jaceksw47
-
Postów
111 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi opublikowane przez jaceksw47
-
-
?Tak się pięknie pali, kopiec ładny i fotki i wogóle się obraca, to skąd tyle tej sadzy?
W którym momencie ona powstaje?
yy? której sadzy bo to nie ja mam problem tylko lukasz.
-
Zerknij na galmety ,,12kw podajnik, ogniwo eko plus-miał wyjść jakaś 10kw z podajnikiem na ecoalu,niespiesz się z wyborem,nie przewymiaruj kotła bo będziesz potem płakał,poczytaj inny wątek wkleiłem kilka fotek przewymiarowanego kotła to sam ocenisz.
- 1
-
nie ma tragedii, minimalnie możesz obniżyć nadmuch, albo nie ruszaj w ogóle. Masz fajny mały palnik i jedyna jego wada to wymagania co do jakości ekogroszku. Brucery były konstruowane do spalania już bardziej spiekających groszków i miałów, co zaowocowało miedzy innymi podwyższeniem mocy minimalnej.
Powiem tak spalałem na nim próbnie rożne towary i bdobre i świństwo pracuje według mnie super to jest obrotówka pps17 wydaje mi się że to udana konstrukcja,co do powietrza to jest dobrane dobrze jak bym obniżył to by kopcił jak podniosę to będzie jak palnik rakietowy i wtedy jest dopiero kocioł czysty :)
-
Najlepiej by było zamontować gaz ziemny,na taki metraż to cenowo-sezonowo przyzwoicie i wygodnie.
-
Dwa sezony zimowe ( 2010/2011 oraz 2011/2012). Latem 2011 był wygaszony a CWU grzałem elektrycznie.
Fotki tuż przed osiągnięciem zadanej i wejściem w podtrzymanie zrobię wieczorem i podeślę.
Lukasz powinno się zrobić przegląd przed każdym sezonem grzewczym lub raz na rok jeżeli palisz na okrągło, w palniku zbiera się drobniutki popiół pod koroną i potrafi zatkać otworki nawiewowe ,a roboty przy rozbiórce i składaniu trochę jest :)
-
-
dz, ale chciałem zobaczyć kopiec na retorcie, a na powyższych zdjęciach jego niestety nie widać.
drażę, bo podobny efekt łatwo uzyskać za pomocą dużego nadmiaru powietrza.
Kopiec jest niewielki ze 3cm nad retortą,zaraz spróbuję zrobić.
-
-
Jak długo już palisz w tym kotle? chodzi mi od momentu montażu.
-
Dawno go rozbierałeś o czyszczenia?
-
Pozwolę sobie pokazać wam mój kocioł po pięciu dniach nieczyszczenia,kocioł 16kw, dom 120m2 do ogrzania +bojler 100l
Nawiążę jeszcze do postu #22 Vlada,może na tym palniku coś się uda ,ale w kotle który wcześniej pokazałem post #17, żadne manewry nie pomogły ani wyższa temp. ani wszelkie ustawienia, po prostu kopci, tylko tam jest obrotowa retorta. Decyzja jaka zapadła, kolega odda kocioł rodzicom do budowli 400m2 a on kupi 16kw tej samej firmy.
-
-
W tym momencie palę ekogroszkiem z Wesołej (28MJ/kg). W zeszłym sezonie paliłem EKORETEM (Juliusz) który miał około 26MJ/kg. Miałem też nieprzyjemność spalić kilkanaście worków tzw. PŁOMYKA ale nie wiem ile toto miało kaloryczności. Niezależnie od rodzaju węgla i ustawienia dmuchawy sadzy miałem zawsze bardzo dużo - tylko ilość odpadu w popielniku była różna przy różnych typach węgla
Ekoretem paliłem daje ciepła dużo ale kopci.Do mojego kotła producent zaleca węgiel typu 31 i pisze prawdę, może i ty zastosuj co producent chce,u mnie generator przez miesiąc tak nie zarośnie jak u ciebie,mam kolegę który ma też kocioł z tej samej firmy( odrobinę inny model) co ja ale przewymiarowany 30kw na 160m2 kocioł wygląda jeszcze gorzej jak twój czyści co dwa dni gdzieś mam foty jak znajdę to wrzucę.Więc może i ty masz zbyt dużo mocy.
