simko1

Jestem jeszcze tylko ciekaw jak to się będzie miało do faktu że pompa CO jest na powrocie a pompa do podłogówki będzie na zasilaniu? Będzie to miało jakiś wpływ czy tylko będzie tak jak piszecie powyżej?

no dokładnie tak mam ale że źle to niestety wpadłem na to dopiero po wylaniu wyleki.inaczej się nie dało bo łazienka długa na całe 2,9m i szeroka na 1,6m, w sumie to najistotniejsze miejsce w łazieńce grzeje tzn. tam gdzie się stoi nad umywalką, siedzi na -wszyscy wiemy na czym- i miejsce gdzie staje się wychodząc z pod prysznica, słabiej grzeje po bokach ale tam raczej nie będzie się chodzić tak więc muszę jeszcze pomyśleć nad tym zestawem pompowo-mieszającym pierwsze co muszę zrobić to zainstalować odpowietrznik w najwyższym punkcie podłogówki!!!bo odpowietrzanie na śrubunku już mnie męczy opd razu napiszę podłogówka odpowietrzona pompka grundfosa 40 na 1 biegu lekko cały dom "obróci" ale dla pewności idzie cały czas na 2 biegu, a przy pełniusieńkim zbiorniku wyrównawczym to na 2 woda przelewa się przez zbiornik(tzn. zbiornik działa jak grzejnik-dobre na duże mrozy). właśnie to mnie najbardziej martwi że ta druga pompka zakłóci obieg w tak dużym stopni że reszta grzejników przestanie grzać. Dlatego jeśli się zdecyduje na taki zestaw to "złoże" go sam na używanej pompce grundfosa bo taniej wyjdzie a szkoda by było żeby 600zł wywalić na daremnie. jeśli będzie zakłócać tylko na tym pionie to przeżyje bo to są dwie łazienki z przewymiarowanymi grzejnikami-parter 10żeberek plus mała drabinka piętro-podłogówka plus 10 żeberek-łazienki o pow. 5mkw B) B) :( No to tyle. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś rady to chętnie przeczytam. A po założeniu zestawu mieszającego z pompką -jeśli się zdecyduję-to od razu napiszę w jakim stopniu zakłóca on cały obieg i jak wszystko ogólnie śmiga.

Kupiłem na razie cztery automaty te pierwsze i zobaczymy co bedzie się działo. DO tej pory miałem na zasadzie działania higroskopijnego 1/2cala ale zbyt długo trwało nim wkład higroskopijny wyschnął i odpowietrzyło się, raz w nocy wyschnął i zaczął odpowietrzać w sypialni ale tak że mnie obudził B) Może te automaty będą szybciej i lepiej odpowietrzać. Czytałem gdzieś na forum że podczas grzania się wody w piecu wytrącają się pęcherzyki powietrza bo woda którą nabijamy piec-z sieci-jest napowietrzana i wytrącenie się wszystkich pęcherzyków może trwać nawet rok i więcej.Napiszę jak się sprawują nowe odpowietrzniki. Moim zdaniem odpowietrzanie przy temperaturze 80st.C to sport ekstremalny jakby nie daj Boże odpowietrznik popuścił i woda na ręce lub twarz brrr aż mnie zabolało.

Czyli mam przez to rozumieć że po zainstalowaniu takiego zestawu podłogówka bedzie grzać cała równomiernie ale nie zakłóci on pozostałego obiegu na dom?W momencie jak zainstaluje takowy zestaw to na zasilaniu zostawić zawór grzejnikowy a RTL-a z powrotu wykręcić?Bo jeśli dobrze rozumiem to elementem sterującym temperaturą cieczy będzie zawór mieszający tak?

robiłem i grzało ale teraz widzę że za wolno się nagrzewa, może imaczej napiszę przy zasilaniu jest mocno ciepła a na powrocie jest taka jak ustawiona na RTL-u. i przypuszczam że może mieć to zły wpływ na płytki w szczególności te znajdujące się na początku rurek od strony zasilania tam jest podłoga najbardziej ciepła-prawie tyle samo co na zasilaniu od grzejnika. Jak już pisałem podciąganie nowych rurek nie wchodzi w grę. myślę o zainstalowaniu jednego z poniższych zestawów. I pytanie jest takie czy to nie wpłynie na pozostałą część instalacji bo tego zestawu co pokazał Digitrax nie mogę znaleźć na allegro i czy w ogóle zamontowanie któregoś z poniższych zestawów coś da? zestaw pierwszy zestaw drugi

czyli w sumie pierwszy i czwart by mógł być. Jeszcze muszę się dowiedzieć na jakiej zasadzie działają, czwarty to na zasadzie higroskopijności ale nie wiem jak pierwszy.

