kaszel

Wymieniony zestaw zakupiłem według cennika obowiązującego przed 1 maja i z niezłym rabatem (razem z transportem 7,4 k zł). W zestaw nie wchodził programator pokojowy ecoSTER 200, który dokupiłem u tego samego gościa z rabatem za 300.

Dzięki Panowie za chęci i sugestie. vernalmiałeś słuszność.... moduł MX01 załatwi sprawę (uzyskałem takie info w pomocy technicznej producenta ecoMAX 800 i MX01). Zapewne znalazłyby się alternatywne sposoby, ale nie chcę przekombinować i dołączę ten moduł (tylko te koszty rosną i rosną) :wacko: Jeszcze raz dzięki i jak wszystko zacznie hulać ( prawdopodobnie za około 2-3 tygodnie) to wrzucę tu odpowiedź na zadane przez siebie pytanie.

Dzięki za odzew. Dodatkowy taki sam sterownik mi się nie uśmiecha ( ecoMAX 800R - dość drogi). No i mam zgryza. Słyszałem, że są jakieś moduły dołączane do sterownika które obsługują kilka obiegów osobno, ale jakoś nie mogę nigdzie znaleźć info. vernal faktycznie nie zrozumiałe jest do końca o co mi chodzi (teraz jak to czytam to sam nie wiem). Chodzi o to: 1 kocioł i dwa zasobniki na 2 osobne rodziny. Jeżeli umieszczę czujnik na jednym z zasobników to analogicznie tylko temperatura na nim będzie regulowana. Drugi zasobnik jak zostanie "opróżniony" to obieg się nie włączy bo nie ma na nim czujnika. Można oczywiście zrobić tak aby obieg zasilał zasobnik, który w danej chwili tego nie potrzebuje ale czy to ma rację bytu? Myślałem również o jednym większym zasobniku, ale do drugiego mieszkania jest odległość jakieś 20 metrów więc straty. Może macie jeszcze pomysły?

Witam zainteresowanych. Mój problem polega na tym, że chcę z jednego kotła podłączyć 2 bojlery tak aby woda była grzana niezależnie od jej temperatury w każdym z nich. Sterownik obsługuje 1 obieg cwu i wiadomo - posiada 1 czujnik. Jeśli można prosić szanownych forumowiczów o ewentualne sugestie jak ruszyć temat? Nie bardzo znam się na elektronice, ale wymyśliłem sobie aby podłączyć może 2 czujniki tylko nie mam pojęcia czy coś z tego będzie. Przypuszczam, że na pewno ktoś już przerabiał taki temat i jest to możliwe. Proszę bardzo o podpowiedź. Dzięki i pozdrawiam

No i kocioł stoi w kotłowni(RETO N 20 kw + STRAŻAK+ecoMAX 800R +ecoSTER 200+pogodówka) :rolleyes: Faktycznie solidny sprzęt. Wykańczam pomieszczenie kotłowni i wołam instalatora (mam nadzieję w czerwcu odpalać) a potem podzielę się wrażeniami. Przy okazji - może któryś z kolegów ma pomysł jak zasilać osobno dwa zasobniki wody? (może da się jakoś "oszukać" sterownik np. podłączyć szeregowo 2 czujniki?) Mile widziane wszelkie sugestie. Pozdro wszystkim.

To jest właśnie ten dylemat. .....Co kupić?.... Ja nie doradzę ponieważ sam raczkuję w temacie, ale mogę powiedzieć że zdecydowałem się już po kilku ładnych miesiącach czytania i zbierania danych na zakup.Będzie to RETO N ( bez rusztu dodatkowego) Webera 20 kw ze sterownikiem ecoMAX 800 ( zakup w tym m-cu). Myślę, że po przeanalizowaniu rynku, cen, opinii etc. jest to dobry wybór. Oczywiście nie mogę polecać tego kotła bo dopiero zacznę jego użytkowanie i powiedzieć o nim coś będę mógł po jakimś czasie, ale opierając się na doświadczeniach obecnych użytkowników Webera ja osobiście już wiem co chcę. Pozdrawiam.

