Cóż reklama dźwignią handlu...
Nie zapominajmy że każde paliwo ma określoną wartość energetyczną i choćby żabami z nieba prało, więcej się nie wyciśnie. Jeśli chodzi o dostępne kotły, to rozrzut sprawności nie jest dość duży. Jeśli chodzi o czołówkę to mówimy o max 2% sprawności. czyli w Twoim przypadku o około 70 kg opału. Co do retorty obrotowej, chciałbym się jak najwięcej dowiedzieć bo interesowałem się nią, ale jak napisałem w innym poście, zdecydowałem się na palnik żeliwny z uwagi na prostotę budowy. Wiadomo prosta budowa - mniej rzeczy może się skopać. Paliłem już groszkiem, miałem, czeskim groszkiem, dzwoniłem do producenta i zamawiam nakładkę stalową do spalania pelletu. Ponoć można palić owsem, ale to się zobaczy. Przetestuję przez ten sezon. Mam mieszkanie 220 m2, ocieplone w 3 strefie klimatycznej i poszło mi w zeszłym roku 4,5 tony. Nadmienię że jestem ciepłolubny i nie żałowałem sobie. Najbardziej oczywiście zeżarło mi w czasie tych mrozów. dosłownie co drugi/trzeci dzień trzeba było uzupełniać paliwo.Ale jak się jechało na brunatnym, to co poradzić... Do paliw jakie wymieniłem mogę polecić palniczek. Jeśli ktoś chciałby więcej informacji, chętnie udzielę.