-
Napisz jakim węglem palisz jego kalorie i kopalnie,ja jak palę pieklorzem to muszę podać większy podmuch bo trochę kopci ten węgiel ma powyżej 28.000kj/kg, jak palę z firmy ,,zgoda'' to bardzo ładnie pali ma powyżej 24.000kj/kg,więc może jeszcze spróbuj węgiel inny.
-
Tak widziałem to zasadzenie ale jest to przyczyna pośrednia, widocznie zatkane dziurki w koronie, albo za mało ich, albo odklejona korona przyczyn kilka jest - co do palnika.
-
Galmet ma sztabkowy ruszt oraz nowy soft i wygląd sterownika expert -reguluje czasem podawania i przerwy.
-
O, Bracie Alf oto chodziło :)
-
Lukasz twój problem to ruszt wodny,on stwarza problem ,na pewnym forum są zdjęcia kotła na badaniach z rusztem wodnym-stan tak jak u ciebie opłakany,ten sam kocioł bez rusztu wodnego po badaniach lekki nalot na ściankach ale popiołu,mam podobną komorę kotła tylko bez rusztu wodnego i dłuuugo muszę czekać żeby tak zarosła.
-
No tak wszystko się zgadza ,a jak nie będzie cię w domu bo powrót jest opóźniony dwa dni ,toż w tym momencie zabrakło wylotu spalin :) pozdr. jacek
-
(,,A ryzyko otwierania drzwiczek i wybuchy gazów. hmm, wystarczy przestrzegać dtr. Nie otwierać od razu całych drzwiczek tylko uchylić popielnik, odczekać min 15 sek ("przewietrzyć" palenisko) i powoli otworzyć drzwiczki zasypowe.")
Wiedz kolego KOTLYLESZKA że, kotły
retortowe na bazie dolniaków są bardzo niebezpieczne, jest forum Zębca gdzie ludzie piszą właśnie o tym zasypywaniu wylotu spalin przez popiół, to jak chcesz przewietrzać komore, gdzie dym ma polecieć jak wylot zapchany, bo nie było wybierane np.6dni. Czytaj uważnie co prawi kolega PIEKLORZ bo prawdę prawi.Taka sytuacja nie zdarzy się przy górniakach.
-
WE WSZYSTKICH MEDIACH TRĄBIĄ ! ZATKANE PRZEWODY WENTYLACYJE POPSUTE PIECYKI GAZOWE ,ALE NIE UŚWIADOMIĄ LUDZI ŻE DO PRACY TYCH URZĄDZEŃ JEST POTRZEBNY TLEN Z KRATKI NAWIEWNEJ ORAZ KRATKA WENTYLACJI WYWIEWNEJ O KOMINIE SPALINOWYM DO PIECYKA NIE SPOMNĘ.
-
Witam
Ludzie boicie się że czarny kot przebiegnie wam drogę, a prawdziwe zagrożenia macie w d.....e, może dlatego że to nie was dotyczy?
uwielbiam takie podejście do tematu.
Jestem pewien że na pytanie co zrobić jak czujnik cofania spalin wyłącza piec , odpowiedz była by prosta : Wytnij czujnik kable zmostkuj i kociołek będzie chodził, a jak się rodzinka wytruje czadem to powie sory ale u mnie chodzi i nikt się nie zatruł.
Kolego nie masz pojęcia w jakim stanie jest komin, może tylko lecą kawałki zaprawy, ale równie dobrze może nastąpić pęknięcie w ścianie komina do pomieszczenia sypialnego i trzyma się tylko na emulsji, lub zwaliła się ścianka między kanałem wentylacyjnym, np łazienki. Czad takimi pęknięciami wypełni pomieszczenie i stypa murowana, jeżeli ja sieję panikę i narażam gościa na koszty 150zł za wizytę kominiarza, to przynajmniej zapewnię mu spokojny sen że rodzinie nic nie grozi. Pomyśl jak ty byś się czuł kiedy dowiedziałbyś się że w skutek twojego postu gość zbagatelizował poważny problem i wydarzyła się tragedia.