JONAIK dzienks za wyczerpującą podpowiedź. Klamka zapadła, będzie 20kw w wersji N czyli bez dodatkowego rusztu i jednak instalacja od razu na 2 mieszkania. Kontaktowałem się z dystrybutorem i zaproponował mi ten sprzęt ze sterem 800 za 7k zł. Co Wy na to? wojtas odstraszasz czy co? ..."Kotłownia odpalona wszystko śmiga aż miło,groszek znika w oka mgnieniu..... :unsure: no comprende Ale kotłownia QL Pozdro wszystkim

Panowie proszę o poradę. Trochę się plany pozmieniały i wygląda na to, że w tym roku będę opalał 1 mieszkanie tzn. 70 m2 + zasobnik 140L. Moje pytanie brzmi: jak sądzicie czy kocioł 20 kw (mowa oczywiście cały czas o Weberze Reto) będzie zbyt duży do tej powierzchni? Jak doczytałem sterowanie Fuzzy Logic pięknie dobiera moc w zakresie już od 5kw ( i to jest budujące), ale wolę posłuchać ewentualnych sugestii oraz wszelkich tak i nie. Jeśli macie jakieś zdanie proszę o wypowiedź. Nadmieniam, że prawdopodobnie w przyszłym, roku zostanie podłączone drugie mieszkanie 70m2+ podobny zasobnik cwu.

Dzięki Panowie za odzew. JONAIK, pomimo przepychanek w temacie, który poleciłeś powyżej mniej więcej mam obraz co i jak. Masz rację - decyzji nikt za mnie nie podejmie :blink: , ale na szczęście mam jeszcze kilka m-cy do zakupu więc w końcu się na pewno zdecyduję. Nie ukrywam, że chodzi również o cenę kotła (za różnicę w cenie mógłbym np. odnowić kotłownię), ale przede wszystkim o wygodę i funkcjonalność (tu skłania mnie Fuzy Logic). Dlatego na chwilę obecną wybór pada na RETO Webera. A czy to będzie model N czy DUO to zobaczymy. Mówisz 20 kw będzie odpowiednie? Też tak kalkulowałem. Zatem dzięki za podpowiedzi i życzę wysokich temperatur (na dworze rzecz jasna :rolleyes: )

Witam szanownych użytkowników przedmiotowego sprzętu (pozostałych również). Chciałbym wtrącić do tematu zapytanie. Otóż przymierzam się do zakupu kotła, o którym tu mowa i zastanawiam się czy jest sens kupować w wersji z dodatkowym rusztem (różnica cenowa). Czy któryś z kolegów używa tego (nie jestem pewien czy potrzebnego) dodatku? Jeśli tak to chętnie zapoznałbym się z wszelkimi za i przeciw. Druga sprawa to prośba o ewentualne podpowiedzi i sugestie co do wyboru mocy kotła.Ogrzewać chcę 2 mieszkania w sumie 140 m2 (oddalone od siebie o około 15m) + 2 zasobniki cwu w sumie jakieś 250 litrów. Jedno dobrze ocieplone, drugie bez ocieplenia. Myślę o zakupie 20 kw. Co o tym sądzicie? Dzięki za każdą sugestię.

dzięki za podpowiedzi. A czy ewentualnie możecie orientacyjnie określić jakiej mocy kocioł byłby wskazany przy tej powierzchni (uwzględniając ewentualne straty na odległości jednej i drugiej istalacji)? Podsumuję: 2 osobne układy (instalacja nowoczesna tzn. miedź 15+ grzejniki aluminiowe ) oddalone od siebie o około 15 - 20 metrów. Łączna powierzchnia do ogrzania 140m2. Jedno z mieszkań ocieplone styropianem 10 cm, oba mieszkania nad piwnicami. Znów z góry dziękuję bo widzę, że na odzew można zawsze tu liczyć. Nadmienię, że myślę o kotle 19 - 20 kW

przyjdzie kominiarz i dopiero mogą zacząć się kłopoty.

Albo ja nie bardzo rozumiem, albo coś tu jest nie tak. Z opisu możnaby wywnioskować, że do jednego z kanałów kominowych podłączone są 4 piece??? a do drugiego komina 2 piece??? Czy tylko ja źle to zrozumiałem? Nie jestem fachowcem, ale coś mi tu nie halo.

To może kolega pochwali się coś w temacie? Jakiś opis, co z czym, po co, jakie oszczędności, jakie nakłady itp. Ogólnie czy warto zawracać sobie głowę takimi rozwiązaniami czy jest to tylko majsterkowanie?

Tak też myślałem - farmazony. Jeśli chodzi o pomieszczenie kotłowni to zostało odebrane przez inspektora budowlanego i zastrzeżeń nie było. Dzięki quitar

Jak w temacie - czy istnieje jakiś przepis mówiący o maksymalnej mocy kotła na paliwo stałe, który można zainstalować w budynku wielorodzinnym? Jeden magik powiedział mi (rzekomo słyszał to od instalatora), że przepisy zabraniają instalacji kotła np 20kW w budynku wielorodzinnym. Proszę o wypowiedź w tej kwestii

NIe wiem czy temat jeszcze aktualny, ale wtrącę się. Otóż robiłem u siebie ocieplenie identycznym sposobem ( 5cm wełna+regips), też miałem problem z wilgocią (nie wielki,ale jednak). Jak robiłem? Skułem tynk ze ściany, narożników następnie spryskałem środkiem przeciwgrzybicznym (stało tak około 1 tygodnia). Zrobiłem ocieplenie, założyłem nawiewnik w okno i...... od trzech lat nawet najdrobniejszego śladu nawet zapachu wilgoci. Dodatkowo stawiam na parapecie (mowa o okresie zimowym) takie ustrojstwo z tabletką w środku, które pięknie zbiera wilgoć z powietrza. Zero skraplania na szybach. Jeżeli chodzi o folię to raczej zły pomysł. Ściana już w ogóle nie będzie oddychać. Podsumowując przyłączam się do zdania poprzedników - podstawa to wentylacja.

