Skocz do zawartości

djdanhill

Forumowicz
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez djdanhill

  1. To jest dom dwu rodziiny i piec jest w suterynie dlatego bojler wisi niestety w łazience. Czy podłaczenie bojlera ma być osobne i grzejnika osobne ??
  2. Na zasilaniu bojlera pojawił się już zawór ;) w tamtym roku mi go montowali bo faktycznie grzał grzejnik. Czyli co mam zrobić ?? Zamykanie zaworu na zasilaniu bojlera zamykać jak sie woda nagrzeje - troche to będzie upierdliwe, nie da się osiągnąć jakiegoś złotego środka?
  3. nie jestem pewny ale chyba z jednej strony jest on na miedzi zespawany
  4. Mam pytanie ile mogą wziąść za wymianę takiego zaworu ?
  5. Mówimy o zaworze na gorze tym który ustawia się moc grzejnika ? musze poprosić jakiegoś speca aby to zrobił bo sam pewnie nie dam rady. Wszystkie inne grzejniki pracują normalnie nie ma problemu z grzaniem tylko ta drabinka.
  6. Witam Temat odgrzebany ale niestety dalej aktualny ktoś ma jakies pomysły jak rozwiązać problem z drabinką. Zauważyłem jeszcze jedną rzecz jak drabinka przestanie grzać i spuscimy troche z niej wody poprzez odpowietrznik to po paru minutach drabinka częsciowo znów zaczynać grzać. Gdzie szukać błędu ??
  7. Witam Mam pytanie do użytkowników caminowców - staram sie uzyskać jak najdłuższą stałopalnosc w moim piecu ale mam z tym nielada problem - musze biegac co 2-3 godziny i dokładac bo wszystko sie wypala - jak uzyskac stałopalnosc jak inni uzytkownicy po 12H. Opowiem proces palenia - moze ktos mi powie co robie źle. Piec pusty oczyszczony - jakaś gazeta na to drobne drewno - rozpalam (w drzwiczkach na dole podniesiony dopływ powietrza) czekam az drewno złapie ogień wrzucam większe sztaby drewna - czekam - jak juz sie rozpali dorzucam węgla.... czekam az zlapie i zarzucam węglem. I teraz tak nie mam mozliwosci sterownia czopuchem bo jest niestety uszkodzony wiec przymykam troche tą pokrywe w dolnych drzwiach ale i tak po 2-3 godz. musze isc dorzucic bo sie skubaniec robi pusty. Co robie źle ??
  8. Szczelina nie jest duża - ale mnie to drażni i dziś sie z tym pobawie. Wczoraj w piecu z jakiegoś powodu paliło się gorzej i nie wiem czemu. Mam jeszcze jedno pytanie czy klapka w górnych drzwiczkach ma byc zamknieta czy otwarta - u nas zawsze jest zamknieta i tak sie zastanawiam po co ona wogole tam jest.
  9. aha - a czy przez to może sie szybciej wypalać ? co za tym idzie będzie szło więcej węgla
  10. Sznur jest stary bo nigdzie nie moge kupic. Jutro wyciagne wiekszosc tego sznura i zobacze Głupie pytanie ale je zadam - co powoduje taka szczelina w drzwiach ? gorsze palenie - szybsze wypalanie = gorsza stałopalnosc ?
  11. Witam Udało mi się zdobyć używane ale w bardzo dobrym stanie drzwi do pieca camino, ale znów się pojawił problem. Stare drzwiczki zdjąłem.... ciężko było założyłem nowe a tu niespodzianka nie domykają sie. W miejscu gdzie mamy rączke do zamykania nie dochodzą i teraz nie wiem czego to wina. Jak dołożę je same bez wkładania śrub bo usztywnienia dochodzą ale jak sie spojrzy od góry na łącznik gdzie wchodzi śruba to trochę brakuje żeby weszła i teraz sie zastanawiam co zrobić. Może ktoś mi podpowie jak by to zrobić czy wyciągnąć sznur i zobaczyć wtedy ? Trudno zlokalizować w którym miejscu sie opierają jak sa śruby ale przód nie dochodzi
  12. Dzis siedziałem i kombinowałem jak to zrobić. Uszczelniłem drzwiczki a jednak nadal słychac z tyłu pieca jak wszystko ostro idzie w komin - nawet dolne drzwiczki przymknałem troche. Gdzie szukac błędu. Dodam to że nie moge ruszyć wajchą od czopucha cały czas jest otwarta na maxa
  13. Powiem szczerze nie jestem jakimś specjalistą i przyznam się do tego że mam tylko 27lat i moge być niedouczony w tym temacie - więc prosiłbym o takie zwykłe wyjaśnienie - i pomoc jak uniknąć grzania komina i straty
  14. Tak nie napisałem - jest to węgiel - wiem o tym że to piec na koks ale od jakis 10 lat jest w nim palone węglem
  15. Witam W dniu dzisiejszym przy dobrym napaleniu w piecu Camino - okazało się że czopuch trzyma bardzo wysoką temperaturę. Na tyle wysoka że pokazał się w nim ogień a sam czopuch był tak rozgrzany że aż świecił - tak wysoką temperaturę złapał. Czego to wina ??? Przepustnica otwarta - brak miarkownika ciągu. Proszę o porady. Dodam że przepustnicy od czopucha nie można ruszyć czyli nie można jej przymknąć. :/
