliwości co do blachy (zostały rozwiane). Za Dakonem przemawia cena i ciekawa konstrukcja (możliwość zamontowania wężownicy schładzającej - do przemyślenia). Mam czas do następnego sezonu z wyborem - teraz pracuje kocioł gazowy junkers. pozdrawiam
  18. Raczej nie myślałem tu o oszczędności opału, po prostu wydaje mi się że w domu może być za ciepło. Ale pewno masz rację - doświadczenie. Możesz napisać jaki Masz kocioł ? bo bardzo mi odpowiada Dakon Dor - Junkers - Buderus lecz teraz nie wiem co myśleć http://cokupic.pl/produkt/Buderus-LOGANO-S-111-moc-6-20-kW#productNav. Czytałem na forum o tych kotłach (co należy poprawić) ale po takich komentarzach decyzja zakupu zrobiła się trudna.
  19. Dzięki za odpowiedzi. Mam rozumieć, że nie mam się zbytnio przejmować tą grubością blachy ? Bo wydaje mi się, że producenci prześcigają się w tej grubości. Czyżby było to tak jak z dmuchawą? wypada ja mieć-moda Mam dobry komin/ciąg to wystarczy miarkownik a nie dmuchawa.
  20. Witam, od jakiegoś czasu czytam To forum ponieważ zastanawiam się nad zakupem pieca - od lat dom ogrzewam gazem ziemnym ale czas chyba na zmiany ;). Z grubsza wiem ku jakiemu kotłowi bym się skłaniał (Dakon Dor, Junkers lub Cichiewicz ultima 2) lecz mam mały problem a mianowicie grubość blachy z jakiej są wykonane te kotły. 2 pierwsze 3mm a trzeci chyba 5mm no i tu nasuwa się pytanie czy ta grubość blachy jest tak ważna ? czy są jakieś konkretne przesłanki by stosowana była grubsza blacha, czy tez po prostu gruba jest lepsza. Nie wydaje mi się, że takie firmy jak Dakon/Junkers nie wiedziały że grubsze znaczy lepsze :P Może jednak te 3 mm wystarczają. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.