Drugie mieszkanie jest moich rodziców i tu nie przewiduję problemów związanych ze spółką (wiem - inne przysłowie mówi, że z rodziną to dobrze...itd). Jeżeli chodzi o odcinek to faktycznie jest on po prostej linii. Pomijając niedogodność instytucji zwanej spółką (choć ma to dobre strony - zbiorowe żywienie też jest tańsze) zdecydowałem się na inwestycję. Gdzieś na forum znalazłem już schemat niemal identycznej instalacji więc ogólnie mówiąc jestem podbudowany. Dzięki

Miałem kiedyś wymiennik 12 płytowy pomiędzy kotłem węglowym 10 kW a gazowcem. Zmieniłem na 30 płytowy ponieważ w moim odczuciu były duże straty. Wydaje mi się, że 12 będzie za mały do 18 kW, ale nie jestem fachowcem więc mogę się mylić.

Zasada działania http://www.youtube.com/watch?v=zFtz6VeFIGQ

Dziękuję serdecznie za odzew i pocieszające "ma to sens". Obawy moje co do efektywnego funkcjonowania opisanego przeze mnie rozwiązania wiążą się głównie z odległością (przypomnę - około 20 metrów) drugiego mieszkania, a co się z tym wiąże zapewne ze stratami wytworzonej energii czyli w efekcie końcowym zużyciem paliwa. Mimo wszystko najprawdopodobniej zaproszę sobie jakiegoś magika, który mi to wszystko obliczy. Oczywiście nadal chętnie przyjmę wszelkie porady (także krytykę) szanownych forumowiczów, gdyż za inwestycję mam zamiar wziąć się po nadchodzącym sezonie. Tej zimy jeszcze trzeba będzie latać co chwilę do kotłowni. Pozdrawiam i życzę ciepła.

Dołączam się do zapytania. Jakie wrażenia? Zadowolony?

Wiem - temat mało interesujący, ale może chociaż drobna podpowiedź czy w ogóle podchodzić do tematu wspólnej instalacji? Czy da to jakieś oszczędności czy może szkoda kasy i grzać osobno (jak już wspominałem jedno węgiel drugie gaz). Proszę, dajcie jakąś iskrę nadziei, że dobrze kombinuję.

Witam. Prośba o opinie do ewentualnych posiadaczy takiego usrtojstwa lub sugestie ogólne do takiego typu kotła http://www.seko.pl/seko-kotly-piece-co/koc...jny_eko2wj.html

Witam po raz pierwszy <_< i proszę o ewentualne porady, sugestie (każde słowo mile widziane) w następującej kwestii: Zamierzam ogrzewać 2 mieszkania o powierzchni łącznej ok. 140 m2 (jedno nad kotłownią, drugie oddalone o około 15-20 m na tym samym poziomie - parter). Poszukuję rozwiązania, które będzie najlepsze w takim układzie mieszkań. Dodam, że obecnie w jednym z mieszkań (tym z kotłownią) istnieje następująca instalacja: w kotłowni - czyt. piwnica kocioł tradycyjny 10kw połączony poprzez wymiennik płytowy z układem zamkniętym gazowym (dwufunkcyjny Buderus w łazience), którego użytkuje raczej bardzo rzadko. W drugim mieszkaniu dwufunkcyjny gazowiec Junkers. Moje zapytanie do szanownych forumowiczów brzmi: czy jest sens wstawiać kocioł na ekogroszek? Czy przy takim rozwiązaniu będą duże straty w drugim (oddalonym) mieszkaniu? Jeśli jest to rozwiązanie godne uwagi to jaki ewentualnie kocioł zastosować (dodam, że w drugim mieszkaniu nie istnieje zasobnik, a w pierwszym 140l). Jeżeli ktoś z szanownych kolegów/koleżanek chciałby się wypowiedzieć chociażby w formie dywagacji w tym temacie będę bardzo wdzięczny. Jeżeli trzeba będzie opiszę dokładnie instalacje, architekturę budynku itp. Dzięki za każdą wypowiedź i pozdrawiam wszystkich drżących już przed zimą ;)