  16. Drzwiczki są w kiepskim stanie - owszem już nie ma sznura prawie i to co po nim zostało jest ciężkie do wyskrobania. To jak zdjąć te osłony z pieca ?
  17. A sprawa ocieplenie pieca - zmiany tego co jest :)
  18. Tak jesli chodzi o palenie górne to wiem o tym Prosze o podpowiedz: Jak zalatwic sprawe z ociepleniem czytałem o wełnie i foli takiej spożywczej jak tego właściwie użyć. Połączenie czopucha z rura od komina mam tam 1mm prześwit jak to zakleić - próbowałem silikonem wysoko temp - ale nie daje rady
  19. Jesli chodzi o szyber to jest on ustawiony na przestrzał w takiej pozycji co pokazuje obrazek i faktycznie komin grzeje ostro, ale za cholere nie moge tego ruszyc. Jesli chodzi o wymiane drzwi - to jak tylko znajde jakies uzywki to kupie bo niestety nowe to koszta 160zł za szt. Pamietam jak kiedys ten piec działał ostro i własnie był to węgiel - może kupie zwykłą wełne i go obłoże bo niestety suteryny nie są szczelne - przez okienka wieje i moze dlatego do wychładza tak dziwnie.
  20. Witam Mam pytanie do forumowiczów - czytałem sporo Camino aczkolwiek mam trochę z nim problemów. Piec jest w naszym domu od bardzo dawna, a dokładniej chyba o 1986r. :) - z racji tego że jest to dom 2 rodzinny (Ja i żona na górze + dół brat mojego ś.p. Ojca) - mam z nim troche problemów. Nie wiem czy ten piec jak był zakładany przez Ojca był dobierany pod grzejniki czy nie (tego juz sie nie dowiem) ale teraz niestety mimo czasem mocnego grzania w domu jest chłodno. Jesli chodzi o mieszkania: Wymienione wszystkie okna na nowe PCV - z dobrym montażem - część grzejników wymieniona na płytowe C22 + w łazience drabinka - reszta to żeliwniaki. Wielkość domu to 90m2 - czyli 2x90m2 bo jest to dom piętrowy Oto zdjęcia: Teraz tak - pierwsze zdjęcie to tabliczka jaka widnieje na nim z opisem parametrów drugie zdjęcie - górna pokrywa trochę się unosi znajduję sie pod nią watolina która już nie jest w rewelacyjnym stanie - pytanie brzmi czy zdjąć te obudowy i położyć nową na górę i boki (czy to może być zwykła wełna mineralna) trzecie zdjęcie - pokazany czopuch (problem wyglada tak: został on wymieniony w tamtym roku a juz niestety nie mogę ruszyć klapą od ciągu i nie wiem czemu) Drzwiczki dolne i góre klasyfikują sie do wymiany z racji tego że się nie domykają. MOZE KTOŚ POSIADA JAKIEŚ UŻYWANE - bo nowe są w kosmos cenie W piecu spalamy drzewo + węgiel - wiem że jest to piec KOKSOWY ale z racji ceny nie używamy PROSZĘ O PORADY CO ZROBIĆ
  21. Jaki zawór ja powrocie ? - nic takiego nie mam na tej miedzianej rurze. Powietrza nie słychac (jak sie rozpala to drabinka grzeje cała dopiero w chwili gdy woda w bojlerze jest nagrzana na maxa to przestaje grzac) Odpowietrznik jest na drabince i jest wyciagniety jeden obok kratki wentylacyjnej (2 zdjecie) jest gips :) i obok niego widac rurke miedziana z odpowietrznikiem automatycznym - tak mi to hydraulik tłumaczył. A o co chodzi z tym pytaniem o prąd ?
  22. Witam Mam mały problem z drabinką w łazience. W ubiegłym roku zmieniany był Bojler zwykły elektryczny na Bojler z płaszczem wodnym i elektryką - przy okazji wymieniony został grzejnik zwykły żeliwny na drabinkę i pojawił się problem. Wygląda on następująco: po napaleniu w piecu (stara instalacja z piecem CAMINO - bez pompki - wiem zabytek) grzejnik nagrzewa się normalnie, lecz jak w bojerze ktory znajduje się obok niego woda się zrobi gorąca to drabinka zaczyna stygnąc od dołu. Mimo tego ze w górnej częsci drabinki jest tak wysoka temp. ze ledwo można się jej dotknąć to dolna część jest lodowata. Gdzie może się tu znajdować problem Co zmienić aby drabinka cały czas grzała całą swoją wielkością - nie ma możliwości założenia pompy A tu zdjęcia pokazujące całą tą sytuację - jak to specjaliści podłączyli. Moje przypuszczenie jest takie - drabinka jest podłączona z bojlerem na powrocie - co widac na zdjeciu - wydaje mi się ze jak w bojlerze jest gorąca woda tamuje ona swobodny spływ wody z drabiki i stad cała ta sytuacja - ale jestem laikiem dlatego prosze o pomoc. Nie wystraszyć się łazienki - jest przed remontem - nigdy nie ma na to czasu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.