ale nie bardzo wiem gdzie by go można go by zamontować. a jeśli bym zamontował pompkę na powrocie za zaworem rtl? lub podłączył powrót z podłogówki bezpośrednio do powrotu z grzejnika?na takie mieszacze nie bardzo mam miejsce i możliwości finansowe i techniczne-mało miejsca w łazience i brak możliwości podciągnięcia osobnych rur do podłogówki. możne któreś z powyższych rozwiązań będzie działać jak sadzicie proszę o rady

Witam Mam problem z podłogówką tzn. zasilanie grzeje ale powrot już zimny. Rurki w pełni drożne na powrocie zawór RTL Herz'a nawet jak ściągnę głowicę to nie grzeje. Zakręciłem oba grzejniki na tym pionie ale to nie pomogło, włączenie 3 biegu w pompce też nic nie daje!Myślę o dołożeniu pompki do podłogówki tylko czy to dobry pomysł? Jeśli tak to gdzie ? Zasilanie , powrót za czy przed zaworami do podłogówki?Czy druga pompka nie zakłóci obiegu na reszcie grzejników?o dokładaniu jakichkolwiek rurek nie ma mowy bo lazienka już wykończona. zw2.bmp

pierwszy drugi trzeci czwarty piąty

Bardzo dziękuję za konkretną odpowiedź. Odnośnie grzania zbiornika to wydaje mi się że są to zbyt duże straty ciepła aby to zostawić. Ale na razie niech tak zostanie. Może po zimie zrobię zasilanie od dołu a powrót zaślepię odpowietrznikiem automatycznym. Odnośnie faktu że zbiornik nie ma odpowietrzenia to wystarczy jako odpowietrzenie dziura wywiercona fi10 lub fi 12? to raczej nie wchodzi w grę, zbyt dużo roboty a pomieszczenia przez które przechodzi rura wznośna są już wykończone. to jest bardziej realne do zrobienia, oczywiście mogę zaślepić odpowietrznikiem automatycznym????? nie,nie zakłóca no tak ale straty ciepła, 30 lat tylko raz zamarzł ale to na polu było ponad -35,ja wtedy miałem 3 miesiące czy jakoś tak. jedyny plus tego to to Czy ktoś by mógł mi doradzić odnośnie tego: odpowietrzniki

i jak sytuacja? opanowana bo chyba wszyscy są ciekawi jak to się skończyło!

poniżej taki ogólnikowy schemacik. Wiem że raczej na rurkach biegnących do ZW nie powinno być grzejników ale kiedyś tak mój Tata zrobił i dziłało przez 30 lat to ja też tak zrobiłem. rurki do zw zasilanie i powrót calowe a przelew 3/4 cala. zw2.bmp

powyżej wdarł się błąd merytoryczny. Oczywiście woda wylatuje przz przelew ale tylko wtedy jak się gotuje lub za dużo jej nabije do instalacji.

poprawione linki 1.http://allegro.pl/odpowietrznik-automatyczny-lewy-1-do-grz-alum-i1306652779.html 2.http://allegro.pl/odpowietrznik-grzejnikowy-automatyczny-1-2-i1344752101.html 3.http://allegro.pl/odpowietrznik-automatyczny-zaworek-i1343432056.html 4.http://allegro.pl/odpowietrznik-automatyczny-do-grzejnik-aluminiowy-i1307321186.html 5.http://allegro.pl/odpowietrznik-automatyczny-herz-1-2-i1317931134.html

a tak by mógł być podpięty zw.bmp

Witam mam instalację otwartą i na parterze mam zwykłe ręczne odpowietrzniki a na piętro w związku z tym że grzejniki się dość często zapowietrzają(raz na dwa dni) chciałbym zakupić automatyczne odpowietrzniki. Jakie polecacie pierwszy drugi trzeci czwarty

Rurka przelewowa biegnie do kotłowni i jest w pełni drożna. jak woda przelewa się przez zbiornik(inaczej mówiąc zbiornik działa jak grzejnik)a woda może dlatego nie wylewa się przez przelew bo jest coś źle podłączone. POniżej schemat jak mniej więcej idą rorku do zbiornika. a odpowietrzanie to nie wystarczy rurka z przelewu? Bo ona wychodzi w kotłowni i jest pod nią podstawione wiaderko.A !!! już wiem że nie bo woda jak leci przez przelew to działa jak tłok i może zassać wodę z układu, dobrze myślę?A jako odpowietrzenie wystarczy zwykła dziurka w zbiorniku powiedzmy o średnicy fi 10 bo bym sobie takową wywiercił. zw.bmp