Osobiście znam gościa który o 13h zamówił serwisanta do podgrzewacza wody ( 5 lat nie czyszczony ) na 9 rano następnego dnia, a już o 20 tego samego dnia wyciągnął 16 letnią martwą córkę z wanny. Czy wy domorośli fachowcy nie słuchacie wiadomości nie słyszeliście o zatruciach tlenkiem węgla ? a może myślicie że to was nie dotyczy?
Zajmuję się instalacjami grzewczymi od 28 lat i widziałem tragedie spowodowane przez głupotę ludzką, od przeróbek kotłów gazowych po wybuch domowego kotła stałopalnego w skutek zagotowania wody. Podstawowym błędem takich wypadków jest tłumaczenie " nie przypuszczałem że to się może tak skończyć " , częściowo rozumiem samouków których nikt nie poinformował o zagrożeniach, a powszechność urządzeń uśpiła czujność. ALE CZAD, to temat wałkowany na wszystkie możliwe sposoby, co roku ginie w ten sposób kilkadziesiąt osób. Widać za mało, albo ludzie nie potrafią przyswajać informacji. Pozdrawiam i sory za formę, ale mnie nosi jak czytam takie porady.
Zapomniałeś dodać że to nie brudny piecyk kompielowy tylko pozatykane kratki nawiewne w drzwiach BO ZIMNO WLATUJE ! .
Tam gdzie jest urządzenie gazowe grawitacyjne ma być nawiew i wywiew oraz komin TO PIERWSZE JEST ZAWSZE ZATKANE NA WŁASNE ŻYCZENIE DOMOWNIKÓW ! DLATEGO SCIELĄ SIĘ TRUPY !
-
Witam wszystkich!
Jestem zupełnym laikiem w temacie ogrzewania... mam problem z piecem dwufunkcyjnym Ferroli DOMItech F24 (moc cieplna 7-24kW)-proszę Was o poradę... Od niedawna wykańczam mieszkanie o pow. 68mkw (pokoje: 37mkw z grzejnikiem o mocy 2135W, 11mkw z grzejnikiem 731W i 9mkw z grzejnikiem 570W oraz łazienka z grzejnikiem 420W i garderoba) w którym deweloper zainstalował w/w piec gazowy. Piec bardzo często się włącza i zużywa bardzo dużo gazu- pracuje ok.65sekund po czym wyłącza się na ok.20sekund i znowu włącza i tak cały czas... temperaturę c.o. na piecu ustawiłem na 66 st. C. Piec podgrzewa wodę do 73 st. C i się wyłącza . Ponownie włącza się przy 66st. C. A więc w ciągu zaledwie 20sekund temperatura wody na wyświetlaczu pieca spada o 7 st. C -czy to normalne?! Mam też podłączony termostat pokojowy ustawiony czały czas na 18st. C (tylko!). Dobowe zużycie gazu wynosi ok. 16m3 !. Przed okresem mrozów praca pieca wyglądała podobnie a zużycie gazu wynosiło 13-14m3... Próbowałem różnych ustawień temperatur c.o. w zakresie 55-70st C i zawsze praca pieca wyglądała tak samo- co chwila się włączał.. Mieszkanie jest nowym bloku-ocieplonym , ale na parterze i sąsiednie mieszkania są nie kupione-nie ogrzewane. Czy problem tylko tkwi w tym że mieszkanie szybko się ochładza ? Czy też jest to kwestia złego ustawienia pieca/awarii????? Piec ustawiony na funkcję ,,eco'' czyli bez ciągłego podgrzewania wody użytkowej (poza tym woda nie jest zużywana bo mieszkanie jest w trakcie wykańczania).
Proszę o pomoc i z góry dziękuję za cenne rady.
Pzdrawiam
Musi przyjechać serwisant i ustawić kociol dla potrzeb C.O.na moc maksymalną 9kw czyli ograniczyć wydajność palnika,oraz ustawić tak zwane taktowanie żeby kocioł miał przerwę po zgaszeniu płomienia z 5 minut.
-
Czy? kocioł taktuje też kiedy zostanie wyłączony przez sterownik pokojowy
Tilgner Ekr 25Kw + Menuet - Ogromny Problem Z Sadzą!
w Kotły z podajnikiem
Opublikowano
te inne kotły to tylko poglądy niekoniecznie do naśladowania, ale ten w temacie to nie obrotowy :rolleyes: