Skocz do zawartości

tatojakubaiani

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tatojakubaiani

  1. Witam. Moim zdaniem 5 kW na prysznic to stanowczo za mało. Polecam raczej pojemnościowy podgrzewacz i to jeden 40-60 litrów wyłączany jak nikogo nie ma. Chwilę trzeba poczekać na ciepłą wodę ale komfort będzie tu znacznie większy i problem z mocą odpada.
  2. 1. Żeby w domu zacząć cokolwiek robić to pomieszczenie z kotłem i każdym urządzeniem typu kuchenka gazowa musi mieć wentylacje z wydaną opinią przez kominiarza (który takie uprawnienie może wydać B) ), oczywiście wylot spalin z kotła Wentylacja wywiewna musi być w każdym pomieszczeniu z urządzeniem gazowym, kuchni, łazience, WC oraz w pomieszczeniach bezokiennych. 2. Przyłącze zostawię gazowni więc ona zajmie się wszystkimi formalnymi sprawami Popytaj w jakim czasie to zrobią - być może sprawny projektant spoza gazowni zrobi to szybciej (zależy od gazowni) 3. Zgłaszam się B) do projektanta z odpowiednimi uprawnieniami który projektuje instalacje wewnętrzną (czy tu wymagane jest aby projekt instalacji wewnętrznej wykonany był przez osobę z uprawnieniami? i jak rozumiem jeżeli zgłoszę się do takiego fachowca on wszystkie formalne sprawy załatwi) Dobry instalator poradzi sobie z instalacjami w domku bez projektanta i projektu B) Ale od formalnej strony powinien być projekt i pozwolenie na budowę. Dużo zależy od tego czy obok mieszkają jacyś "dobrzy ludzie" ;) Dowiedz się też czy gazownia przed puszczeniem gazu będzie chciała tylko protokół szczelności z wewnętrznej instalacji czy coś więcej. 4.1. Mając projekt i opinie kominiarza podpisuję z gazownią umowę na realizację przyłącza i odbiór gazu (wcześniej się nie da?) Jak dla mnie budowę przyłącza da się zrobić zupełnie niezależnie. Trzeba tylko wiedzieć do czego i ile gazu chcesz. No i tutaj projektu nie ominiesz... Tylko dalej nie jest dla mnie jasne które z tych etapów wymagają mojej ingerencji :) w urzędach, składaniu wniosków o pozwolenia i tym podobne rzeczy. Biura projektów mogą załatwić wszystko za Ciebie - zostawiasz pełnomocnictwo plus ewentualnie parę innych papierów u projektanta i masz z głowy. Ale nikt nie robi nic za darmo... Pozdrawiam i powodzenia
  3. Witam. Zazwyczaj ogrzewanie elektryczne w kamienicach jest tam gdzie nie ma wolnych kominów do których można podpiąć piec gazowy więc sprawdź najpierw to. Można próbować zrobić nowy komin ale trzeba mieć go którędy puścić i to zwiększa koszty. Jeśli to ostatnia kondygnacja mieszkalna to będzie łatwiej. Jeśli masz instalację wodną c.o. to nie ma przeszkód żeby zamienić kocioł elektryczny na gazowy a resztę zostawć. Ile to może kosztować się nie wypowiem - lepiej jak zrobi to jakiś wykonawca. Może być przy tym trochę zabawy z papierami - odwiedź zarządcę budynku - powinien Ci wszystko powiedzieć. Pozdrawiam.
  4. Witam. Jeśli masz tylko ten jeden komin w domu to dobrze by było pomyśleć o zwiększeniu ilości kanałów podczas remontu. Przez ścianę możesz wyprowadzić spaliny z kotła ( z zamkniętą komorą spalania) do max 21 kW - wylot min 2,5 m nad ziemią i 0,5 m od okien. Jeśli chcesz grzać wodę użytkową ja dałbym troszkę większy kocioł. Ale jak się uprzesz to zmieścisz się w 21kW. Co do głównego pytania to jak rozumiem przyłącze gazu do budynku jest (?) czy to o skrzynce z gazem na ścianie domu to cytat z warunków? Jeśli nie masz to: 1. Projekt przyłącza zrobiony przez instalatora z uprawnieniami musisz uzgodnić w gazowni - czego dokładnie będą chcieli będzie wiedział projektant (u mnie przez rok wymagali od projektantów posiadania ISO) 2. Uzgodniony projekt składasz w ZUDP - Zespół Uzgadniania Dokumentacji Projektowej. Czy czeka cię ta część zależy od lokalizacji przyłącza: jeśli wychodzi poza twoją dzałkę to tak, jeśli nie to zależy gdzie to znowu jest (u mnie w mieście uzgadnia się wszystko nawet na swojej działce, za miastem tylko poza działką) 3. Drukujesz znowu, podłączasz wcześniejsze uzgodnienia i zgłaszasz się do urzędu miasta (gminy) - na przyłącza nie obowiązuje pozwolenie na budowę można to zrobić poprzez zgłoszenie - w urzędzie powiedzą czym to się różni. Tak czy inaczej potrzebujesz projektanta a on to powinien wszystko wiedzieć. W uzgodnieniu z gazowni powinni napisać co musisz zrobić żeby wykonać fizycznie przyłącze - dalszą część znają lepiej wykonawcy... Co do instalacji wewnętrznych to jeśli uda Ci się zrobić to jako remont budynku to nie podlega to pozwoleniu na budowę ani zgłoszeniu. Zależy to jednak od zakresu i rodzaju robót. Pozdrawiam.
  5. Witam. Jeśli właścicielem mieszkania jest miasto to nie możesz nic zrobić bez ich zgody bo to po prostu ich piec. Jeśli właścicielem jesteś Ty to zazwyczaj wymagają zgody innych współwłaścicieli bo rozumiem że jest to budynek wielorodzinny. Złoś się do zarządcy budynku - powinien Cię pokierować. Co do samego kotła to w tej chwili piece na paliwa stałe mozna stosować w budynkach do 3 kondygnacji nadziemnych włącznie (o ile nie jest to sprzeczne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego). Nie jestem pewny jak to będzie w Twoim przypadku ale według mnie nie podciągniesz tego pod wymianę pieca. Zmieniasz piec kaflowy na kocioł i budujesz nową instalację której w tej chwili nie ma. Dla mnie nie jest to remont i według mnie powinieneś mieć niestety pozwolenie na budowę. Zarządca budynku będzie tutaj jednak bardziej kompetentny (pewnie nie jesteś pierwszym mieszkańcem który modernizuje ogrzewanie) bo jak to u nas co miasto to inni urzędnicy i interpretacje przepisów. Pozdrawiam.
  6. Witam. Według mnie nie jest to zgodne z prawem. Prawo energetyczne Art. 45a, ust. 8 stanowi, że do rozliczania kosztów zakupu ciepła na ogrzewanie stosuje się metody wykorzystujące ciepłomierze, urządzenia wskaźnikowe nie będące przyrządami pomiarowymi ( tj. podzielniki kosztów ogrzewania ) oraz powierzchnię lub kubaturę lokali. Nie jest istotna temperatura wody na zasilaniu c.o. ale różnica temperatur pomiędzy zasilaniem a powrotem. Zwykły wodomierz mierzy tylko objętość przepływającej wody a tylko przepływ łącznie z różnicą temperatur daje zużycie energii co jest w stanie pomierzyć licznik ciepła. Zanim zaczniesz jednak robić aferę upewnij się, że nie jest to ciepłomierz bo trochę nie chce mi się wierzyć że w dzisiejszych czasach ktoś zamontował do opomiarowania ciepła wodomierze... Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.