Witam Mam zbiornik wyrównawczy 40l podłączony jak na rysunku. Jak "dobije wody do instalacji to przelewa się przez zbiornik(nie wywala wtedy wody przez przelew) co powoduje jego grzanie a jest to raczej nie pożądany efekt.Wtedy muszę albo upuszczać wodę lub zmieniać biegf pompki na 1 bieg co nie zawsze pomaga. Czy jeśli podłącze do dolnej rurki zamiast powrotu zasilane a na końcu rurki co jest powrót zamontuje odpowietrznik automatyczny a ten otwór co było wpięte zasilanie zostawię nie zaślepiony instalacja będzie działać? bo jak tak zrobię to raczej już woda nie będzie się przelewać przez zbiornik. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam zw.bmp

Więc tak. Piec pomierze jutro i podam jakie są rozmiary.poniżej taki mały schemacik pieca. Paiłem w nim tak: rozpalałem na rusztach drewno a na drewno ze 4 łopatki miału jak się ładnie rozżarzyło to po same drzwiczki zasypowe miału i trzymało tak ze 25h. a teraz drugi raz palę tak że po drzwiczki zasypowe miału a na to gazeta jakieś szczapki drewna i heja ze 25h trzyma przy proporcjonalnej temp. na polu i takiej saMEJ TEMP. NA PIECU. Przy paleniu od góry mniej dymi a i dym nie jest taki gęsty i żółty tylko rzadki i biały lekko zalatujący na szary. Która metoda lepsza według was. Dodam że mam jeszcze ze tonę miału a potem przerzucam się na groszek bo mam coś 3,5 tony. Czy groszek też mogę palić od góry czy lepiej od dołu? Co to jest ta klapka anty wybuchowa?Czy zamiast niej wystarczy że przed otwarciem drzwiczek włączę na sekunde dwie dmuchawę? Na necie nie mogę tego znaleźć. Jak mam dmuchawę to robić te otwory czy nie? a już nie raz mi wybuchło tak że drzwiczek od pieca nie utrzymałem w ręce i póki co komin stoi i nie wybiera się nigdzie. Dodam że wybuchy nie były samoistne tzn. wybuchało tylko wtedy jak się paliło w piecu i otworzyło się drzwiczki zasypowe to wtedy pociągło tlenu i bum-tylko jak paliłem od dołu jak od góry to nie.Przy aktualnych temp. na dworze na piecu mam od 40 do 45 stopni. :opiec.bmp

wylot z pieca jest do komina mam do góry to proszę napisz mi jak byłoby możliwe żeby dym leciał do dołu a nie do góry???No chyba że ktoś ma krótki komin i dym mu ciśnie do kotłowni. Druga sprawa jak obliczyć moc kotła? 1. Z sumy mocy grzejników wyliczonej dla obiektu: to mi za wiele nie mówi. i jest to trochę bez sensu odpowiedź.Bo chodzi mi o to że mam piec ale nie znam jego mocy bo ten że piec robił mój tata. Czy da się jakoś obliczyć moc pieca mierząc go? Jeśli tak to jak? Trzecia sprawa po co otwory w górnych(zasypowych) drzwiczkach???. Ostatnio spróbowałem i zapaliłem od góry(pierwszy raz) pełny wsad miału tj. ok 38-45kg miału i zapaliło się fajnie a i trzymało 45st przez ok. 25h. Miał spalił się ładnie bez szlaki i spieków mało popiołu i zero resztek niedopalonych grudek nie to co przy paleniu:drzewo rozpalenie a na to od góry full miału. Wtedy to pełno szlaki spieków i dużo niedopalonego.I jak paliłem od góry nie było efektu wybuchu jak otworzyłem drzwiczki aby zaglądnąć. Przy paleniu od dołu pierw musiałem włączyć dmuchawę aby wywiała gazy a od góry nie muszę tego robić.

MAm dwie sprawy. 1. Jak obliczyć moc kotła. 2. Piec mam ze sterownikiem i dmuchawą zainstalowaną w popielniku(sterownik i dmuchawę sam dołączyłem) czy w takim piecu mogę palić od góry? czy w tym, czasie włączyć dmuchawę ? W górnych drzwiczkach nie mam żadnych otworów.

dodam że ta rura calowa, biegnąca do góry(na rysunku) co ma po drodze "skrzyżowanie" i potem redukuje się do 3/4 cala, ma ok 8 m długości.

NIe! Robiąc instalkę pilnowałem tego, zawsze miałem powrót z prawej strony i przed zalaniem sprawdziłem czy jest ok.

pomoże ktoś?

Możę gdzieś się "syfon" zrobil; przy dołączaniu zaworu do spuszczania wody.albo gigantyczna nieszczelność co równa się z dostawaniem się powietrza do instalki-ale to była by gdzieś plama